reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
reklama
Dziewczynki proszę o spokój ! :-D :-)
I jedna i druga ma trochę racji - poza tym każde dzieciątko jest inne, więc proszę mis ię tu nie kłócić.
Iza Oskar wcina już od dawna biszkopty, flipsy i czekoladki od czasu do czasu mu babcia daje spróbować. Ja mu nie daję, bo jak ja bym dawała, moja mama i mama R. to już w ogóle :szok: . Ale przecież jeśli nic jej nei było to można nadal jej dawać coś do spróbowania.
Karolinna ja wczoraj przed telewizorek wyglądałam mniej więcej tak : :szok:
Oczom nie mogłam uwierzyć. A do 24 ludzie chodzili jeszcze i się darli. Ale w sumie to lepsze to darcie się do północy niż cisza po przegranej. Mul tłum ludzi wczoraj w WPKiW. Po prostu masakara, ale prawie sami polacy.
Oliwka streśc mi co tamz tą Mała Mrysią - dlaczego jej się pogorszyło, bo nei stać nas na 2 tv i byłam zmuszona oglądać mecz.:-)
 
Oliwka. Mam do ciebie takie pytanko .
Gdy rejestrowałaś dziecko w USC to ile płaciłaś opłaty skarbowej?
Bo mój znajomy dwa miesiące temu płacił 50 zł . Przynajmniej tak twierdził . Nie brał żadnych odpisów ani nic , sama rejestracja . Drugi kumpel rejestrował w Rydach i płacił 5 zł , chociaż przy poprzednim dziecku , które rejestrował Wodziu (3 lata temu ) płacił 45 zł .
Nic z tego nie kumam . Ktoś tu miesza w papierach .
Urzędniczka w Rydach się zdziwiła gdy ten znajomy jej o tym powiedział .
 
witam koleżanki:-)
Oliwi już lepiej bo grączka spadła no i lepiej już spała :tak::-):-)niech zdrowieje wykorzystam jeszcze ładną pogode:-)
mamabo odpowiadam na pytanko odnośnie Marysi .A więc pogorszyło sie i musieli ją ochrzcić w szpitalu .Zmienili antybiotyk ale gorączka nie spadała.Widać ze grzesiu jest bardzo przejęty i nawet zazdrosny ale sie do tego nie przyznaje :-D
iza ja miałam tak z teściową na popczątku ale zobaczyła ze ze mną nie wygra i sfolgowała.Jak jeszcze była noworodkiem kazała mi dawć cherbatki jak ja karmiłam,później soczki .Dokładnie kiedyś tak sie wychwywało a teraz inaczej.;-)
shinue my za rejstracje płaciliśmy 15zł i do tego dostaliśmy 3 akty urodznia.
A poród miałam z pomocą oxytocyny ponieważ przyszłam z bólami w nocy.Ale że rozwarcie było małe 3 cm .to dostałam kroplówke
KAROLINKA DZIęKI.
:-(
 
ciekawe co nasi jedli przed meczem?????????:dry:
abo dyspensy seksowej nie mieli????????:shocked2: :-D

no bo co innego z nimi Leo mógł zrobić od meczu z Kazachami?????????????????????????????????????????:no:

tyle z tego że przez Nunu Gomes przegrałam krzinkę piwa, bo szalona obstawiałam 2:0 dla naszych, a kupmel - jeszcze większy szaleniec - 3:1. jest po środku i idziemy razem na browar :-) ;-)
 
Cześć!
Kaśka o mały włos byś wygrała :shocked2: , ale niestety musieli wbić honorowca :-D ale i tak wynik jest ładny :-) .

Oliwka to dobrz że Oliwka czuje się już lepiej :tak:
A moja teściowa to generalnie w ogóle się nie wtrąca, tak jak kiedyś pisałam rzadko do nas przyjeżdża. Nigdy mi nie mówiła co i jak mam robić i o tyle dobrze, a tych ziemniaczków to przecież mała nie zjadła dużo. Praktycznie tak na smak, wcinała co prawda ale ile było na tej łyżeczce, dawała jej taką małą łyżeczką z Nestle :tak:, tyle tylko że mała poznałam smak :-D

Zaraz ide robić małej kaszkę i przygotuję też jarzynki na zupkę dla niej, dziś zrobię jej z cielęcinką :-) ciekawe czy będzie jej smakować :sorry2: .

Na razie!
 
:rofl: :happy: :blink: :happy2: Witam

Ale naklikałyście przesz ostatnie 2 dni az trudno nadrobić więc sorki ale barkuje mi czasu przy tym malowaniu, ale już pomalutku finisz sie zbliża tylko jeszcze jutro przedpokoje ( ale tylko po jednej scianie w styczniu było malowane, więc terza tylko do kontrastu;-) )

czarnulka - trzymaj sie dzielnie Wikusia jakos musi to wytrzymać ale współczuje z całego serca:-( :tak:

baska, luczynka - dzieciaczki macie sliczne!!:-)

mokkate - wszystkiego najnajnaj.......lepszego dla Martynki z okazji skończenia 7 m-cy!!!:-)

iza - każde dziecko inaczej toleruje różne potrawy, Kubus juz tez spróbował czekoladki (polizał batonik jakis dla dzieci), lody na wakacjach i własnej roboty żurek i było okej:-)

karolinna - no to twój mężulek przyniósł szczęście naszej drużynie:confused: :cool: , super Lenka wyszła na zdjęciach wymalowana modelka:yes: :happy:

shinue - :-) witam nową koleżankę, ja jestem z Żor

mandarynka - ale masz sliczna córcie :tak: oj mamuska juz tak ja stroich od małego :-) , jak sie czujesz po twoich dolegliwościach no i jak malutka po badaniach (chyba nie pomylilam że chodzi o Anie?)

kaska - jak tam zabek Piotrusia:szok: co za pech:no:

mamaboo - juz bede wysyłać fotki na meila, powodzenia w załatwieniu tajemniczej sprawy:cool2:

Ewcik - jakos ciuchutko :confused2:

oliwka - to moze Kuba też stanie w konkury o Oliwkę:cool: :tak:

Posta pisze juz od 9 i teraz moge skończyć bo Kuba własnie usnął, dzisiaj jedziemy na zakupy do małego przede wszystkim po fotelik samochodowy bo w obecnym juz Kubie nie wygodnie (za mały juz wystaja nogi) a potem do IKEI po dodatki do pokoju :cool: :tak: :-) ach ale sie u mnie w mieszkanku zrobiło inaczej :-D

miłego dnia
 
reklama
Do góry