kasia178 dzięki,mi też to imię się podoba,tak od 6 lat wstecz już u mnie brzuszek zaczęło być widać tak "na poważnie" od 6 miesiąca.W czwartym miesiącu miałam robione zdjęcia,pamiętam że wtedy ten brzunio był dla mnie wielgachny ale jak zobaczyłam zdjęcia to byłam płaściutka w brzuszku za to biust zwiększył mi się na razie o numer Naljepszy znak że widać Ci brzuszek to moment kiedy zaczną Ci ustępować w autobusie miejsca :laugh:
reklama
Kasia178: Po wizycie jestem bardzo miło zaskoczona. Ten ginek mam wspaniałe podejście do pacjentek. W sumie wizyta trwała 50 minut. Mamy nagrane jakieś 20-25 minut z podglądaina naszego Szczęścia. Pokazywal wszystko i objaśniał prawie - brzydko mówiąć - "jak krowie na granicy". Liczył razem z Krzyśkiem paluszki, pokazywał wytworzone organy. Porobił zdjęcia. A przede wszystkim bawił nas rozmową - w ogóle zapomniałam, że się bardzo stresowałam przed wizytą. Zresztąsam powiedział, że gdyby nie było wszystko w porządku to by tak z nami nie żartował. A i zmierzył mi przezierność karczku mimo że to 15 tydzień. Pokusił się o określenie płci - jak na razie moje przeczucia się nie sprawdziły. Zobaczymy przy kolejnym badaniu. Wybieramy siędo niego w grudniu.
kolorowych snów
kolorowych snów
mmm
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2005
- Postów
- 685
Cześć Dziewczyny!!
Dzisiaj mam nadzieję bedzie lepszy dzień.
Kasiu178 brzuszek nie martw się urosnie Ci, mnie dopiero zaczął tak porządnie rosnąć w 6 miesiącu, a teraz w w 8 jest kolejny przyrost
karolinna z tym ustępowaniem miejsc to różnie bywa; niewiele jeżdżę autobusami, ale jak mi sięzdarzało wsiadać do bardziej zatłoczonego autobusu to zapomnij, że ktoś Cie wogóle zauważy na szczęście dobrze sie czuje i miałam to tak naprawdę w nosie czy siedzę czy stoję... raz mnie pani w tesco na mięsnym obsłużyła poza kolejnością... Ja nie liczę na przywileje, ale jak będe się źle czuła to będę się rozpychać łokciami
Dzisiaj mam nadzieję bedzie lepszy dzień.
Kasiu178 brzuszek nie martw się urosnie Ci, mnie dopiero zaczął tak porządnie rosnąć w 6 miesiącu, a teraz w w 8 jest kolejny przyrost
karolinna z tym ustępowaniem miejsc to różnie bywa; niewiele jeżdżę autobusami, ale jak mi sięzdarzało wsiadać do bardziej zatłoczonego autobusu to zapomnij, że ktoś Cie wogóle zauważy na szczęście dobrze sie czuje i miałam to tak naprawdę w nosie czy siedzę czy stoję... raz mnie pani w tesco na mięsnym obsłużyła poza kolejnością... Ja nie liczę na przywileje, ale jak będe się źle czuła to będę się rozpychać łokciami
Dzien Doberek
Jak tam humorki ? widze ze nie wszystkim dopisuje..Karolcia usmiechnij sie , juz niedlugo bedziesz tulila swoje malenstwo , to przede wszystkim powinno ci poprawic nastroj.
Jestes szczesliwa mamusia a faceci ..olej :] , nie stresuj sie , odbijesz sobie po porodzie ;D.
Robcie dziewczyny zdjecia brzuszka , ja zaluje ze nie zrobilam przed samym porodem , a moglam bo mialam ustalony termin do szpitala na prowokacje ..qrcze teraz zaluje. Miza jestem w szoku dziewczynka z taka waga ... no no , super . A ja myslalam ze moj maluch duzy byl (3700 55) tylko i tak przy moim wzroscie (158 ;D) to i tak bardzo duzo . Na zdjeciach widac zreszta ze lepiej mnie bylo przeskoczyc niz obejsc :laugh: :laugh: :laugh: Karolinka i co wiesz mniej wiecej gdzie sklepik? Czy mam cie tam osobiscie zabrac ? Daj znac Wiecie co podam wam jeszcze trzy moje malutkie porady : Na pachwinki , pod paszkami i szyjke smarujcie LINOMAGIEM , zabezpieczy przed odparzeniami , nigdy zadnej zasypki talku , poniewaz zrobia sie kluski i tym bardziej sie nam dzidzia zatrze . Moze tez byc WAZELINKA Ta metode stosuje sie i pamieta o tym nawet w szpitalu , praca na neurologii sie mi przydala .Ewentualnie mozna zasypac maka ziemniaczana ;D. Moje skarbiatko wlasnie dostalo katarku , czyscze mu nosek Na Cl ( sola fizjologiczna) a potem grucha , na noc smaruje dookola dziureczek MASCIA MAJERANKOWA , pomaga , maluszek moze wreszczie zasnac . Na rame lozeczka wieszam mokra pieluszke pokropiona kilkoma kropelkami Amolem . No sprzedalam A co do wagi , mnie zostalo 1,5 kg , maly ze mnie wszystko wysysa, zarloczek jeden. Tez sie troszke niepokoje bo matce karmiacej powinno zostac te +3 kg . Mam nadzieje ze jeszcze troche pokarmie . Dziekuje dziewczyny za mile slowa , i do zobaczenia .
Zostawiam wam nr mojego gadulca jakbyscie chcialy poklachac GG 5656558
Caluski pa
Jak tam humorki ? widze ze nie wszystkim dopisuje..Karolcia usmiechnij sie , juz niedlugo bedziesz tulila swoje malenstwo , to przede wszystkim powinno ci poprawic nastroj.
Jestes szczesliwa mamusia a faceci ..olej :] , nie stresuj sie , odbijesz sobie po porodzie ;D.
Robcie dziewczyny zdjecia brzuszka , ja zaluje ze nie zrobilam przed samym porodem , a moglam bo mialam ustalony termin do szpitala na prowokacje ..qrcze teraz zaluje. Miza jestem w szoku dziewczynka z taka waga ... no no , super . A ja myslalam ze moj maluch duzy byl (3700 55) tylko i tak przy moim wzroscie (158 ;D) to i tak bardzo duzo . Na zdjeciach widac zreszta ze lepiej mnie bylo przeskoczyc niz obejsc :laugh: :laugh: :laugh: Karolinka i co wiesz mniej wiecej gdzie sklepik? Czy mam cie tam osobiscie zabrac ? Daj znac Wiecie co podam wam jeszcze trzy moje malutkie porady : Na pachwinki , pod paszkami i szyjke smarujcie LINOMAGIEM , zabezpieczy przed odparzeniami , nigdy zadnej zasypki talku , poniewaz zrobia sie kluski i tym bardziej sie nam dzidzia zatrze . Moze tez byc WAZELINKA Ta metode stosuje sie i pamieta o tym nawet w szpitalu , praca na neurologii sie mi przydala .Ewentualnie mozna zasypac maka ziemniaczana ;D. Moje skarbiatko wlasnie dostalo katarku , czyscze mu nosek Na Cl ( sola fizjologiczna) a potem grucha , na noc smaruje dookola dziureczek MASCIA MAJERANKOWA , pomaga , maluszek moze wreszczie zasnac . Na rame lozeczka wieszam mokra pieluszke pokropiona kilkoma kropelkami Amolem . No sprzedalam A co do wagi , mnie zostalo 1,5 kg , maly ze mnie wszystko wysysa, zarloczek jeden. Tez sie troszke niepokoje bo matce karmiacej powinno zostac te +3 kg . Mam nadzieje ze jeszcze troche pokarmie . Dziekuje dziewczyny za mile slowa , i do zobaczenia .
Zostawiam wam nr mojego gadulca jakbyscie chcialy poklachac GG 5656558
Caluski pa
mmm witaj :*
Stosuje najzwyklejsza gruszke ta najmniejsza oczywiscie z apteki . Te nowe , takie male biale sa do bani , zwroc uwage na otwor. Kupilam taka przed porodem , dopiero w domu przyjzalam sie temu wynalazkowi i stwierdzilam ze sobie nie umilabym tym czym wyczyscic nosa a co dopiero malutkiemu dzidziusiowi.Tak samo odciagacz , mam najtanszy reczny , kosztuje 12 zl i sie doskonale sprawdza.
Stosuje najzwyklejsza gruszke ta najmniejsza oczywiscie z apteki . Te nowe , takie male biale sa do bani , zwroc uwage na otwor. Kupilam taka przed porodem , dopiero w domu przyjzalam sie temu wynalazkowi i stwierdzilam ze sobie nie umilabym tym czym wyczyscic nosa a co dopiero malutkiemu dzidziusiowi.Tak samo odciagacz , mam najtanszy reczny , kosztuje 12 zl i sie doskonale sprawdza.
mmm
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2005
- Postów
- 685
dzięki aga za odpowiedź
ostanio pani w sklepie zaczęła mi kity pociskać i w pewnym momencie sama zgłupiałam:
... zachwalała mi patyczki do uszu z ogranicznikami, więc ja jej na to że czytałam że uszy maleństwa same się oczyszczają, a ona mi na to że przy drgim dziecku nie stosowała patyczków i faktycznie uszy ma czyściukie a co do gruchy to zwątpiłam bo mi argumentowała tym że tę z chicco można wyparzać, a w tej z apteki rozwijają się bakterie i wdmuchuje je cały czas do noska dziecka, ale przecież ja nie wdmuchuję powietrza tylko odciągam, tak mi się przy najmniej wydaje może się mylę... ale już postanowiłam jakby dziecko miało jakąs cięższą infekcję to wywalam starą gruchę i kupuję nową żeby te bakterie przez przypadek się spowrotem do noska nie dostały
i ufaj tu sprzedawcom
ostanio pani w sklepie zaczęła mi kity pociskać i w pewnym momencie sama zgłupiałam:
... zachwalała mi patyczki do uszu z ogranicznikami, więc ja jej na to że czytałam że uszy maleństwa same się oczyszczają, a ona mi na to że przy drgim dziecku nie stosowała patyczków i faktycznie uszy ma czyściukie a co do gruchy to zwątpiłam bo mi argumentowała tym że tę z chicco można wyparzać, a w tej z apteki rozwijają się bakterie i wdmuchuje je cały czas do noska dziecka, ale przecież ja nie wdmuchuję powietrza tylko odciągam, tak mi się przy najmniej wydaje może się mylę... ale już postanowiłam jakby dziecko miało jakąs cięższą infekcję to wywalam starą gruchę i kupuję nową żeby te bakterie przez przypadek się spowrotem do noska nie dostały
i ufaj tu sprzedawcom
Zapomnialam o czyms ;D Po porodzie zaopatrzcie sie w szare mydlo , doskonale sciaga i lagodzi rane , nie wolno robic nasiadowek , tylko przymoczki , oklady. Podpaski te wielgachne ;D kupcie hurtem . Uzywac je bedziecie 6 tygodni , niestety tyle trwa gojenie sie rany i wydalenie tzn odchodow . No i kupic trzeba dla malenstwa rumianek , przeciez w czyms trzeba slodka buzie umyc . Ja jeszcze swojego maluszka podmywalam , delikatnie , szczegolnie kolo cewki moczowej.
Te dziewczyny ktore spodziewaja sie chlopczykow nie zapomnijcie sie spytac waszej lekarki lub poloznej ( bo bedzie przychodzila do was ) od kiedy sciaga sie skorke z napletka . To jest bardzo dziwna sprawa i jak duzo lekarzy tyle odmiennych zdan na ten temat , dlatego i ja zostawie to bez komentarzy . Chyba wszystko powiedzialam ..
HAHAH wlasnie mmm przeczytalam , nie do wiary zeby takie kity cisnac . No tak ale to jej praca , musi miec duzy ruch Zwykla gruszke tez mozna myc , wyplukiwac w wodzie , a patyczki moga byc zwykle i to tylko do tego zeby oczyscis z wierzchu z woskowinki albo osuszyc gdyby woda naleciala do uszka .Przynajmniej ja tak robie
Te dziewczyny ktore spodziewaja sie chlopczykow nie zapomnijcie sie spytac waszej lekarki lub poloznej ( bo bedzie przychodzila do was ) od kiedy sciaga sie skorke z napletka . To jest bardzo dziwna sprawa i jak duzo lekarzy tyle odmiennych zdan na ten temat , dlatego i ja zostawie to bez komentarzy . Chyba wszystko powiedzialam ..
HAHAH wlasnie mmm przeczytalam , nie do wiary zeby takie kity cisnac . No tak ale to jej praca , musi miec duzy ruch Zwykla gruszke tez mozna myc , wyplukiwac w wodzie , a patyczki moga byc zwykle i to tylko do tego zeby oczyscis z wierzchu z woskowinki albo osuszyc gdyby woda naleciala do uszka .Przynajmniej ja tak robie
reklama
mmm
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2005
- Postów
- 685
właśnie zrobiłam zakupy apteczne
aga masz rację, na poprzednim zdjeciu Oliverek to jeszcze bobas a tu już chłopczyk
a co do napleka to fakrycznie za każdym razem inaczej piszą, ostatnio przeczytałam i to sobie jakoś w głowie utrwaliłam żeby wogóle go nie ruszać ???
...coraz większego stracha mam jak to wogóle będzie, porodu się jakoś nie boję (może mam za duże zaufanie do szpitala i do mojej lekarki), ale żeby temu mojemu maleństwu krzywdy nie zrobić... no i jeszcze te studia w między czasie!!
aga masz rację, na poprzednim zdjeciu Oliverek to jeszcze bobas a tu już chłopczyk
a co do napleka to fakrycznie za każdym razem inaczej piszą, ostatnio przeczytałam i to sobie jakoś w głowie utrwaliłam żeby wogóle go nie ruszać ???
...coraz większego stracha mam jak to wogóle będzie, porodu się jakoś nie boję (może mam za duże zaufanie do szpitala i do mojej lekarki), ale żeby temu mojemu maleństwu krzywdy nie zrobić... no i jeszcze te studia w między czasie!!
Podziel się: