M
MariaOla
Gość
Hej dziewczyny, nie mam dużo czasu, bo zaraz przychodzi teść i wara od kompa :-(
Wyniki mam bardzo dobre, wszystkie w normie dla niezaciążonych
, hemoglobina nawet nie drgnęła od 2 miesięcy. Niestety wciąż dokucza mi twardy brzuszek i mam brać zapobiegawczo magnez (MgB6), a jakby mimo to stwardniał - galospę.
Dostałam zgodę na uczestnictwo w szkole rodzenia ale bez ćwiczeń fizycznych, z obciązeniem mięśni brzucha, by nie wywołac skurczy.
Także na wczorajszych ćwiczeniach tylko oddychałam, ale po kilku ćwiczeniach z głębokimi wdechami i wydechami zaczęłam ziewać ;-) Chyba na ćwiczenia nie będę chodzić, bo i tak wykonuję ich tylko połowę ... położna zaproponowała, bym oddychanie ćwiczyła w domu. Tak więc poniedziałki odpadają, ale w środy na teorię będziemy razem z Jarkiem śmigać. Teraz w środę będzie o porodzie fizjologicznym opowiadać nam jakiś gin i poszwędamy się po salach porodowych
Karolinna .... przez posta przebrnęłam i nie było źle ... masz rację, przekonam się sama jak to jest już za 3 miesiące, bo dziś zaczynam właśnie 7 miesiąc (tak kalendarzowo).
Wyniki mam bardzo dobre, wszystkie w normie dla niezaciążonych

Dostałam zgodę na uczestnictwo w szkole rodzenia ale bez ćwiczeń fizycznych, z obciązeniem mięśni brzucha, by nie wywołac skurczy.
Także na wczorajszych ćwiczeniach tylko oddychałam, ale po kilku ćwiczeniach z głębokimi wdechami i wydechami zaczęłam ziewać ;-) Chyba na ćwiczenia nie będę chodzić, bo i tak wykonuję ich tylko połowę ... położna zaproponowała, bym oddychanie ćwiczyła w domu. Tak więc poniedziałki odpadają, ale w środy na teorię będziemy razem z Jarkiem śmigać. Teraz w środę będzie o porodzie fizjologicznym opowiadać nam jakiś gin i poszwędamy się po salach porodowych

Karolinna .... przez posta przebrnęłam i nie było źle ... masz rację, przekonam się sama jak to jest już za 3 miesiące, bo dziś zaczynam właśnie 7 miesiąc (tak kalendarzowo).