reklama
Jola- a zapraszamy, zapraszamy....:-)
Trysia- jak to "niewidoczna"?
Czekamy na koniec budowy i zdjęcia....
Diablica- no fakt, niezły numer... ciekawe czy to można odkręcić....
Justa- a widzisz! Może wiewióry lubią prasowanie...
Było skorzystać....:-)
Pozdrowienia dla wszystkich !!!!!!!!!!
Trysia- jak to "niewidoczna"?
Czekamy na koniec budowy i zdjęcia....
Diablica- no fakt, niezły numer... ciekawe czy to można odkręcić....
Justa- a widzisz! Może wiewióry lubią prasowanie...
Było skorzystać....:-)
Pozdrowienia dla wszystkich !!!!!!!!!!
Majeczka32
Jestem szczęśliwa :)))
Witam z rana :-)
Karolinna jasne że cię pamiętam tylko czemu zniknęłaś z wrześniówek co?Hihihi....
Justyna super zdięcia mi już tylko brzuchol został na zdięciach(będzie pamiątka na całe życie)
Joola między moimi dzieciaczkami też jest 9 lat różnicy i szczerze ci powiem że fajnie jest już starsze mądrzejsze dziecię i maleńkiego bobaska w domku.
Któraś prosiła abym napisała coś więcej o sobie...więc mam 32 lata męża i 2 synków.Starszy Kacperek ma 9 lat,młodszy Maurycy urodził się 18 sierpnia tego roku.Mieszkam w Piekarach i jestem prawie 10 lat po ślubie :-)Na co dzień sprzedaję kosmetyki z oriflame między znajomymi i zawsze mam jakiś grosz dla siebie.Starszy syn ma wadę genetyczną,jak miał 2,5 miesiąca miał operowane serducho,potem okazało się że ma niedosłuch,chorą tarczycę i padaczkę.Poszedł póżniej do szkoły i jest teraz w pierwszej klasie z dziećmi z niedosłuchem(w Katowicach)Co jeszcze hmmm nie wiem.
Czy wierzycie w takie coś że ktoś może zauroczyć dziecko??
Karolinna jasne że cię pamiętam tylko czemu zniknęłaś z wrześniówek co?Hihihi....
Justyna super zdięcia mi już tylko brzuchol został na zdięciach(będzie pamiątka na całe życie)
Joola między moimi dzieciaczkami też jest 9 lat różnicy i szczerze ci powiem że fajnie jest już starsze mądrzejsze dziecię i maleńkiego bobaska w domku.
Któraś prosiła abym napisała coś więcej o sobie...więc mam 32 lata męża i 2 synków.Starszy Kacperek ma 9 lat,młodszy Maurycy urodził się 18 sierpnia tego roku.Mieszkam w Piekarach i jestem prawie 10 lat po ślubie :-)Na co dzień sprzedaję kosmetyki z oriflame między znajomymi i zawsze mam jakiś grosz dla siebie.Starszy syn ma wadę genetyczną,jak miał 2,5 miesiąca miał operowane serducho,potem okazało się że ma niedosłuch,chorą tarczycę i padaczkę.Poszedł póżniej do szkoły i jest teraz w pierwszej klasie z dziećmi z niedosłuchem(w Katowicach)Co jeszcze hmmm nie wiem.
Czy wierzycie w takie coś że ktoś może zauroczyć dziecko??
Witam:-)
Dziękuję za miłe przyjęcie skorzystam z zaproszenia pozostania na dłuzej,miło jest mieć miejsce gdzie można porozmawiać ,poradzić się:-)
Muszę sprawić sobie takie piękne suwaczki jakie Wy macie ..ale najpierw opanować jak to się robi... mam zadanie na dzisiaj...hihi
Dziękuję za miłe przyjęcie skorzystam z zaproszenia pozostania na dłuzej,miło jest mieć miejsce gdzie można porozmawiać ,poradzić się:-)
Muszę sprawić sobie takie piękne suwaczki jakie Wy macie ..ale najpierw opanować jak to się robi... mam zadanie na dzisiaj...hihi
Majeczko...ja troszkę się boję .Pomiędzy mną a bratem jest 11 lat różnicy i do dzisiaj ciężko nam się dogadać
Wierzę w to ,ze można zauroczyć rzucić urok.Mąż śmieje się ze mnie ,ze jestem przesądna a ja już w ciąży panikuję i nieswiadomie unikam pewnych zachowań...
Wierzę w to ,ze można zauroczyć rzucić urok.Mąż śmieje się ze mnie ,ze jestem przesądna a ja już w ciąży panikuję i nieswiadomie unikam pewnych zachowań...
Majeczka32
Jestem szczęśliwa :)))
Joolu mam siostrę 9 lat starszą i jest super no i Kacper zakochany w braciszku :-)Dużo pomaga ,pilnuje chce nosić ,tulić...
Wiecie co wczoraj coś dziwnego nam się przydarzyło a więc:
Pojechalśmy zapalić znicz u teścia na grobie.Miałam Maurysia na rękach bo autem byliśmy.Jak wróciliśmy do domu mały darł się jakby go obdzierali ze skóry,nic nie pomagało.Wyczytałam na necie że ktoś nam go mógł zauroczyć,znalazłam jakąś formułkę która miała oduroczyć i nic nie dało.Napisałam na forum szukając pomocy i zadzwoniła koleżanka i mówi:
Weż 2 kieliszki i żółtko przelej nad głową małego ,jeśli coś się będzie działo z jajkiem wynieś jak najdalej domu.
I tak zrobiliśmy.Po przelaniu jajka zaczęło cuchnąć mąż wyniósł i wyrzucił z domu i jajko i kieliszki!
Małemu od razu wszystko minęło.Byłam w ciężkim szoku.
Co o tym sądzicie zauroczył go ktoś?
Dodam że karmię piersią i niczego zakazanego nie jadłam,nie przewiało go bo wczoraj było ciepło bardzo na dworze.
Wiecie co wczoraj coś dziwnego nam się przydarzyło a więc:
Pojechalśmy zapalić znicz u teścia na grobie.Miałam Maurysia na rękach bo autem byliśmy.Jak wróciliśmy do domu mały darł się jakby go obdzierali ze skóry,nic nie pomagało.Wyczytałam na necie że ktoś nam go mógł zauroczyć,znalazłam jakąś formułkę która miała oduroczyć i nic nie dało.Napisałam na forum szukając pomocy i zadzwoniła koleżanka i mówi:
Weż 2 kieliszki i żółtko przelej nad głową małego ,jeśli coś się będzie działo z jajkiem wynieś jak najdalej domu.
I tak zrobiliśmy.Po przelaniu jajka zaczęło cuchnąć mąż wyniósł i wyrzucił z domu i jajko i kieliszki!
Małemu od razu wszystko minęło.Byłam w ciężkim szoku.
Co o tym sądzicie zauroczył go ktoś?
Dodam że karmię piersią i niczego zakazanego nie jadłam,nie przewiało go bo wczoraj było ciepło bardzo na dworze.
reklama
czarnulka22
mamusia Kiki i Emi
hej gwiazdeczki
Ja wpadam was poczytać,ale na pisanko nie mam juz siły :-(
Cały czas mam kurs pazurkowy,a 16.11 mam juz egzamin i trzęse portkami co ta moja instruktorka wymysli hahaha
Moje niunie na szczęście zdrowe ;-) tfu,tfu żebym nie zapeszyła ;-)
Mężuś coś mi się smienia hihi wczoraj dostałam czerwoną,długą różyczke ;-) SZOK!
JUSTYŚ Brawo dla P i Ciebie ;-) hihi za cuuuuudoooo fotki!! Aż pozazdrościć tylko takich pamiątek ;-)
Mamaoboo ceny pazurków mam rózne,zalezy od zdobienia ;-) ale ceny od 60(sam french) do 120 ;-)
Ja wpadam was poczytać,ale na pisanko nie mam juz siły :-(
Cały czas mam kurs pazurkowy,a 16.11 mam juz egzamin i trzęse portkami co ta moja instruktorka wymysli hahaha
Moje niunie na szczęście zdrowe ;-) tfu,tfu żebym nie zapeszyła ;-)
Mężuś coś mi się smienia hihi wczoraj dostałam czerwoną,długą różyczke ;-) SZOK!
JUSTYŚ Brawo dla P i Ciebie ;-) hihi za cuuuuudoooo fotki!! Aż pozazdrościć tylko takich pamiątek ;-)
Mamaoboo ceny pazurków mam rózne,zalezy od zdobienia ;-) ale ceny od 60(sam french) do 120 ;-)
Podziel się: