reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
kaśka76 .....w sprawie karmienia bąbla.Trudno tak na odległość ale postaram się coś powymądrzać. Są dzieci ktore ssą slabo,szczególnie jeśli od początku były z nimi problemy i nikt skutecznie im tego nie wybił z głowy.;-)) Zamiast sie denerwować i czekać ile schudło i wtedy dostaniecie nakaz dokarmiania sztucznego to sprobuj paru chwytów. Przede wszystkim nie karm dłużej niż te pól godziny.Lepiej potem nawet ponosić na rekach i zabawiać aż znowu zgłodnieje bardziej niż pozwalać dziecięciu na "wlew kroplowy" te dzieci nigdy nie są najedzone ani nigdy głodne.A w piersiach nie ma dostatecznego pobudzenia laktacji.
Wcale nie musisz mieć zaraz drogiego elektrycznego odciągacza,no chyba,że stać cię na takie szaleństwa,jesli planujesz jeszcze następne bąble to może sie to zwrocić,albo jak chcesz(musisz) szybko wracać do pracy po porodzie.Trzeba tylko regularnie naodciągać pokarmu,tak,żebyś zawsze miala jakąś porcyjkę w zapasie.Można to przechowywać w temp pokojowej jesli w ciągu dnia zużyjesz albo w lodowce,wtedy do nastepnego dnia może stać.
Trzeba sprawdzić,czy dziecię jest dobrze przystawione.Połowa problemow wynika z płytkiego chwytania piersi. ten odciągnięty pokarm podaje sie dziecku w czasie ssania piersi.Można już na poczatku tym pobudzic,jeśli ono od poczatku slabo ssie,lub pod koniec,kiedy dziecko zaczyna się "obijać".
Ja to robię tak,że używam do takiego "oszustwa" strzykawki z wenflonem.Wenflon kupisz w aptece bez problemu.Jakiś cienki(niebieski albo różowy).Odciągniete wczesniej mleko nabierasz do strzykawki,wyjmujesz z wenflonu igłę i używasz TYLKO miękkiej silikonowej końcowki.Nakladasz na strzykawkę i wsuwasz dziecku w kącik ust,tak,żeby końcówka weszla dość głęboko (płasko po piersi) i raczej od gory.
Daje sie to powoluśku,pierwszą porcje tak,żeby dziecko musiało zacząć przełykać,uruchamia w ten sposób mocniejsze ssanie.
Dlatego lepiej miec na zapas odciągnięty pokarm,bo nie ma stresu,że zabraknie w piersi i bedzie ryk.Do tego dodatkowe odciąganie pokarmu pobudzi piersi do produkcji,czyli zwiększy ilość mleka.czasem na poczatku odciągania ma sie wrażenie,że mleka jest coraz mniej,ale to mija.Możesz popijać te herbatki laktacyjne,są w saszetkach ziołowe albo w granulkach takie słodkie.
Taka terapia czasem musi trwać kilka dni,czasem takie pobudzenie daje efekt w dobę. Może bąbel ma krotkie wędzidełko w języku i slabo chwyta? Albo już nabral takich manier? Jeszcze jest czas na poprawki.Ale warto wcześniej działać,bo czas nie jest tu sprzymierzeńcem,złe nawyki latwo sie zakodowują.A uwierz mi.....jestes w stanie to zrobić i rozpędzić w maleństwie potrzebę jedzenia.
Przez czas tego rozkręcania warto karmić często....co 2 godziny,czasem częściej,ale napewno nie wolno pozwalać na wielogodzinny sen.Przerwa 3 godziny to max dla noworodka.
Do roboty mamuska.................życzę sukcesów!
 
reklama
Dlaczego nie mogę przeglądać profilów..........???????????? Nie wiem,czy ktoś jest online....i nie mogę sie niczego dowiedziec....buuuuuuuuuu. Karę mam czy co?
 
kaśka 76 WIELKIE GRATULACJE :D

sandros dziękuje za rade,napewno skorzystAm :) powodzenia na szczepieniu :)

karolinna tobie również życzę powodzenia na szczepieniu :)

a ja dzisiaj mam wizyte u gin :) ciekawe co powie na te moje bóle brzucha :)
 
chochlik nikt aktualnie nie może przeglądać profilów,ale to przejściowa zmiana,w ciągu 2 tyg powinno się wszystko unormować :)


czarnulka
czarnulka22 pisze:
karolinna tobie również życzę powodzenia na szczepieniu :)
dzięki ;) ale jak już pisałam wcześniej już jesteśmy po szczepieniu ;) napisz co powie gina bo sama jestem ciekawa :)

buziaki :-*
 
Karoinko....taka kosmetyczka jest w Gliwicach w pawilonach na oś Zubrzyckiego.Taka niepozorna ciemnowłosa dziewczyna,.Skleroza nie boli więc zapomnialam jej imienia. Najpierw było cudowne parowanie....zapaszki świeżuchne,buźka nawilżona aż kapało.Potem najmniej miłe ...oczyszczanko ale już wymazalam z pamieci(jak porod ;-)) )Potem rózniaste maseczki,każda milutka i pachnąca.masażyk i algi.......mmmmmmmmmmmm.....chyba kilo tego na ryjku mialam. Potem znowu zmywanko i jakies dziabry...i masaże,masaże,masaże.......cudności. Na moje zmarchy nic nie pomoże...ale na psychikę to balsam. Muszę się częściej umawiać.Chocby na te dziabry na ryjku....zrobiłam się próżna na stare lata????????????/
 
hejka!
chochliku ja też tak chcę!!! Muszę chociaż do fryzjera się udać bo moje końcówki to małe porozdwajane miotełki ::)
Dwa tygodnie temu wydałam 400 zł na dentystę, to prawie jak kosmetyczka ::) ;) a za tydzień kolejna wizyta. I tak p. stomatolog twierdzi że jeszcze mi się zęby posypią.
A tak wogóle to moją ostatnią rozrywką jest dłuuuugi prysznic trwa tak długo aż ciepła woda nie skończy się w bojlerze ;D

kaśka cierpliwości w karmieniu, a ja najgorzej wspominam jakieś dwa tyg po urodzeniu, kiedy Grześ ciągle domagał się jedzenia, dopiero chyba po zmianie pokarmu dał mi trochę spokoju ;)

karolinnko będę miała na uwadze Twoją propozycje z kinem, mnie to akurat pasuje że w środku tygodnia, w końcu trzeba się jakoś rozerwać. Jak ćwiczenia Ci idą ?? Bo mnie czas tak szybko leci że już o nich zapominam :( Buziaki dla Lenki :-* :-* jak mama pozwoli to od Grzesia też proszę przkazać :) takiego trochę obślinionego ;)
 
Beatko78 witam, witam - pojawiasz się bardzo często ze swoimi kawałami na naszym profilu,tj. dzieci urodzone w pażdzierniku. To Ty nas tak rozbawiasz!!! ;D ;D ;D

Chochliku Twój nick też wydaje mi się znajomy!

Odnośnie szczepienia to my mamy kolejne - już trzecie 16 marca, ale chyba zdecyduję się tym razem zapłacić 120zł za tę lepszą!
 
A teraz idę na stronę GW dobijać się w sprawie akcji rodzić po ludzku...Ludzie chwalą szpitale w których za ciężkie pieniądze mają wszystko co chcą.....ja mam świadomość wielu niedociągnięć i wiem co ytrzebaby zmienić ale na to .....trzeba duuuuzo kasy ,bo nawet żeby przeszkolic dziewczyny i nauczyć je róznych dobrych rzeczy trzeba pieniędzy....ech....bedę mieć doła jak nic.....
 
Kaszu 27...znajomy skąd? Chochliki bywają na necie od dawna....to fakt ;-)) Ale tu na BB to dopiero od jakiegoś czasu....
mmm kup sobie żel Elmex i używaj tak jak tam piszą. I więcej rybek z ościami....hihihi,czyli puszkowe takie że je można jeść w całości.Potrzeba wapnia i fosforu. Wcale nie trzeba stracić zębów przez ciążę i karmienie....wysypie się to co było slabe juz wcześniej a teraz o resztę trzeba bardzo zabiegać ;-) stomatologia to kosztowna dziedzina życia.Ja na szczęście mam stomatolożkę,z którą łączą nas wspomnienia porodowe,przyjęlam jej troje dzieci na świat i zawsze mnie łagodnie finansowo trakt€je,co przy 4 osobowej rodzinie i tak nie jest mało.Chochliki są w wieku ,że trzeba bardzo inwestować w ząbki ....moje najstarsze szczęście wymaga "znacznych korekt",bo ma zaległości z lat gdy nie mial mnie jako nadzoru nad sobą ;-)) do końca roku wydam(już wiem) na stomatologię mój roczny zarobek w szpitalu....
 
reklama
Karolinko i my calujemy twoja kochana Coreczke z okazji 3 miesiaca!!!!!!!! A pamietam jak to niedawno rodzilas i jak cie pocieszalam:) a teraz sama sie tak denerwuje:)

Co do wagi to mi sie wydaje ze to za duzo:( sama nie wiem...ale i taks ie tym nie przejmuje:)
Oczywiscie terminy mi sie poprzesuwaly jednak nawet na 25 kwiecien ale i tak wole liczyc z OM :) Jednak licze na to ze urodze kolo 38 tc bo boje sie ze mala bedzie wazyla za duzo i nie dam rady:(:(
 
Do góry