Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

[Beata78]

Dobry wieczór Mamuśki! Ja jak zwykle mam opóźnienia i jak tu wpadam to najpierw muszę trochę nadrobić zaległości i poczytać co u Was nowego. Cieszę się, że wszystko jakoś leci, a i ze studiami będzie ok. Czuję się tu trochę staro, bo ja już dawno mam po studiach, ale miło sobie powspominać. Byłam wczoraj na ktg w szpiatalu i wszystko z moim Małym ok. Bałam się o tę owiniętą wokół szyi pępowinkę, ale ponoć wynik wyszedł "książkowy". Za tydzień powtórka i może już zostanę. Czuję się coraz ciężej, więc lada chwila moje Maleństwo może wyjść na świat. Lekarka też tak twierdzi. Może następnym razem prześlę Wam już foto mojego Mateuszka, co?? Tak strasznie się bałam porodu (nadal trochę się boję), ale czuję już taką nisamowitą potrzebę i chęć zobaczenia mojego Maleństwa, że chyba zniosę wszystko. A! No i wczoraj rozmawiałam z ansetezjologiem w szpitalu (Rabiborska) w sprawie znieczulenia i jestem w szoku. Wiecie, że był bardzo powściągliwy w opisaniu mi wszystkich za i przeciw i odesłał mnie do internetu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Szkoda gadać. Byłam rozczarowana.
A! W sprawie dodatkowych godzin na kompie: ZAKAZANE w KP. TZN. ograniczone.
Całuję Was mocniutko! Trzymajcie się ciepło.
Mam jeszcze pytnako: nie znacie jakichś skutecznych, domowych (no i bezpiecznych dla Małego) sposobów na kaszel??
Bużki!!!!!

 

[mmm]

Lilith cieszę sie Wszym szczęściem, my mamy super filmik z 16 tyg. widać było nózki ruszjące się, rączki, wszystkie paluszki, nawte było widać jak rusza żuchwą.... nie da się tego opisać... a teraz odpoczywaj

sandros studiuję farmację w Sosnowcu a Ty??

beatko to zależy czy masz suchy czy mokry kaszel, bo na suchy to bezpieczny jest syrop prawoślazowy ale tylko prosty tzn. bez dodatku efedryny, a z wykrztuśnych to z dziewanny, babki lancetowatej... te są bezpieczne w ciąży.
Dobrze że z maleństwem jest wszystko w porządku; ile jeszcze Ci zostało do końca??

 

[sandros]

lilith duza ta dzidzia :laugh: fajnie, ze wszytko OK

mmm studiuje historie na WNS na US, ale skrotow mam kolezanke na farmacji, bodajze obecnie bedzie na trzecim roku... albo na czwartym. Jak sie spotykamy to opowiada jakich fajnych rzeczy sie uczycie, nam sie teo fajnie slucha, a Wy macie tam sajgon.

 

[karolinna]

cześć dziewczyny

ZACZĘŁAM 8 MIESIĄC

wczoraj po pracy myślałam że padnę,totalnie zmęczona! jeszcze musiałam wracać autobusem w godzinach szczytu! pełniutkie przystanki i żeby ktoś ustąpił miejsca ? never. Jak przyszłam do domu i się położyłam to po pół godz nie mogłam wstać,jakieś zakwasy na plecach!tam gdzie się ma korzonki,A tak się chwaliłam że jeszcze mnie plecy nie bolą w ciąży a tu bęc! Dziś znów ale tym razem na popołudniu... co mnie przeraża to to że kończę o 22 i w domku będę po 23 a jutro o 6 wstawać i znów do pracy... heh.

lilith super że z dzidzia ok ! i że nagraliście sobie! no i że mdłości nie męczą ( i tak mało jesz! chleb wasa to nawet nie jest chleb )

beata78 trzymam kciuki w takim razie żeby za tydz dzidzia już ujrzała świat a i jestem zdziwiona tą odpowiedzią lekarza na raciborskiej !! a jak on się nazywa?

sandros jak tak biegasz za małą to mam nadzieję że w sportowych butach a nie w szpilkach bo tak kiedyś widziałam jakąś matkę ;D i jeszcze się wydzierała na dziecko,ale z niej...

aga77 to będę musiała przejść się do tej księgarni kiedyś.

 

[aga77]

czesc

Jak tam mamusiki ?? dzidzie szaleja ?
Wlasnie siedzimy z kolezanka i was obgadujemy ;D ;D zartowalam wybieramy sie na spacerek z naszymi maluchami , jest ladna pogoda trzeba wykorzystac
Karolka i jak trafilas do sklepu ? czy mam ci pomoc ? daj znac . Ok wstawiam zdjecie maluchow , ladna para ;D

Miedzy Kinia a Oliverkiem jest 8 m-cy roznicy ')
Ok zbieramy sie milego dnia ciezaroweczki pa :-*

 

[LILITH]

dzis czuej sie dosc dobrze i jak mowilyscie juz panikuje hehe!!!
Aga jakie sliczne!!
Karolinna gratuluje!!!ja tez bym chciala miec juz 8 a tu dopiero 3 ale napewno zleci szybciutko!!!
MMM ja ide znow 25 pazdziernika wiec mysle ze wtedy tez nagramy cos ciekawego!tylko najgrsze jest to ze jak sie nagrywa to taki pasek wychodzi i teraz kupa roboty zeby go zdjac
Sandros mnie sie wydaje ze za mala no o 3 dni jest roznicy ale napewnos ie wyrowna!

caluski!!!!

 

[Beata78]

Witajcie!
Karolinnko nie wiem jak nazywał się ten anestezjolog, nie przedstawiał się (choć powinien).
MMM termin mam na 11.10, ale lakarka twierdzi, że będzie wcześniej. W przyszły poniedziałek idę na ktg (znowu) i mam zabrać ze sobą wszystkie rzeczy do szpitala, bo może już zostanę.
Słuchajcie wczoraj miałam takie bóle, że myślałam, że to już. Aż się trochę wystraszyłam. Wzięłam ciepłą kąpiel i przeszło. Czytałam, że to pomaga i rzeczywiście poskutkowało. Polecam. Dziś na wszelki wypadek dopakowałam swoją torbę, spakowałam torbę dla Małego (z ciuszkami na wyjście, którą przywiezie mąż do szpitala), wiecie jak to z facetami, nigdy nie wiedzą do końca co i jak. A może to tylko mój taki jest ?? Generalnie wszystko mam już gotowe. Mogę iść rodzić. O Boże! Chyba sama nie wiem co mówię !! A niech tam! Niech już będzie po wszystkim.
Całuję Was mono!

 

[aga77]

Beatko trzymam kciuki baardzo mocno Nie wiem co ci powiedziec wiecej , poprstu trzymaj sie i badz cierpliwa , juz tak bliziutko . Zycze ci szybkiego i latwego porodu
Juz to mowie bo nigdy nic nie wiadomo ;D dzidzie lubia platac figle .
Olgap juz napewno siedzi na pordowce ;D ach poczekam na Karolke bedzie rodzic na Raciborskiej a ja ma blisko , zajde i bede podziwiac :
Ide sie pobawic z maluszkiem haj :*:* pa

 

[aga77]

A bawic sie bedziemy tak ;D chyba zmieszcze sie do kojca :

 

[sandros]

Witam,

lilith powiem szczerze, ze nie mam pojecia jaki ma byc w tym okresie wzrost, napewno podrosnie, musisz tylko jesc, a z tego co czytam to marnie. Ja tez nie mialam specjalnie apetytu i mdlosci mialam tylko rano przez trzy miesiace, ale trzy posilki zjadalam. Moze Tobie rowniez mdlosci przejda.

Beata78 moj facet tez taki jest, mial nawet na kartce napisane, co ma mi dowiesc, a i tak przywozl mi do szpitala co innego lub zapomnial, ale wybaczyc w koncu dla nich to wielkie przezycie  ;D Szybkiego porodu. Moja polozna powiedziala "to jest jedyny bol, ktory ma sens". Ja swoj porod wspominam naprawde milo.

aga77 sliczne maluszki, pamietam czasy kiedy Sonia siedziala tak spokojnie i sie bawila... teraz roznosi zabawki po calym domu, ale juz ucze ja sprzatac

karolina nie chodze na szpilkach, przyznam, ze jeszcze nigdy nie wyszlam nigdzie w tych butach, wole butki sportowe lub traperowate. A za Sonia biegam raczej z usmiechem lub grozna mina jak widze, ze znow cos z ziemi podnosi i chce zasmakowac.

Pozdrawiam,