reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
kasia178 dzięki,mi też to imię się podoba,tak od 6 lat wstecz już :) u mnie brzuszek zaczęło być widać tak "na poważnie" od 6 miesiąca.W czwartym miesiącu miałam robione zdjęcia,pamiętam że wtedy ten brzunio był dla mnie wielgachny ale jak zobaczyłam zdjęcia to byłam płaściutka w brzuszku :) za to biust zwiększył mi się na razie o numer :) Naljepszy znak że widać Ci brzuszek to moment kiedy zaczną Ci ustępować w autobusie miejsca ;) :laugh:
 
reklama
Kasia178: Po wizycie jestem bardzo miło zaskoczona. Ten ginek mam wspaniałe podejście do pacjentek. W sumie wizyta trwała 50 minut. Mamy nagrane jakieś 20-25 minut z podglądaina naszego Szczęścia. Pokazywal wszystko i objaśniał prawie - brzydko mówiąć - "jak krowie na granicy". Liczył razem z Krzyśkiem paluszki, pokazywał wytworzone organy. Porobił zdjęcia. A przede wszystkim bawił nas rozmową - w ogóle zapomniałam, że się bardzo stresowałam przed wizytą. Zresztąsam powiedział, że gdyby nie było wszystko w porządku to by tak z nami nie żartował. A i zmierzył mi przezierność karczku mimo że to 15 tydzień. Pokusił się o określenie płci - jak na razie moje przeczucia się nie sprawdziły. Zobaczymy przy kolejnym badaniu. Wybieramy siędo niego w grudniu.

kolorowych snów
 
Cześć Dziewczyny!!
Dzisiaj mam nadzieję bedzie lepszy dzień.
Kasiu178 brzuszek nie martw się urosnie Ci, mnie dopiero zaczął tak porządnie rosnąć w 6 miesiącu, a teraz w w 8 jest kolejny przyrost :)
karolinna z tym ustępowaniem miejsc to różnie bywa; niewiele jeżdżę autobusami, ale jak mi sięzdarzało wsiadać do bardziej zatłoczonego autobusu to zapomnij, że ktoś Cie wogóle zauważy :( na szczęście dobrze sie czuje i miałam to tak naprawdę w nosie czy siedzę czy stoję... raz mnie pani w tesco na mięsnym obsłużyła poza kolejnością... Ja nie liczę na przywileje, ale jak będe się źle czuła to będę się rozpychać łokciami :D

 
                        Dzien Doberek :)
Jak tam humorki ? widze ze nie wszystkim dopisuje..Karolcia usmiechnij sie , juz niedlugo bedziesz tulila swoje malenstwo ;) , to przede wszystkim powinno ci poprawic nastroj.
Jestes szczesliwa mamusia a faceci ..olej :] , nie stresuj sie , odbijesz sobie po porodzie ;) ;D.
Robcie dziewczyny zdjecia brzuszka , ja zaluje ze nie zrobilam przed samym porodem , a moglam bo mialam ustalony termin do szpitala na prowokacje ..qrcze teraz zaluje. Miza jestem w szoku dziewczynka z taka waga ... no no , super . A ja myslalam ze moj maluch duzy byl (3700 55) tylko i tak przy moim wzroscie (158 ;D) to i tak bardzo duzo . Na zdjeciach widac zreszta ze lepiej mnie bylo przeskoczyc niz obejsc  :laugh: :laugh: :laugh:  Karolinka i co wiesz mniej wiecej gdzie sklepik? Czy mam cie tam osobiscie zabrac ?:D Daj znac ;) Wiecie co  podam wam jeszcze trzy moje malutkie porady : Na pachwinki , pod paszkami i szyjke smarujcie LINOMAGIEM , zabezpieczy przed odparzeniami , nigdy zadnej zasypki talku , poniewaz zrobia sie kluski i tym bardziej sie nam dzidzia zatrze . Moze tez byc WAZELINKA ;) Ta metode stosuje sie i pamieta o tym nawet w szpitalu , praca na neurologii sie mi przydala .Ewentualnie mozna zasypac maka ziemniaczana  ;D. Moje skarbiatko wlasnie dostalo katarku , czyscze mu nosek Na Cl ( sola fizjologiczna) a potem grucha , na noc smaruje dookola dziureczek MASCIA MAJERANKOWA , pomaga , maluszek moze wreszczie zasnac . Na rame lozeczka wieszam mokra pieluszke pokropiona kilkoma kropelkami Amolem . No sprzedalam ;)  A co do wagi , mnie zostalo 1,5 kg , maly ze mnie wszystko wysysa, zarloczek jeden. Tez sie troszke niepokoje bo matce karmiacej powinno zostac te +3 kg . Mam nadzieje ze jeszcze troche pokarmie . Dziekuje dziewczyny za mile slowa , i do zobaczenia .

Zostawiam wam nr mojego gadulca jakbyscie chcialy poklachac ;)  GG 5656558

Caluski pa
 
mmm witaj :*
Stosuje najzwyklejsza gruszke ta najmniejsza oczywiscie z apteki . Te nowe , takie male biale sa do bani , zwroc uwage na otwor. Kupilam taka przed porodem , dopiero w domu przyjzalam sie temu wynalazkowi i stwierdzilam ze sobie nie umilabym tym czym wyczyscic nosa a co dopiero malutkiemu dzidziusiowi.Tak samo odciagacz , mam najtanszy reczny , kosztuje 12 zl i sie doskonale sprawdza.
 
dzięki aga za odpowiedź
ostanio pani w sklepie zaczęła mi kity pociskać i w pewnym momencie sama zgłupiałam:
... zachwalała mi patyczki do uszu z ogranicznikami, więc ja jej na to że czytałam że uszy maleństwa same się oczyszczają, a ona mi na to że przy drgim dziecku nie stosowała patyczków i faktycznie uszy ma czyściukie :) a co do gruchy to zwątpiłam bo mi argumentowała tym że tę z chicco można wyparzać, a w tej z apteki rozwijają się bakterie i wdmuchuje je cały czas do noska dziecka, ale przecież ja nie wdmuchuję powietrza tylko odciągam, tak mi się przy najmniej wydaje :) może się mylę... ale już postanowiłam jakby dziecko miało jakąs cięższą infekcję to wywalam starą gruchę i kupuję nową żeby te bakterie przez przypadek się spowrotem do noska nie dostały

i ufaj tu sprzedawcom ;)
 
Zapomnialam o czyms  ;D Po porodzie zaopatrzcie sie w szare mydlo , doskonale sciaga i lagodzi rane , nie wolno robic nasiadowek , tylko przymoczki , oklady. Podpaski te wielgachne  ;D kupcie hurtem :D . Uzywac je bedziecie 6 tygodni , niestety tyle trwa gojenie sie rany i wydalenie tzn odchodow . No i kupic trzeba dla malenstwa rumianek , przeciez w czyms trzeba slodka buzie umyc ;) . Ja jeszcze swojego maluszka podmywalam , delikatnie , szczegolnie kolo cewki moczowej.
Te dziewczyny ktore spodziewaja sie chlopczykow nie zapomnijcie sie spytac waszej lekarki lub poloznej ( bo bedzie przychodzila do was ) od kiedy sciaga sie skorke z napletka . To jest bardzo dziwna sprawa i jak duzo lekarzy tyle odmiennych zdan na ten temat , dlatego i ja zostawie to bez komentarzy . Chyba wszystko powiedzialam ..
HAHAH wlasnie mmm przeczytalam , nie do wiary zeby takie kity cisnac :D:D . No tak ale to jej praca , musi miec duzy ruch ;) Zwykla gruszke tez mozna myc , wyplukiwac w wodzie , a patyczki moga byc zwykle i to tylko do tego zeby oczyscis z wierzchu z woskowinki albo osuszyc gdyby woda naleciala do uszka .Przynajmniej ja tak robie ;)
 
A to moj syncio dzis ;)
Jejku dopiero po zdjeciach widac jak dziecko sie zmienia z miesiaca na miesiac ..jak ten czas leci matko !
crim00307yz.jpg
 
reklama
właśnie zrobiłam zakupy apteczne :)
aga masz rację, na poprzednim zdjeciu Oliverek to jeszcze bobas a tu już chłopczyk :)
a co do napleka to fakrycznie za każdym razem inaczej piszą, ostatnio przeczytałam i to sobie jakoś w głowie utrwaliłam żeby wogóle go nie ruszać ???

...coraz większego stracha mam jak to wogóle będzie, porodu się jakoś nie boję (może mam za duże zaufanie do szpitala i do mojej lekarki), ale żeby temu mojemu maleństwu krzywdy nie zrobić... no i jeszcze te studia w między czasie!!

 
Do góry