.
mam nadzieję bywać częściej .
trzymam za słowo......:-)
Justa- :-) To może następne spotkanie na lodowisku w Spodku?;-)
Słońce mnie dziś zmotywowało i (że zacytuję Bodzinkę:-)) też "tyłeczek ruszyłam"- wzięłam Martynkę na spacerek. Było fajnie, choć zimno....
Buziaczki dla wszystkich chorowitków- niech te paskudne wirusy wyemigrują na Księżyc.....
P.S. Ciekawe co u Izy.....