reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
.A to moja Darunia sprzed kilku dni:-).

.
704025f6.jpg
.

.Buziaki od nas.
 
reklama
hej !!!

dzieki za takie komplementy :-)

ale super ze tu taki ruch sie zrobił !!!!

a ja dzis tez byłam u lekarza i dzidzior ani myśli obrócić sie główką w dół :baffled: za tydzień na usg i sprawdzimy co tam czy zmieniałą zdanie !! a to ok wszystko !!!



Mam dziś i jutro wolne, Karolinka w przedszkolu. Czuję się strasznie dziwnie, jest mi smutno. Jak rano ją zaprowadzałam to się cieszyła i poszła z ochotą na salę, dała mi buzi, zrobiła pa pa i poszła. Ok. 12 poszłam ją podglądnąć i zanieść jej podusię do spania, jak mnie zobaczyła to chciała koniecznie do domu i płakała bardzo. Ale ją zostawiłam, teraz żałuje. Dzwoniłam do przedszkola, uspokoiła się i jest ok. Mogłam ją zabrać,ten pierwszy dzień mogła być krócej, normalnie czuję się jak jakaś wyrodna matka, aż mnie serce boli :-:)-:)-:)hmm::hmm::hmm:.

po co tam poszłaś ???? ja pierwszy dzien tez zostawiłąm Liwie do końca ale nie szłam wczesniej zobacyzć czy cos zeby mnie nie widziałą bo bałam sie ze bedzie chciała do domu !!!


:-D:-D:-D Ale ze mnie natręt hehehe :-D:-D:-D

i dobrze bo troche ruszyło tu :tak:


Własnie wróciłam od lekarza:-) dzidia ma dwa m-ce i dwa dni..widziałam i słyszałam..i wszystko w porządku :tak:wzruszyłam się ...bardzo:sorry:

no to super !!! ja do końca nie wiedziałam czy dzis pójde bo byśmy sie moze spotkały w gabinecie :-D

Karolcia ale słodka, druga ślicznotka w domu no dobra Ciebie też wezme pod uwage niech będzie trzecia ;-)
 
.

.iza Ostatnio chyba widziałam twojego ślubnego w Leclercu?
Oooo:szok:...a ja w Realu... szaleje ten twój mąż Iza...;-):-)

Karola- Darunia jest jeszcze bardziej do Ciebie podobna niż Lena.
A wydawało sie to już niemożliwe...
Śliczna!!!!:tak:

Justa- brzusio, mamusia i starsza siostrusia cudowne!!!!!:tak::-):tak::-)
Na "obrócone" dzidziusie działa masaż- przećwiczyłam i dwa tygodnie przed porodem ułożyło się to moje małe szczęście właściwą stroną do wyjścia...:-)

Diablica- ale mieliście szczęście na tym cmentarzu....

Bodzinka- dopisuję się do klubu opornych na zabobony...:rofl2::tak::-)

Pozdrowienia.....
 
Dzięki dziewczyny, jak zwykle mogłam na Was liczyć :tak:. Jak poszłam odebrać Karolinkę to bawiła się na całego i była radosna. Ponoć ładnie zjadła obiadek i podwieczorek, zapomniałam zapytać czy coś spała. Na pewno była najedzona, bo w domu specjalnie nie rzuciła się na jedzenie :-D. Pani pochwaliła ją, że bardzo ładnie sama je :tak::-).

Justyna poszłam tam, bo zapomniałam zabrać jej z domu rano podusie do spania i poszłam jej zanieść, a przy okazji podejrzeć. Nauczycielka niepotrzebnie jej mnie pokazała i się zaczęło :baffled:.

Mokkate w Realu? A gdzie? Może w trakcie pracy był :sorry2:. Ja Twojego Grzesia widziałam ostatnio też, w Leclercu hehe ;-)

Karolinna ale Daria śliczna!!! Tak samo jak Lenka i chyba bardzo są do siebie podobne co? :-)

Diablica dobrze, że Olusiowi nic się nie stało!

Joola cieszę się, że z dzidziulkiem wszystko ok. :tak:

Zmykam do wyrka. Boje się, że rano będzie bunt, ale jakoś damy radę ;-).
 
Bodzinka- dopisuję się do klubu opornych na zabobony...:rofl2::tak::-)

Pozdrowienia.....
O jak fajnie,że ja nie sama jezdem:rofl2:
Karolina cudeńko z małej.A te oczeta!! Pikne:tak::tak:
Ja sie witam taralalal tarlalalallaaa
Iza pomału się przyzyczaisz,że Mała w przedszkolu..Myśle,że bardziej Ty to przezywasz..Buziaki:tak::tak:
ChomikImage.aspx
 
Dzień doberek laski :-)

Karolinna śliczna Daria jest i te oczy no nie mogę....Co do ubranek Mauryś urodził się 3 tygodnie przd terminem 18 sierpnia ważył 3240 i 52 cm. Teraz waży 6,500 i ma 56 cm ale ubranka na 62 niektóre są dobre,myślę że rozmiarówki są różne.

Co do zabobonów cóż nie wierzyłam,ślub braliśmy 13-go i jesteśmy szczęśliwi.Kota czarnego w domu mieliśmy 6 lat hehe teraz jest u mojego taty na wakacjach.Ale to co się zdarzyło to mnie przeraziło normalnie.

Teraz jem sobie śniadanko i czekam na koleżankę.Narazie słonka.
 
Spadki na giełdach, szalejący kryzys ekonomiczny, przychodzi 8-letni synek do tatusia i mówi, że chce rowerek.
Tatuś na to:
- Nie mogę Ci kupić rowerka, bo zaciągneliśmy duży kredyt na dom, a na
dodatek mama w zeszłym tygodniu straciła pracę.
Następnego dnia tatuś wstaje i widzi, że synek się spakował i chce się
wyprowadzać, więc go pyta dlaczego?
Synek na to:
- Wczoraj wieczorem przechodziłem obok waszej sypialni i słyszałem, jak mama powiedziała, że już odlatuje, a ty za chwilę powiedziałeś, że też zaraz
dojdziesz. Musiałbym być zdrowo pierdo***ęty, żeby zostać tu sam, z takim
wielkim kredytem i bez rowerka...
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
Dzień dobry bardzo:-)
Majeczko..nie dostałam fotki malucha,może za trzy tygodnie na nastepnym usg:-(
Mój syn widział jak bije serducho zakochany:tak:
Justynko...:-D no szkoda,że się nie spotkałyśmy..jeszcze nigdy nie spotkałam live nikogo poznanego w necie..więc doświadczenie pewnie ciekawe:-D
 
reklama
hej !!!

Liwia w przedszkolu, poszłam odebrac kalendarz co robili jej i powiem Wam ze żenada ale nie chciałam robić cyrków i odebrałam ! bo wiecie głupio by pewne patrzyli bo ja z tej branży :-D Liwia w ogóle nie podobna do siebie taką buzie ma zaciśniętą zresztą wszystkie dzieci z tego co widziałąm to tak miały ! chyba fotograf nie lubi uśmiechnietych dzieci !! zreszta Liwia mi mówiła ze nie pozwolił jej sie smiać wiec spodziewałam sie nawet ze gorzej będzie na tym zdjeciu !!!



Justyna poszłam tam, bo zapomniałam zabrać jej z domu rano podusie do spania i poszłam jej zanieść, a przy okazji podejrzeć. Nauczycielka niepotrzebnie jej mnie pokazała i się zaczęło :baffled:.

.

to faktycznie jakaś ta przedszkolanka bez wyobraźni !! u nas zaraz mówiły zeby nie przyszło do głowy rodzicom przychodzić i sprawdzać lepiej zadzwonić a jak coś to przekazać dyrektorce i ona przekaze dalej !!! a;e teraz to juz z górki pójdzie !! Karolcia dzielna dziewczyna pewnie juz ma koleżanki !!!
 
Do góry