reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
Witam w Walentynki!!!! :-)

AgaSalik i Diabliczka - dzięki za stawienie się na wezwanie!!!!!

Diablica gratulacje skończenia studiów, oby pisanie pracy szybko CI poszło!

Od jutra mam tydzień urlopu :-) taki zimowy odpoczynek, leniuchowanie, Karolinka nie będzie chodzić do przedszkola, będziemy w trójeczkę :rofl2:.

SZCZĘŚLIWYCH WALENTYNEK!!!!!!! :-):-):-)
 
reklama
Iza - witam cie, chyba nie mam twojego aktualnego gg bo pisze do ciebie jak ty piszesz na babyboom a ciebie nie ma na gg. Dawno już się nie widziałyśmy i nie gadałyśmy - tak chciałabym kiedyś z tobą pogadać. Fajnie, że masz urlop. Ja będę miała 18 i 19. Mam z Kamilkiem w Katowicach kontrol u laryngologa... to długa historia..bedzie musiał chyba iść na zabieg...Zadzwoń kiedyś do mnie...W pracy przez telefon o wielu rzeczach nie mogłabym z tobą gadać...

Diablica - gratuluję skończenia studiów

Ja też życzę SZCZĘŚLIWYCH WALENTYNEK!!!!
 
Hejka!
Basia może faktycznie nie masz mojego nowego gg, więc podaję 10944076. Myślę, że jak zrobi się trochę cieplej to na pewno się spotkamy. Może kiedyś do nas wpadniecie, albo my do Was :-).

Dziś idziemy do pediatry, Karolinka mi wczoraj i dziś wymiotowała, bolał ją brzuszek, miała też lekką gorączkę, coraz częściej jej się to zdarza, muszę jej porobić jakieś badania :-(.
 
Witam mamusie :-) kiedyś tu zaglądałam, ale to było strasznie dawno temu, no i wtedy mój ssak był jeszcze w brzuszku ;-) a teraz usiłuję ją ululać, ale dzisiaj chyba postanowiła nie spać. Okazuje się, że noworodki wcale a wcale nie muszą spać 20 godzin na dobę, czego przykładem jest moja córcia :-)może chociaż w nocy da nam pospać, z dwojga złego wolę, żeby marudziła w dzień, a w nocy spała.
Postaram się w miarę możliwości do Was zaglądać i udzielać się :-)
 
Pasibrzuch.... moje maluchy są na szczęście przykładami śpiochów.... Oluś co prawda do 1.5 roku budził się co 4 godziny..... ale wypił butlę.... i spał dalej..... a Ania od czasu jak miała 3 tygodnie..... "tankuje" mleczko o 22.00 i śpi przeważnie do 6.00...wypije butlę i dalej śpi.... a w dzień też lubi sobie pospać....:tak:.... kocham ich oboje za to....
 
Pasibrzuch.... moje maluchy są na szczęście przykładami śpiochów.... Oluś co prawda do 1.5 roku budził się co 4 godziny..... ale wypił butlę.... i spał dalej..... a Ania od czasu jak miała 3 tygodnie..... "tankuje" mleczko o 22.00 i śpi przeważnie do 6.00...wypije butlę i dalej śpi.... a w dzień też lubi sobie pospać....:tak:.... kocham ich oboje za to....

u nas to roznie bywa, dzisiaj obudzila sie na krotko dwa razy i potem spalysmy do 8.30 :tak: a teraz pisze jedna reka, bo mala zasnela i przyszla polozna, wiec koniec spania i znowu usypiam na drugiej rece :-)
 
Pasibrzuch.... moje maluchy są na szczęście przykładami śpiochów.... Oluś co prawda do 1.5 roku budził się co 4 godziny..... ale wypił butlę.... i spał dalej..... a Ania od czasu jak miała 3 tygodnie..... "tankuje" mleczko o 22.00 i śpi przeważnie do 6.00...wypije butlę i dalej śpi.... a w dzień też lubi sobie pospać....:tak:.... kocham ich oboje za to....

ja też tak chcę!!!!!!!!!!!!!!!!

Mi Arek je ok.18, potem ok.24 i ..........teraz już co 2 lub 3 godziny pobudka:angry: mam nadzieję, że przypomni mu się, że można dłużej spać

Pozdrowionka:-)
 
No to juz sie nie wyśpię, bo byłyśmy dzisiaj u lekarza i okazało się, że mała nie wróciła do wagi urodzeniowej i mam ją budzić na karmienie w dzień co 2 godziny, a w nocy co 3 godziny. Jak się nie poprawi, to co drugie karmienia butla :-:)-:)-( boje się, że mleko mi zacznie zanikać :-(
 
reklama
Pasibrzuch nie martw się, nie zaniknie:tak: my też tak mieliśmy - po czym po 6 tygodnich Wojtas obraził się śmiertelnie na butelkę, i tylko cyc, ale teraz za to waży 11,5kg...pokarm się wyreguluje:tak:
 
Do góry