reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
Nie muszę pytać,sama odpowiem ;-) Podanie smoczka może być powodem problemow z karmieniem jeśli jest ono nie ustabilizowane..To znaczy,gdy sie uzywa smoczka od samego początku,gdy karmienie przebiega źle,to znaczy jest mały przyrost wagi u dziecka,są zastoje pokarmu,ogólnie są problemy.Smoczek może spowodować wtedy,że dziecko zamiast jeść ucisza się  ssaniem.to znaczy jest głodne ale ssanie go ucisza i usypia.Może u dziecka które się źle przystawia pogłebiac problem,ssanie smoczka a ssanie piersi to dwie różne metody używania buzi wlasnej. Może przez to doprowadzić do zastojów pokarmu,zaniku pokarmu,słabego przyboru wagi....itd.
Smoczek ma w pełni uzasadnienie gdy dziecko zaczyna ssać kciuk przy zasypianiu.Łatwiej oduczyć smoczka niż kciuka i smoczek nie daje aż takich wad zgryzu.
gdy dziecko dobrze przybiera na wadze,matka nie ma problemu z karmieniem,a bąbel po prostu kocha ssanie to mozna mu opodać smoka.Ostrzegam,że walka z tym nałogiem jest podobna do walki z innymi nałogami ;-)).Stąd zalecam ostrożność.Ja walczylam u córki do 3 roku życia.Myślalam,że umrę.Ona musiała mieć 5 smoczkow koło siebie. Gdy w nocy wypadl jej smoczek natychmiast wkładala sobie nastepny,Zasypiala ze smoczkiem w buzi a dwa miala w rączkach.
Ja byłam dzieckiem smoczkowym,mam okropną wadę zgryzu przez ktorą się nacierpialam i wciąż cierpię.Czekam na wymyslenie endoprotezy stawu żuchwowego. Stąd wiem o czym mowa.Może bez smoczka też bym miala to ale nikt nie wie.
Kończąc odpowiedź.Smoczek wtedy gdy karmienie jest bezproblematyczne.Miekkie piersi nie świadczą o braku pokarmu.Po ok 3-4 miesiącach karmienia robią sie inne,już nie wyglądają jak u Pameli,Ale jedzonko produkują i to coraz więcej.
Bobasy zaspakajają potrzebę jedzenia i picia z piersi mamy.Nie trzeba ich dopajać ani dokarmiać przez pierwsze półrocze życia. Warunek:przyrost masy ciała i zdrowie. Ale i tu,gdy cos nie dziala najpierw się usuwa problem a potem dopiero decyduje na zmiany jesli nic nie pomaga.
Mleko mamy jest mniamuśne!
 
reklama
Aga.....hihihi,już ja ci popuszczam oczka !!!WIEM CO MASZ NA MYSLI. Podoba mi sie,a jakże.Robię tu na etacie ciotki klotki,wiekowej,marudnej,madrzącej się conieco,ale uwierz mi....szczerej baby.Mam taką głupia cechę charkteru.Lubię ludzi.No tak jakoś,społeczna istota ze mnie i tyle.
Ale jak sie natychmiast nie wezmę do robót domowych to mnie moja rodzina odspołeczni.Pozdrawiam i całuski mamusiom.....
 
aga77 pisze:
Karolka wklejaj zdjecia malusiej , dawno mojej synowej nie widzialam :D:

hihi :D no tak ;D dlatego tak się martwiłam jak Cię tu tak długo nie było ;D a i wklej koniecznie zdjęcia z roczku brzdąca.A za pogodę dziękujemy ale spotkanie u mnie w malutkim mieszkanku :D

chochlik rzecz w tym że małej daję smoczka od tyg może,do tej pory przybywało jej aż za dobrze ::) pokarm też ok,bo małej się ulewa ;) ale powiem Ci że kupiliśmy smoczek tydzień temu,jak ważyłyśmy się u pediatry i dziś ważyłyśmy się znowu i waga stoi w miejscu ::) Z tym że ja często ją przystawiam do piersi ale ona za bardzo nie chce :p tzn,chwyta pierś ,zaciska dziąsełka(boleśnie,dla mnie oczywiście ;) ) i przekrzywia główkę w bok wypuszczając pierś i bardzo marudząc... z czego to może być ,bo widaż że zjadłaby a tu nic,i jak chowam pierś to nawet nie kwiknie że tęskni ??? a nie jest też wielką zwolenniczką smoczka,czasami nawet nie chce go wziąść do buzi i woli zasnąć bez,czasem po prostu smoczek sprawia jej przyjemność :) i dzięki za odpowiedź :-* :-* :-*

 
koreczku Ty się niczym nie przejmuj ;) jeśli będziesz dużo pisała o swojej ślicznej córeczce darii to niedługo się tu zadomowisz :) :-*
 
Koreczku bywaj , bywaj jak najczesciej , dzieciaczki to nasze szczescia , ale i zmartwienia Dziel sie z nami swoimi radosciami i smutkami , jak widzisz radzimy sobie nawzajem i wymieniamy doswiadczeniami . Opowiadaj co Darusia lubi najbardziej , jak spi i jak sie bawi. Chetnie poczytam ,bo nie wiem co bylo wczesniej :D;)
A wdrazac sie nie ma co juz jestes z nami ;)

Karolka roczek dopiero bede robic 12-go , bo wczoraj urodzinki synka swietowalam na oddziale :( a zdjecia beda ,na pewno. Ostatnich nie mam , bo sie mi aparat zepsul , qrcze noo.:p

Chochliczko super ze z nami jestes :) ,takich ludzi trza wiecej . A ze zapytam jestes polozna ? :):) Ciotka Klotka :D ;D :-*
 
wiecie co zazdroszcze troche dziweczyna które chodziły ze mna na szkołe rodzenia bo tylko moja niunia jeszcze trzy razy w nocy sie pzrebudza
w dzien mi ładnie spi
za 11 dni bedzie miała skonczone 6 miesiecy a juz je tylko przatycznie kaszki warzywak i owoce za dnia
w nocy tylko mleczko
nie karmie juz piersia bo stres zwiazany z sesja zatrzymał laktacje

a co do smoka u mnie peditra powiedizał ze to lepsze niz jak wkłada paluszek do bzi bo smoka można wyżucić a paluszek niee hihihih

Aga77 dlaczek na odziale co sie stało
 
Witajcie,

Koreczek, co studiujesz? A AGA77 pracuje w szpitalu ;)

Chochlik co do smoczka to roznie, moja niunia jak dostala smoczka, to nawet lepiej mi piers zaczela ssac, ale smok nie spodobal sie jej na dlugo.

Karolina my jak narazie zdrowe, ja juz od tygodnia wyleczona, a Sonia od trzech. Ani mysle zarazac, wiec o nas sie nie mart, chore nie przyjdziemy.

Pozdrawiam,
 
Cześć dziewczynki!!

Trochę mnie nie było bo miałam dwudniowy kryzys: strasznie ze mnie leciało, nie mogłam nad tym zapanować, jak tylko siadałam to czulam się jakby wiadro krwi ze mnie leciało, i gorączki trochę miałam. dzwoniłam do gina, mam zrobić wyniki krwi, m.in. na krzepliwość i będę miała usg, żeby zobaczyć co się tam dzieje. od niedzielnej nocy straciłam naprawdę sporo krwi, przeraźliwie szaro-biała na twarzy się zrobiam, nie mogę się na siebie patrzeć :-[ Ale mój maluszek na szczęście cały i zdrowy a ja mam nadziekję, że wkrótce się pozbieram.

Dużo zdrówka, uśmiechu na ślicznej buźce i odkrywania wciąż nowych uroków dzieciństwa dla małego Oliwierka!!!!

Karolinna, fajnie, że miałyście z Leną taką miłą i przyjemną wizytę u pani doktor, my z Bartolkiem idziemy 16 do przychodni, zobaczymy jak będzie ;) Możesz mi przesłać link do stronki z fryzurami? Też chcę sobie coś zrobić z moją "wellą" O0 O0 ale jeszcze nie bardzo wiem co ;)

Justyna, widać, że świetnie bawiłyście się z Kruszynką na basenie, też chcę, żeby mój Bartulek niedługo zaczął pływać, muszę jeszcze tylko przewalczyć teściową, która chyba sądzie, że chcę małego utopić, wszystkiego się boi (stąd pewnie jej syn a mój mąż nie nauczył się pływać ;))

Pozdrawiam i życzę miłego dnia!!!!!

 
reklama
wpadlam na chwilke powiedziec wam ze nie bedzie mnie jakis czas bo jestem strasznie chora:(:( wymiotuje tez ciagle i po wszystkim....niczym nie idzie sie tego chorobska pozbyc i jest coraz gorzej:( mam nadzieje ze wkrotce przejdzie!!!

caluski dla was!!
 
Do góry