reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
reklama
Ja niedawno skończyłam prasować uff, trochę się tego uzbierało, potem szybki prysznic, nakarmiłam małą i na chwilkę na bb.

Justyna super fotki :tak: nawet z tymi kratkami :-) A na dworze było u nas też nieciekawie, na szczęście deszczyk dopiero pod koniec nas troszkę zmoczył.

Baska ta pani to teściowa mojej koleżanki, ona wróciła do pracy i teraz małą zajmuje się babcia, poznałam ją po wózku i zagadałam do niej, bo ja nie lubie sama spacerować lepiej z kimś, sama nie chodziłabym tak długo :no:
A Kamilek to kawał chłopa :tak:

Mokkate i Karolinna szkoda że dziś się nie spotkałyśmy :sick: bo juz się za Wami i Waszymi córciami stęskniłam, Karolcia też. Wiem, że Wy często spacerkujecie i zakupujecie ;-)

Idę spać bo padnięta jestem strasznie :sick: Dobranoc!
 
WITAM
BARDZO BARDZO WAS WSZYSTKIE PRZEPRASZAM ZA MOJA NIEOBEACNOSC. Po pierwsze w pracy mase roboty - sezon na przeceny .
W czwartek jechalismy z mezem za Przemysl na pogrzeb dziadka. Filipek został w domu bo nie chcielismy go brac poniewaz nastepnego dnia juz wracalismy.
Droga powrotna fatalna , wypadek na wypadku jechalismy prawie 7 godzin szok !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Tam gdzie mieszkał dzaidek Grzesia to totalna dziura...dom i wokol pola. Kurcze szkoda mi tam tych lludzi...bieda jakiej nie mozna sobie wyobrazic. Ludzie jak widza auto to wychodza na droge. Domki wygladaja jak z kart.:sick: :sick: :-( :-( :-(
Oj Bogu dziekowac ze życie nasze ulozylo sie inaczej.
I jak tu mówic o Uniii Europejskiej...:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y:

Fotki przesliczne!!!!!!!!!!!!!!!
:happy: :happy: :happy: :happy: :happy:
Musze sie pochwalic Filipek ma juz 12 zabków:-) :-) :-) . Chyba kolejne sie wybijaja bo kupki rzadsze i wiecej.
Postepy robi z kazdym dniem. Pokazuje jak robi baran , sowa , kon , jaki waz ma jezyk. Nawet na koledzie zademonstrwoal przed ksiedzem jak robi krowka i baran. Przywitał ksiedza słowem "BEBOK" hihihhihihihi..:-D :-D :-D .ie dziwie sie jak wieczorem wchodzi do domu ktos ubrany na czarno :-) :-) Czasami zastanwiamy sie kiedy on tak urósł.


Dziewczyny nawet nie wiecie jak sie ciesze bo dostałam w pracy umowe na czas nie okreslony!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A drugi powod do szczescia ze w wakacje prawdopodobnie bedziemy miec przydział swojego mieszkanka !!!!
Naprawde nie zapeszam ale jak na razie rok 2007 bardzo nam sprzyja


Kubusiowa widze ze odliczasz juz dni powrotu do pracy. Oj korzystaj ile mozesz. czsaami w pracy na kobiety spacerujace sobie po sklepu z dziecmi patrze z zazdroscia ale nie ma tego złego co by na dobre wyszło,Filipkiem opiekuje sie mama wiec nie ma sie czym martwic a pieniazki teraz jak najbardziej sa nam potrzebne


KArolinka :cool2: fryzik super.....teraz taka lasencja z Ciebie....co mąż powiedział na taka metamorfozę????????????



IZa brawo dla Karolci .....strong women rosnie nam...silna dziewczynka

:rofl2:
 
Kubusiowa - sesje u Justyny Kubuś mialby super :-) Fajna pamiatka;-)

Kaśka - fakt Kamilek szybko rosnie chociaż z ciuszkami jest róznie bo kaftaniki zakladam mu jeszcze w rozm.62 :-) Ale mój Kamilek bedzie duży bo my z mężem jesteśmy wysocy:-)

Ewcik - to super, że Nowy Rok wam sprzyja :-D Fajnie, że masz umowę na czas nieokreślony ja też mam a niedlugo muszę wracac pracy dokladnie wcześniej o tydzień od Kubusiowej :-(

Ja wczoraj pokłóciłam się ze szwgierką na gg (żoną od brata męża) :wściekła/y: Ona cały czas się wtrąca w nasze życie (ma 24 lata a wszystkie roumy pozjadała):wściekła/y: Długa historia żeby wszystko opowiedziec wam ale teraz chodziło o to że nasza teściowa zajmie się moim Kamilkiem. Pisałam wam, że się zgodziła i przyjedzie tu do małego. Ona uważa, że rozbijamy rodzinę, że mama nie ma 20 lat (tesciowa ma 53lata) robi z niej niedołężną starą babcię. Mąż stanąl wczoraj po mojej stronie i zadzwonił do niej i powiedział jej żeby się od nas odczepiła i zajęła się swoim życiem. A wiecie na chrzest mojego Kamilka nawet nie przyjechali a szkoda gadac...:-( :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y:
 
Witam jako druga
Baska znam takie historie .....podobnie miałam z moja bratowa..ale minelo..i oby nie wrocilo. Nie przejmuj sie aniech sobie gada , przezciez jak tesciwoa sie zgodizla to w czym problem...chyba zazdrosna jest
 
to ja dziś trzecia~~~~~~~~~~~~~~~~

byłam na giełdzie - niestety nic ciekawego. będziemy jeednak sprowadzać - tyle że sami nie wiemy co dokładnie za bryczkę chcemy.
 
JUSTYNA zdjęcia wspaniałe . Drogo bierzecie;-) .
Czy Wasz zakład jest w tej kamienicy gdzie był sklep Bajka .
Pytam , bo kiddyś jeżdziłam tam z kumpelą do pewnego chłopaka . Cholera , zapomniałam jego imię i ksywke. (to było jakieś 12 lat temu:szok: ).
Pamiętam że miał świra na punkcie samochodów.
Ach ... Stare czasy .Fajnie było!!!


EWCIK niech wam ten rok dalej tak służy:tak: :tak: :tak:
MARIAOLA może Cię nie pocieszę ale powiem tak: ból nie do opisania ale warto przez to przejść:tak: :tak: :tak: . Ja bym sie zdecydowała na drugie dziecko od razu .
OLIWKA TRZYMAJ SIE !!!!!


Zdecydowaliśmy ze Stachem że jednak połączymy chrzciny ze ślubem.
Chcemy załatwić terminpo świętach wielkanocnych.
Marzena miała w piątek szczepionke skojarzeniową . Bałam sie że będzi goraczkować ale jak narazie spokój.
Ona wazy już 5 kg :szok: :szok: :szok:
 
reklama
Witam,

Ewcik umowa na stale - pozazdroscic.

Justyna zdjecia fajniste.

Baska nie lubie jak ktos mi sie wtraca w moje zycie, skoro tesciowa sie zgodzila, to co ona ma do gadania.... Dobrze, ze maz stanal po Twojej stronie.
A wiem po swojej mamie, ze kobiety w tym wieku, duuuuzo potrafia.

My wczoraj wybralismy sie do Krakowa... W dordze powrotnej cudem uniknelismy groznego wypadku. Droga byla zupelnie nie oswietlona i nagle przed nami wylonila sie wysepka dla pieszych, zupelnie nie oznakowana. Rafal wykrecil w prawo, a przed nami wyrosly barierki, odbil w lewo i udalo sie uniknac czolowego zdezenia. Ucierpalia felga i musielismy wymienic kolo... Chyba zaczniemy podrozowac autostrada :baffled:

Pozdrawiam,
 
Do góry