reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
Witam, z nowoutworzonego stanowiska w przedpokoju :-) :szok: :-D
U mnie remont pełną gębą, już mam wszystkie meble niemalże w jednym pokoju, ale na szczęście dało się to tak zorganizować, że nawet zrobiło się miło :tak: . Za to w pozostałych dwóch pokojach istny sajgon, nie widziałam ich takich nawet, gdy remontowaliśmy je świeżo po przyprowadzce ;-) . Ściany mamy przygotowane pod tapetowanie, sufity, kaloryferki i framugi świeżo odmalowane, jeszcze tylko przygotować podłogi pod panele (pozrywać wykładziny itp) i parę innych drobiazgów kosmetycznych. Od poniedziałku zaczynamy tapetowanie, a za tydzień panelki. Pewnie jeszcze nie jedna rzecz wyskoczy, jak to w trakcie remontu. Jakoś znalazłam sobie coś do roboty, coś lekkiego, a pożytecznego ;-) Nie usiedziałabym na miejscu ... cóż taki już ze mnie energiczny ludek :cool2:

Baśka ... fajnie, że się odezwałaś, musisz się bardzo cieszyć, że już jesteście razem, choć osobno ;-) Także z niecierpliwością czekam na fotki twojego skarba i oczywiście Twoje. Jak się czujesz i jak Kamilkowi podoba się na świecie :confused:

Kubusiowa ... :szok: :szok: :szok: co to za laska WoW, jakie świetne farbowanko, no niepogadsz :elvis: :elvis: :elvis: a do tego nowe butki, płaszczyk, kiecka i sweterek i jeszcze sypialnia ... jak się rozpędzisz to wszystko pozmieniasz ;-) ;-) ;-)

Mandarynka ... miło mi Cię poznać, napisz o sobie coś więcej i oczywiście wpadaj tak często jak masz na to ochotę.... ja przez całą ciążę zajadałabym się mandarynkami, ale że latem jakieś suchawe były, więc kupowałam sobie z puszki ... pyyychotka

Karolinna ..... i jak tam po weselu :confused:

MamaBoo ... czyli Ozinek obi teraz za przegródkę :confused: hmmm a jakby się Wam czegoś zachciało, to co ?? Musicie teraz sexik planować ... to nie dla mnie, ale nie mówię HOP, chociaż chciałabym tego uniknąć

Iza ... ja też bym chciała aniołka ... jest na to jakaś recepta ?? :confused:

Kurcze musze lecieć, remoncik wzywa, muszę poodkurzać i wytrzeć podłogę, bo się roznosi ... ale najpierw złapię jakiegoś całuska od mężusia, by nabrać energii :cool2:
 
reklama
witam po długiej nieobecnosci :-)

W skrócie: Na ślubie i weselu fajnie:tak:,uroczystość w kosciele trochę długa była ale potem dosyć szybko życzenia i grupowe zdjęcia ;-),na sali ok:tak:potańczylismy sobie z mężem,najedliśmy się,nawiązaliśmy nowe kontakty,nawet wypiłam szampana i jakiś drink;-)nie karmię już piersią to nadrabiałam we wszystkim;-)czekolady,truskawki itp;-).A jeśli chodzi o Lenkę to dziadkowie zabrali ją juz sprzed kościoła.Tak do godz 19.byłam w miarę spokojna,ale potem już normalnie siedziałam jak na szpilkach,źle się czułam bo bardzo chciałam wracać do mojej kruszynki:zawstydzona/y:,ale koniec końców byliśmy do oczepin,czyli w domku byliśmy o 0.30:szok: ,nie macie pojęcia jak się nastresowałam ale Piotrek mówił żebyśmy jeszcze zostali itp,byłam na niego nieźle zła,wracać sama nie chciałam bo było ciemno i to przez las:baffled:,okazało się ze Lenka była cały czas grzeczniutka :eek:,nie tęskniła chyba za mną:zawstydzona/y:,przespała prawie całą noc,obudziła się raz na karmienie ok 4 nad ranem:tak:,oby jej tak zostało;-).

mandaryna
witaj,pisz o sobie i w ogóle pisz często:tak:

kubusiowa fryzik faktycznie a la Pochanke:elvis: wyglądasz bombowo:tak: .A czemu miałaś zły humor:confused: pewnie mężuś zawinił:wściekła/y:.

baska do mnie goście nie przychodzili przez pierwszy miesiąc,na moje wyraźne życzenie że chcę odpoczac i zaznajomić się z Lenką nawzajem:tak:.Czekam na fotkę jak tylko złapiesz oddech:tak: super że Kamilek je z piersi:happy:

mamaboo teraz faktycznie widac fryzkę w całej okazałości:surprised: bardzo ładnie wyglądasz :laugh2: no i Ozinek to cały tata:blink:

mariaola ty energiczna kobitko:cool2: dzięki tobie pewnie ten remont w ogóle się posuwa;-)

ewcik może jakaś fotka paznokci:confused::-D chyba lubisz kolor niebieski,co?bo już na zdjęciach taki miałaś a tu kolejna kreacjach w tych kolorach:tak:

Fotki ze ślubu to moze za około pół miesiaca jak młoda para wróci z podrózy poślubnej,bo my mamy fotki ale prawie wszystkie z para młodych;-).

Lecę na taniec z gwiazdami:tak: na kogo obstawiacie ze odpadnie:confused:,tym razem nie mam żadnego przeczucia ale może ten co w "samym życiu" gra tego gangstera;-),ale tym razem trafiam w ciemno;-).Albo Peter Lucas...:confused:.

miłego wieczoru!
 
Dziewczyny ja tylko na chwilę wstawię tylko zdjęcia mojego małego skarba a napiszę wiecej może jutro jak znajdę trochę czasu. Pokarm z piersi to wręcz mi sika normalnie szok tyle mam pokarmu ;-)
 
:-) Ja chyba dzis ostatnia.
BASKA jaki słodziasty bobolek .........jak bedziesz miałą czas to wklej. jeszcze .

MariaOla :-) remont idzie pełna para- tak wlasnie ma byc.Koniecznie wklej fotki , ja teraz podpatruje - jak dostaniemy mieszkanko to chce zrobic sobie wyjatkowo.

Kubusiowa zapraszam po oficerki do mnie. Do srody bede od poludnia w pracy a czwartek od 10-18.
Fajne ostatnio Filipkoiw znow kupilam butki. Skorka zamszowa braz takie na teraz - naprawde supcio,oczywiscie z GUFO
Kubusiowa a mi sie bardzo podobalas w tych jasniejszych , ta tez jest super ale lepiej ci w blond , to tylko moje zdanie

Jutro wkleje fotki tipsiorkow i tych butkow.:-) :-) :-)
Przed chiwlka wrocilismy z imprezki zakladowej. Pozegnalismy lato. No ja raczej nie bo kierowca ale maz jak detka wyglada. Jechałam z Jastrzebia 45 minut to jak do Katowic były 3 postoje na "odswiezenie"
Ha Ha Ha jutro bedzie zdychał , dobrzez e na 9 ma do pracy.
Ale było superowo. Znajomi mieli wypasiona altanke. W srodku jak w domku goralskim. Bomba !!!!!!
Szkoda ze lato za rok ale planujemy jakiegos Sylwa razem zrobic. Ja to chetna jestem ale tylko ja w pracy mam dziecko i im sie fajnie mowi ale z takim malenstwem to troche klopot w gory na 2-3dni. Malenstwem - juz prawie roczek. Dla mnie zawsze bedzie malutki;-) ;-)

Ide do meza ,, ha ha ha ale fajne miny robi. Jutro znow bedzie mowil ze wicecj nie wypije.:baffled: :baffled: :baffled:
 
Dzięki dziewczyny za wszystkie pozdrowienia!
Muszę się trochę wdrożyć w tematy i wtedy będę więcej pisała.
Śliczne zdjęcia waszych dzieciaczków!
Co do mojego nicka - to jestem Mandarynka - nie mylić z Mandaryną - nie myślcie że jestem jej fanką. Po prostu przez całą ciążę jadlam dużo mandarynek (uwielbiam je). Niestety na razie karmię i od porodu nie jadłam jeszcze ani jednej:-( .No a tą Mandarynkę wymyśliło kiedyś młodsze rodzeństwo mojej kumpeli. Gdy się powiedziało szybko moje imię i panieńskie jeszcze wtedy nazwisko to właśnie brzmiało podobnie.


Jeśli chodzi o mnie to jak pisałam mam 27 lat i jestem nauczycielką angielskiego - 2 lata pracowałam w gimnazjum a 4 w liceum. Aktualnie jestem jeszcze na urlopie wypoczynkowym, a od 6 listopada będę na urlopie wychowawczym. Na razie do 31 sierpnia 2007, potem zobaczymy.
Ale pracuję. Uczę jeszcze emerytów na Uniwersytecie III Wieku i małe dzieci od 2 lat do 13. Z dziećmi mam zajęcia od 16-tej i wtedy z małą siedzi mój mąż - Jarek.
Nie wiem co jeszcze chciałybyście wiedzieć. Postaramsię jutro wkleić parę zdjęć.
 
Wkleję coś dzisiaj reszte jutro. Jeszcze nie widziałyście Ani, więc od początku.
To zdjęcie mojej Ani zaraz po porodzie.
ania3yt3.jpg
 
reklama
Do góry