reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
kasia178 ja też nigdy nie zamrażałam pokarmu.

sandros :) no to Lenka nie może się doczekać :) a Sonii na razie nie musisz kupować nowych zabawek :D a musiałam jej kupić nową bo bałam się że tym kubusiek puchatkiem to wybije sobie oczy i się posiniaczy :p

justynko dzięki :-* a brzuszek miałaś odlotowy :D

beatko moja mała się cieszyła jak kąpaliśmy ją w krochmalu :D bo taka gęsta woda :D
Beata78 pisze:
Miałam taka kulkę, że raz jeden znajomy pyta mnie: co trzeba jeśc, żeby mieć taki brzuch, a ja mu na to, że arbuzy... Akurat było lato i tak mi sie ten mój brzuchol kojarzył, taka piłeczka.
:D :D :D

oliwka29 czemu tak rzadko tu zaglądasz ?

dziewczyny ostrzegam! nie mówcie pochopnie że chciałybyście taki brzuszek bo słowa mają wielką moc ::) ;D
 
reklama
Kasiu,odciągnięty pokarm może stać w lodowce spokojnie dobę.Więc jak masz go na tyle to nie musisz zamrażać.Zamrożony mozna przechowywać bardzo długo,pamietac trzeba tylko o tym,że po kilku miesiącach dziecko potrzebuje już innego mleka,bo u matki w piersiach zmienia się mleko z każdym tygodniem,miesiącem karmienia dostosowując sie do potrzeb dziecka.Ale zawsze można taki dawno zamrożony wykorzystać jako dodatek zamiast mleka krowiego. Jak rozmrażać? Wyjmij znacznie wcześniej,podgrzewa się wkladając butelke do garnuszka z ciepłą wodą.Pokarm wystarczy jak ma temperaturę pokojową,nie musi być bardzo ciepły.
Wszystkie koleżanki przepraszam..ostatnio mam urwanie głowy i zaglądam rzadziej.
A teraz zmykam do kosmetyczki ,żebym sie troszkę do was zblizyla wiekiem ;-))....hihihi.Powiedziala,że zatuszuje te moje 23 lata nocnych dyżurow.....i tak wiem,że sie nie da ale podopieszczać się troszkę mogę....prawda?
 
Karolina,ja bym chciała,żeby niektóre słowa miały wielką moc.....mam troche marzeń do spełnienia.A fakt,że czasem jak cos palne to sie zastanawiam nad skutkami.No bo jak kobita(taka maruda jak ja np.) nudzi,że nie chce byc stara....no to może się okazać,że ją w niebie wysłuchali....i zabrali ze św3iata zanim sie zestarzala ;-)).OK.Od dziś ściśle formuuję potrzeby.
1) Chcę czuć się młodo i ładnie wyglądąć...
2) Chcę cieszyć się moją rodzinką jak najdłużej to jest możliwe i żeby to zawsze było dla nas radością ;-))
....na dziś tyle potrzeb......papapa
 
Witam w kolejnym dniu! Ale te dni szybko zlatują, starzejemy się  :( a nasze dzidziulki zarówno te na świecie jak i te w brzuszkach rosną :)
Dziękuję Wam dziewczyny za miłe słowa, fajnie że mój olbrzym się Wam podoba ;) mnie tylko troche martwi to że może dziecko jest bardzo duże, a może to po prostu tłuszczyk bo nigdy nie należałam do szczupłych. We środe ide na USG to może się dowiem jaka jest dzidzia, mam nadzieje że wszystko ok. Jestem też ciekawa czy płeć się potwierdzi  ::) i czy faktycznie będzie córeczka.
A jak chcecie mieć też brzuszki to trzeba się postarac hi  hi  ;D, (zwłaszcza Beatka :))
Kasia uzyskałaś od kogoś informacje co z tym pokarmem? Pewnie rano odciągnęłaś świeze i dałaś do lodówki?
Martusi_78 ja często głaszczę brzuszek, albo delikatnie pukam wtedy malutka mi czasem odpowiada  ::) i fajnie kopie. Pewnie będzie mi tego potem brakować i trzeba będzie sie postarać o nowy brzuszek  :p Ostatnio często kopie, a najfajniejsze jest to że w ogóle te ruchy nie są dla mnie bolesne tylko bardzo przyjemne i oby tak pozostało do końca :) Wiem że czasem dzidziulki potrafią nieźle dać w kość.
 
a już miałam się pytać co się dzieje z chochlikiem :) miłej wizyty u kosmetyczki 8)

iza1 jak sobie pomyślę że chciałabym żeby mała już miała roczek to nie uzmysławiam sobie na początku że ja też będę o rok starsza :p Po usg proszę wkleić fotki maleństwa :D a gdzie pójdziesz? gdzie w ogóle chodzisz do gina?

dziewczyny,jakie mogą być reakcje po szczepionce? niedługo się wybieramy(do tej pory było tylko WZW i nic się nie działo) i nie chciałabym się przestraszyć jak coś zacznie się dziać ::)

a wszystkie przejmowanie się starością i smutki z powodu dłuugiej już zimy - PRECZ!!!! :)

 
Karolinko ide na USG przy szpitalu na Raciborskiej, tam też chodze do gina do Kulejewskiej. Tam niestety nie dają zdjęć :( a nawet gdyby dawali to nie mam skanera więc nic z tego. Dwa razy byłam tak jakby prywatnie i mam 3 zdjęcia, na jednym wyrażnie widać buzie dzidzi :) Jak się urodzi to zasypie Was fotkami :laugh:
 
Dziewczyny czy któraś była już dziś na dworze? Jak tam dziś jest zimno? Bo słonko ładnie świeci i zastanawiam się czy iść na spacerek.
 
Witam,

Iza1 ja wlasnie wrocilam ze spacerku, o sciaganiu czapki nie bylo mowy, ale jest pieknie, przynajmniej w Tychach, nie wieje, jest mrozno, ale az mi sie wracac nie chcialo.

Karolina nie pamietam jak to z tymi szczepionkami, czy to juz czy jeszcze nie... jakkolwiek szczepionka przeciw "polio" tu moga byc nieprzyjemnosci. Zaopatrz sie z Altacet - ja mam w zelu - fajny - agodzi podraznienia. Ja nie wiedzialam i nikt mnie informowal i Soni tak raczka napuchla, tak biedna plakala bo ja bardzo bolalo... :( Ale roznie dzieci to przechodza, niektorym nic sie nie dzieje, najlepiej zapytaj pielegniarke, ktora szczepi.

Mnie daleko do przejmowania sie staroscia, ale chyba najmolodsza tu jestem...
Do zimy tez nic nie mam, ale nie obraze sie jak juz wiosna przyjdzie.

Pozdrawiam,
 
iza1 ja ostatnio byłam na usg bioderek Lenki na raciborskiej właśnie :) i tam rodziłam :)

sandros aż mi się słabo robi jak słyszę o tych szczepionkach i efektach :mad: :( a jeśli mogę spytac to ile masz lat? ja jeszcze 23 :D

u was chodzą też kominiarze z kalendarzami? kalendarza nie kupiłam (czemu chodzą pod koniec miesiąca? ) ale życzenia pomyślności które złożył na pewno się przydadzą :D
 
reklama
Sandros- po Polio rączka spuchła, a nie po gruźlicy?
Zawsze mi się wydawało, że polio jest doustnie ???

Moja dzidzia kopie od dwóch dni bardzo mocno. I często.
Mam nadzieję, że to nie oznacza problemów...
Dziś w nocy spałam tylko do trzeciej trzydzieści.
I koniec!! Nie mogłam zasnąć.
Możecie sobie wyobrazić, jak dziś wyglądam :(
 
Do góry