Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

[justyna]

witajcie kochane !!!!

my od wczoraj w domu !!!

Liwia zachwycona siostrą a ja zmęczona ale szczęsliwa że mam je juz obie przy sobie ! małą chudzinka taka ale karmienie idzie coraz lepiej wiec do przodu :-)

przedstawiam Wam Lene !!!! :-)

Zobacz załącznik 102763

 

[czarnulka22]

cuuuuudeńko cioci kochane :-)

 

[monysia]

Hello !!!

Iza dziękuję bardzo i Wam też dużo zdróweczka ;-)

Justynko witamy w domciu !!!
Śliczne imie a mała Lenka przecudna
Moja też była chudzinka bo 3010g
Rośnij zdrowo Lenko ;-)

Byłam z Milą u lekarza, powiedziała że dobrze że przyszłam
bo słychać już zmiany na oskrzelach :-(
i kolejny antybiotyk ale jak trzeba to trzeba,
tyle że ten jest taki na 4 dni i raz dziennie
a działa do 10 dni... wszystko po to żeby nie niszczyć
już za bardzo jej brzuszka ...
Do tego Flawamed i probiotyk,
także zobaczymy jak przeżyjemy tą nockę

 

[justyna]

dzieki kochane !!! tak szybko nadrobiłam co u Was !!!
troszku sie spłakałam przy tych postach tzn wzruszyłam !!!!

 

[ollka22]

witam dziewczyny

Monysia duzo zdrowka dla corci, mam nadzieje ze teraz antybiotyk pomoze, domyslam sie ze dostalas dla malej Summamed, a on jest dobry. tzn mojejzawsze pomaga, woogle to jak juz bywa chora to prosze o te lekarstwo ze wzgledu na to ze sie krotko podaje.

justyna fajnie ze juz z córcia jestes w domku, sliczna jest)


jejku, jak tam czytam o tych maluszkach to mysle o tym ze moja Oliwica to juz duza panna

my teraz z mala sporo czasu spedzamy w domku, ze wzgledu na pogode, dobrze ze prezenty na Mikolaja dla niej i dla bratanicy zamowilam na allegro bo nie mialabym nawet kiedy sie na zakupy bez Oliwci wybrac.

teraz uciekam juz do lozka.

dobranoc dziewczyny

 

[salik_agnieszka]

justynko sliczna coreczka, ja chcialam zeby Wiktor sie Lena nazywal ale wyszlo ze synek, moj tez byl chudy, bo dlugi byl wazyl 3,510 i 58 cm mial.

 

[izoldzia]

JUSTYNA Lenka cudna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!niech chowa sie zdrowo rodzicom na pociechę

 

[iza1]

Witam piątkowo!

Justynko Lenka prześliczna , dałam Ci juz odpowiedni komentarzyk na nk, bo najpierw tam zajrzałam ;-). Moja Karolinka też była chudzinka (może coś niecoś pamiętasz ;-)), miała tylko 2750 g. i do dziś nie jest grubaskiem ;-).

Monysiu dobrze że jest taki antybiotyk (dobrze wiedzieć ;-)). Oby pomógł Milence!!! Również dziękuję za życzenia zdrówka.

Kurczę ten kaszel mnie wykończy, katar już trochę mniejszy ale kaszel .

Dziś może kupimy w końcu nowy komputer, jak to się juz stanie faktem, to może zacznę bawić się w obróbkę zdjęć . Wtedy pewnie poproszę niektóre z Was o jakieś rady ;-).

Miłego dzionka!!! I do wieczorka! Papa!

 

[justyna]

hej !!!!
dzis juz troche sie opamiętałam !!! poza tym pięknie świeci słońce wiec nastrój tez ok troszke posprzątałam jakby mi tak ta połozna zawitała i małą przez okno opalam na słoneczku bo jeszcze trzyma ją żółtaczka !!!!
a mój skarbek ważył 3050g i 55cm długa !!! a tak mnie nastraszyli że mała i wogóle do bani to usg bo na 3 wyszło to samo ze będzie malutka i bali sie ze łożysko źle funkcjonuje a tu masz !!!
chociaz boje sie o nią dalej bo chudzinka długa taka no i jakby nie było w 37tc sie urodziłą i dzieki Bogu w porządku z oddychaniem bo naoglądałam i nasłuchałam sie w tym szpitalu przypadków !!!

 

[justyna]

a Liwia zachwycona !!! ja jak ją zobaczyłam po szpitalu to w taki płacz wpadłam ze aż mój męzowy sie popłakał Liwcia zaraz gdzie dzidziuś gdzie dzidziuś !
i taka zszokowana była nie wiedziała co ma robic i jak sie zachować i cały czas szeptem mówi wczoraj juz sie rozkeciła i chciała bawic sie z dzidziusiem ! nad ranem jak płakała to wstała i patrzyła no i jak jej powiedziałam to chodź do nas sie połozyc to cała szczęsliwa ze moze koło dzidziusia lezeć ! Poza tym uczestniczyła z wypiekami na twarzy w pierwszym kąpniu jaka przejęta była jak jej dałam wacik zeby główke wytarła No ale zeby nie było tak pięknie to strasznie płczliwia sie zrobiła i idzie dostać szału wczoraj za gorącą kiełbase miała na kolacje to w taką histerie wpadła ze nie sżło jej uspokoić dzis zaś ze rajstopy ją cisną i chce spodnie do przedszkola, potem ze ma katar z płaczu, potem ze chusteczka mokra, potem ze buty ją cisną, potem ze ja mam z nią jechać do przedszkola i tak w kółko ! Mam nadzieje ze przejdzie jej staram sie z nia byc i nie zajmowac sie tylko małą, juz jej obiecałam ze w poniedziałek ja z nia pójde do przedszkola ! No a Pani w przedszkolu Pawłowi gratulowała bo mówi Liwia wszystkim sie chwali że ma siostre sama Liwia wczoraj mi mówi całe przedszkole sie cieszy ze mamy dzidziusia