Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

[iza1]

Hej babeczki!!!! To ja też się odezwę skoro wątek tak tętni życiem :-)

Mmm super że się odezwałaś! Pisz co tam u Was! Może jakieś foteczki wstawisz

MamaBoo nic się nie martw tylko ciesz że brzusio rośnie!!!! :-) Dziadkowie pewnie się cieszą na te kolejne prawnuki.

Czarnulka trzymam kciuki żeby udało się Wam to paskudztwo wytępić!!! Jak byłam dzieckiem to też raz przez to przechodziłam i wiem jakie to paskudne, ale może teraz są lepsze środki! Szkoda byłoby tych ślicznych Emilkowych włosków! .


A my przygotowujemy się pomału do zabiegu jaki musi przejść Karolinka. Drenaż uszu i usunięcie 3 migdała.Wczoraj byliśmy wieczorem u laryngologa, przepisał potrzebne skierowania, teraz tylko umówić się na zabieg. Terminy są dopiero na kwiecień więc mamy jeszcze troszkę czasu, ale już zaczynam się tym stresować .

Idę do wyrka bo przede mną pracujący weekend...

 

[Mama Boo]

Iza mój bratanek miał ten zabieg i w ten sam dzień wychodził do domu. Nie przechodził go jakoś specjalnie ciężko, ale rozumiem Twój stres bo każdy zabieg to jakieś ryzyko. Ozi jak miał rok miał zaszywaną przepuklinę pod narkozą i się okropnie stresowałam... Macie 3 miesiące żeby się na to przygotować, a jak Karolinka na to reaguje ? Dziadkowie zszokowani, powoli dochodzą do siebie :-)
Basia ja się już nie mogę doczekać wielkiego brzucha i tego jak poczuje ruchy, bo wtedy zawsze jest pewność, że wszystko jest w porządku.

 

[baska]

Iza- drenaż uszu??? Kamilek miał mieć ten zabieg - niewiem czy pamiętasz jak o tym pisałam??? Do zabiegu nie doszło bo płyn w uszach sam ustąpił jezdziliśmy na Ligotę do laryngologa praktycznie co miesiąc ,potem 3 miesiące . Pomogło nam dmuchanie baloników OTOVENT polecam kosztuje 50 zł. Kamilek dmuchał je nosem po 3 razy dziennie. Wyniki ma teraz świetne i już nie ma potrzeby kontroli. Ten płyn w uszach Kamilkowi utrzymywał się od listopada 2009 do lipca 2010.

 

[kaśka76]

Mmm - witaj!!! długo Cię nie było. jak Eś i Alutka??

Iza - uważam, że Basia ma rację - warto spróbować baloników. jak dla mnie drenaż to ostateczność. po tym chyba jakiś czas chodzi się z sączkami i nie można zamoczyć uszu, a przecież wakacje przed Wami.

 

[iza1]

Hejka!
Basia coś mi się kojarzy, że Kamilek miał mieć ten zabieg, dobrze że w jego przypadku skończyło się tylko na balonikach i że mu pomogły. Nam też lekarz kazał je kupić i Karolinka będzie ćwiczyć. Być może to pomoże ale w jej przypadku jest jeszcze 3 migdał, który raczej na pewno trzeba usunąć. Jeśli baloniki pomogą to będzie super, bo po drenażu faktycznie przez pół roku nie można moczyć uszu. Trzeba używać zatyczek pływackich przy kąpieli :-(a tak jak pisze Kaśka lato przed nami. Karolinka już dość długo ma ten płyn, szkoda że lekarz nie powiedział nam o tych balonikach w grudniu jak byliśmy bo część ćwiczeń byłaby już za nami.

MamaBoo wiem, że ten zabieg nie jest jakiś straszny, ale sama narkoza mnie przeraża! Co prawda robi je doświadczony i bardzo dobry lekarz ale zawsze jest jakieś ryzyko. W naszym przypadku pobyt w szpitalu zamknie się w jednej dobie, rano przyjęcie do szpitala a następnego dnia wypis.

 

[mmm]

Hej!

Drugi wcięty post do trzech razy sztuka

Cieszę się że po tak długiej przerwie zastałam starą i bardzo starą ekipę. Dzieciaczków nam przybywa więc można spokojniej patrzeć w przyszłość- może zapracują na nasze emerytury :-)

Ala i Grześ to dwa różne charaktery. Ciekawa mieszanka nam wyszła. W końcu zaczęli się razem bawić i jest naprawde fajnie

czarnulka jest taki przeparat Hedrin rapid trzyma się go tylko godzinę na włosach no i skuteczny. Wiki albo mi się wydaje albo się bardzo zmieniła Wiki juz do szkoły chodzi

iza każdy przypadek jest inny i tak jak piszesz trzeci migdał powoduje pewnie dodatkowe kłopoty. Dobrze że do zabiegu masz troche czasu może balonikowanie pomoże i sytuacja się odmieni. Myślę że warto spróbować

mama Boo druga ciąża chociaż też 9 miesięcy trwa jakoś szybciej leci, a i drugie dzieci jakoś szybciej dorastają....

baśka czas leci, ciekawe czy będzie nam dane się spotkać oko w oko ;-)

to co na wiosnę trzeba sie spotkać co Wy na to chociaż teraz jakis figielek też możnaby zaliczyć

Pozdrawiam,

 

[anian]

Cześć
Ciekawe na jak długo tu drgnęło;-)

mamaboo zanim się obejrzysz, a będziesz przeklinała duży brzuch, bo lato, a jak będą ruchy to znajdziesz sobie inny powód do niepokoju;-)

iza, szybko macie termin wycięcia tego migdałka.
Moja w październiku została zapisana na maj....

byliśmy wczoraj na kuligu w Wiśle, a potem Młoda szalała na dupolocie....rewelacja. Byłoby jeszcze lepiej gdyby nie moje (chyba)korzonki, ale ogólnie miłe zakończenie ferii:-)
miłej niedzieli

 

[kaśka76]

Iza - a nie można najpierw usunąć migdalka, a z drenażem poczekać? może sięsamo wszystko ustabilizuje?

 

[baska]

Iza - ja jak pamiętam to ciągle tutaj pisałam o tych moich problemach z Kamilkiem. Kamilek na szczęscie po zapaleniu uszu które przeszedł we wrześniu 2009 r miał zaraz nawrót w październiku i mieliśmy kontrol i wtedy pani laryngolog powiedziała, ze ma płyn w uszach i miał jakieś leki po których nie ustąpiło i miał chodzić na zabieg Policera ale oczywiscie Kamilek nie chciał więc przepisała te baloniki oczywiście tez był płacz więc ona od razu, ze musi mieć drenaż bo może mieć problemy ze słuchem itd. wypisała nam skierowanie na zabieg. Ja postanowiłam poradzić się innego lekarza właśnie na Ligocie, tam przepisywał nam różne krople itd robił badanie słuchu (były dobre bez zastrzeżeń), tymponometrem i wyniki nie były zadowalające. W końcu po dwóch miesiącach udało sie Kamilka przekonać do tych baloników i dmuchalismy, dmuchaliśmy Jezdzilismy czesto na kontrol ale jakiś takich dużych zmian nie było a że płyn utrzymywał się ponad pół roku lekarz dał skierowanie na drenaż, zeby czasem się coś nie pogorszyło. Byłam załamana a na zabieg musielismy długo czekać jakoś 3-4 mce ale Adam załatwił przez kogoś tam i zabieg był z dnia na dzień jakoś tak. Pojechaliśmy na ten termin umówiony ja cała w nerwach i przed zabiegiem robili mu jeszcze raz te badania co tydzień wczesniej i wyobraż sobie wszystko ustąpiło i pani mówi nam ale nie ma co robić zabiegu bo nie ma płynu Byłam taka szczęśliwa, ze dmuchaliśmy ciągle te baloniki i to pomogło wreszcie Także polecam ci to napewno to jej ustąpi. A co do 3 migdała to sprawdzali jej to ręcznie bo podobno jeden skuteczne stwierdzenie tego, ze jest do usunięcia to nieprzyjemne sprawdzenie palcem bo moja kolezanka mi to opowiadała bo jej syn tak miał i może wtedy, aż krwawic bardzo nieprzyjemne ale tak do wybadania. kamil tez miał to podejrzenie bo miał 3 razy zapalenie ucha ale jakoś stanęło na tym, że juz nie chorował płyn ustąpił nie ma nawrotu i juz nie badali go pod kątem 3 migdała. co u was się dzieje, ze takie jest podejrzenie???

mmm- jestem za spotkaniem całego naszego grona z bb ale dopiero jak będzie ciepło to już Julcia tez będzie większa Fajnie, ze się odezwałaś Wklej tu zdjecia swoich dzieciaczków

czarnulka - no właśnie Emisia chodzi do szkoły bo pisałaś ze ona ma wszy???Posłuchaj mmm bo ona farmaceutką to zna sie na rzeczach

Coś chciałam napisać jeszcze ale juz niewiem ((

Cieszę się, ze w koncu te bb się kręci moze rozkręci się jeszcze bardziej...

 

[Mama Boo]

Anian, Mmm może jakieś fotki byście powklejały ? Dawno Was nie widziałyśmy :-)
Iza dokładnie wiem co czujesz, miałam to samo. Nie ma dziwne, że się martwisz o córcię.
Jesli chodzi o spotaknie to jestem za wiosną, bo ja jestem ciepłolubna :-) Chociaż wczoraj się wybraliśmy do WPKiW w Chorzowie i było bardzo fajnie, a ludzi tez nie było mało jak na zimę. Ozi wykończony po 2 godzinnym spacerze :-)