reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
Karolinna zgadzam się z Tobą w 100% dlatego mam wątpliwości czy z nim iśc na te 1,5 h. Jutro mamy kontrolę u lekarza i zobaczymy co On powie. A jesli chodzi o szkołę to idę do Progressu na technika administracji. Dwa lata z głowy, ale pwoiem Ci, że się już doczekac nie mogę :-)
Trysia no pewnie, że pomyślałycie:-) Czekamy na fotki nowego M.
 
reklama
Boo a kiedy zaczynasz??
jejku, ja tez bym chciala zaczac cos zaocznego, mam nadzieje ze do wrzesnai mi sie uda bo mama ma byc juz na stale wpolsce.

a tak wogole to oliwka zasnela mi na wieczorynce, ja sobie mogalms pokojnie poosiedziec troche w wannie i od razu mam lepszy humor.
 
Zdrówka chorusiastym !!!

Miło mi że "starszyzna" się odzywa :-p


powiem Wam w tajemnicy (bo narazie ma czym sę chwalić)
że Mila wyzdrowiała i zabrałam się za szkolenie,
Wczoraj Milena zasypiała 2h 15 min
zaczynałam odnosić ze swojego pokoju do łóżeczka
i wracałam do siebie ale Milena przychodziła,
stawała w progu i do nas nie wchodziła
ale za to wołała "mama, mama"
tak skomlała że mnie serducho bolała bo to brzmiało
choćby mówiła "mamo czemu mi to robisz,
czemu mnie zostawiasz"
ale się nie poddałam tyle że przeszłam do jej pokoju
bo za dużo chodzenia było :-p
siadłam przy lóżeczku, ciężko mi było powstrzymać śmiech
bo mnie zaczepiała, robiła mi w nos "pip" paluszkiem,
w ręke mnie paluchem szturchała
i powtarzała "no" i wychodziła ...
to siadłam na łóżko przy łóżeczku,
jak już była strasznie słaba to siadała na podłodze
byle wyleźć z łóżeczka :sorry2:
no i wsadzałam, wsadzałam
i zajęło nam to ponad 2h
dziś jak powiedziałam idziemy spać to Mila złapała mnie
za rękę, prowadziła do łóżeczka i po drodze
powtarzała "nie, nie nie" ale sama wlazła,
jak wyłaziła to i sama wchodziła, pobawiła się
miśkami i zasnęła w 20 min :szok:
oby tak było zawsze :-p

Ale ciii, to tajeemnica :laugh2::-p


Acha i spała w tym łóżeczku do 8.30
:-D
 
monysia no to ciiii gratulacie :-D ale ciii :-D oby tak dalej,
nasz szkrab od malego spi u siebie i tylko u sibie, i sam zasypia po brykaniu w lozeczku, tylko przychodze klade go i daje smoka i tak kilka razy ale wkoncu zasypia sam :-)

a jesli chodzi o spotkanie to ja baaaardzo chetnie :-) jestem za :-)

ja tez bym chciala isc do szkoly ale ehhh... na to i kasy potzreba i czasu a i z tym i ztym krucho wiec musze poczekac jeszcze.
 
Witam kochaniutkie :)

Mnie czasu też brak na wszystko :( Biegam z niuniami do przedszkola na występy,bale... ja na badania z tymi bulami głowy do gina itd i dla siebie wiecej czasu juz brak :?

Wstawiam kilka fotek moich niuniek z balu przebierańców w przedszkolu

100_7767.jpg


100_7768.jpg


100_7797.jpg


100_7786.jpg


100_7784.jpg
 
witam
Czarnulka piekne te twoje ksiezniczki:))

mam nadzieje ze wyniki badan beda ok.

Monysia ogromne gratukacje, byle tak dalej z zasypianiem Mili u siebie.

swoja droga moja to nawet nei chce slyszec ze ma spac sama...
 
Dzięki za gratki !!!

Salik Mila też zasypiała u siebie zawsze,
ale gdy ją musiałam co 10 min usypiać na nowo, na rękach,
czy w chorobie, czy jak ją boli to ją brałam
do siebie bo tak mi było łatwiej,
poza tym miałam ostatnio problemy zdrowotne
i strasznie słabłam gdy tylko ją podniosłam ...
i tak się przyzwyczaiła ...
ale zasnąć sama nigdy nie mogła ...

Czarnulka zmieniłaś nr. tel. ???
bo moje sms do Ciebie od jakiegoś czasu nie dochodzą ...
śliczne niuńki :tak: dobre wróżki ???


Nie wiem co tam jeszcze napisać, łeb mi pęka :zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
My już po kontroli - od dziisaj włączamy antybiotyk. Mam zwolnienie do wtorku i znów kontrola. Bal mamy zabroniony. Szkoda, ale zdrowie jest ważniejsze...

Ola zaczynam w połowie lutego. Ja bedę płacić po 95 zł miesięcznie a pierwsza rata jest gratis. Zabiorę się zaraz za Twoje fotki, bo wczoraj się zasiedziałam na necie ;-)
Czarnulka ślicznie dziewczynki wyglądały,och co ja bym dała za córkę... Ale jeszcze nie teraz.
Monysia bardzo dobrze, że uczysz Milenkę samą spać. Troszkę popłacze to normalne, ale później już będzie łatwo. Oskar przed zaśnięciem zawsze mówi :"Mamusiu mogę na chwilkę położyć się do Twojego łóżka?". Na chwilkę mu pozwalam a potem już grzecznie idzie do swojego łóżka.
 
reklama
Do góry