reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
Karola super ze jesteście w domku i ze odezwałas się do nas Fajnie ze miłośc siostrzana zaiskrzyła miedzy córciami .Jak pisałaś o przyztulaniu to jakbym Filipka widziała tylko że Twoja córcia jest od niego starsza i bardziej rozumniejsza ale będzie dobrze Trzymaj się kochana czekam na fotki:-)
 
reklama
Kiedy Bóg stworzył kobietę, był to już jego 6 dzień pracy i w dodatku po godzinach. . . Pojawił się anioł i spytał: - Czemu tyle czasu Ci to zajmuje? Bóg mu odpowiedział: - Widziałeś zamówienie? Musi być całkowicie zmywalna, ale nie plastikowa, ma 200 ruchomych części wszystkie wymienne, działa na kawie i resztkach jedzenia, ma łono, w którym się mieści 2 dzieci naraz, które znika, kiedy(pojęcia nie mam), ma taki pocałunek, który leczy każda rzecz od startego kolana do złamanego serca. Anioł starał się powstrzymać Boga: - To jest za dużo pracy na jeden dzień, lepiej poczekać ze skończeniem do jutra. - Nie mogę - powiedział Bóg. Jestem tak blisko skończenia tego dzieła, które jest tak bliskim memu sercu. Anioł zbliżył się i dotknął kobiety: - Ale zrobiłeś ją taka miękką? - Ona jest miękka, ale zrobiłem ją także twardą. Nawet nie wiesz ile może znieść lub osiągnąć.... - Będzie myśleć? - Spytał anioł. Bóg odpowiedział: - Nie tylko będzie myśleć, ale rozumować i negocjować. Anioł zauważył coś, z bliska i dotknął policzka kobiety. - Wydaje się, że ten model ma skazę. Powiedziałem Ci, że starałeś się dać za wiele rzeczy. - To nie jest skaza - sprzeciwił się Pan - to jest łza. - A po co są łzy? - Zapytał anioł. Bóg powiedział: - Łza to jest forma, która kobieta wyraża swoją radość, wstyd, rozczarowanie, samotność, ból i dumę. Anioł był pod wrażeniem. - Jesteś geniuszem, pomyślałeś o wszystkim, to prawda, że kobiety są zdumiewające. - Kobiety mają sile, która zdumiewa mężczyzn. Maja dzieci, przezwyciężają trudności, dźwigają ciężary, ale obstają przy szczęściu, miłości i radości. Uśmiechają się, kiedy chcą krzyczeć, śpiewają - kiedy chcą płakać, płaczą - kiedy są szczęśliwe i śmieją się - kiedy są zdenerwowane. Walczą o to, w co wierzą, sprzeciwiają się niesprawiedliwości, nie zgadzają się na nie jako odpowiedz, kiedy wierzą, że jest lepsze rozwiązanie. Nie kupią sobie nowych butów, ale swoim dzieciom tak. . . Ida do lekarza z przestraszonym przyjacielem, kochają bezwarunkowo, płaczą - kiedy ich dzieci osiągają sukcesy i cieszą się - kiedy przyjaciele odnoszą sukcesy. Łamie się im serce - kiedy umiera przyjaciel, cierpią - kiedy tracą członka rodziny, ale są silne, kiedy nie ma skąd wziąć siły - wiedza, że objęcie i pocałunek może uzdrowić zranione serce. Kobiety są różnych wielkości, kolorów i kształtów. Prowadzą, latają, chodzą lub wysyłają ci maile żeby powiedzieć ci, że Ciebie kochają. Serce kobiety jest tym, co powoduje, że świat się kreci. Kobiety robią więcej niż to, że rodzą dzieci. Przynoszą radość i nadzieje, współczucie i ideały. Kobiety maja wiele do powiedzenia i do dania. Tak, serce kobiety jest. . . zadziwiające!

Dostałam na NK...
 
Karolcia super że napisałaś :-D
mnie też ciekawi co znaczyło to "było minęło" :confused:
i super że siostrzyczka tak bardzo kocha maleństwo,
gorzej byłaby zazdrosna ...


Trysiu wielkie gratulacje dla Mężula,
czym On właściwie się zajmuje ???
to modelarstwo to hobby ???

Milcia bez zmian :zawstydzona/y:
ostatnio gryzie pompona czapeczki od przytulanki
zamast smoczka bo odkąd ma ten katar
nie daje jej smoka bo nie może oddychać,
jeszcze bardziej się denerwuje że nie może possać...
Jest płacz wiadomo ale ja jestem uparta,
Mila nie ma smoka od 5 dni i nadal go szuka- wtedy mi jej
żal ale robie to tylko dla jej dobra :sorry2:

jak nie poprawi się coś do jutra to do lekarza znowu będe maszerować, szkoda tylko że nie ma naszej :zawstydzona/y:

 
Ostatnia edycja:
Cześć Dziewczyny!
Karolku gratuluję drugiego cudu na świecie.
Dobrze, że u Was wszystko dobrze. Choróbska często się zdarzają w taką pogodę. Mateuszek też dwa tygodnie miał katar, ale w końcu sie skończył. Teraz zaczął chodzić do przedszkola, więc nastawiam się na częstsze infekcje. Zakupiłam kidabion i liczę, że mały się troszkę uodporni (polecam-dobry w smaku i może po nim to katarzysko też minęło).
Szkoda, że mnie nie pamiętacie... No, ale to szmat czasu. Ja pamiętam Czarnulkę i Karolkę. A jestem z Sosnowca - tzn. tu mieszkam od ślubu, ale korzenie mam śląskie (Katowice). Pozdrawiam Was mono.
Słodkich snów.
 
Witam was dziewczyny po dlugiej nie obecnosi melduje sie ze u mnie wszytsko ok, brzucholudek troche spieszy sie zeby juz byc z nami i musialam spedzic troche czasu w szpitalu - teraz mnie wypuscili i musze lezec ale czego sie nie robi dla naszych robaczkow;-]:-) przeniosłam sie juz do mojego mena i tesciow.
Pozdrawiam.
 
hej hej !!!

Karolcia witaj !!! super czytać jak Lenka jest super siostrzyczką !!!

my po basenie i spacerze po kałużach w deszczu. Młody próbował dzis pływać bez rękawków.
i.......


A co to za epizod o którym wspomniałaś było minęło...?? co się stało??

mnie też ciekawi co znaczyło to "było minęło" :confused:

i ja dołączam sie do wścibskich bab :-D:confused: pisz pisz !!!


Witam was dziewczyny po dlugiej nie obecnosi melduje sie ze u mnie wszytsko ok, brzucholudek troche spieszy sie zeby juz byc z nami i musialam spedzic troche czasu w szpitalu - teraz mnie wypuscili i musze lezec ale czego sie nie robi dla naszych robaczkow;-]:-) przeniosłam sie juz do mojego mena i tesciow.
Pozdrawiam.
no to jednak nie ja następna :-D uffff !!!! no juz troszke Ci zostało ale niech malutek jeszcze sobie posiedzi !!!!


Liwcia juz w sumie ok ! jak jutro nie będzie mnie nic niepokoić to w środe wróci do przedszkola !!! dzis bylismy w 3 czy tez w 4 na spacerku i po ok 40 min jak wróciliśmy do domu to myślałam ze mi kręgosłup dupskiem wyjdzie :rofl2: masakra jak mnie boli kręgosłup ani schylić sie nie mogłam :baffled: gdyby nie dolegliwości kręgosłupowe to poza duzym brzuchem nic mi nie jest :-D
 
Dopiero teraz znalazłam czas żeby coś skrobnąć. Tak jak zwykle Młoda już śpi o 19 tak dziś poszalała i usnęła mi o 20:15...i dużo czasu mi uciekło.

Justyś, co tak się boisz porodu, że chcesz to odwlec:confused:a zdradzisz wybrane imię:confused:bo chyba podpuszczałaś, że napiszesz, a tu cisza........chyba, że nie doczytałam:cool:

czarnulka, i jak tam szkolenie:confused:nauczona już czy będzie się to jeszcze ciągnęło. A dostałaś już więcej zdjęć od Emilki, bo to, które pokazałaś było super (uznanie dla modelki i fotografa)

kasiu, super, że Piotruś już się łapie na pływanie. Za niedługo będziesz musiała mu zafundować jakąś szkółkę pływacką, albo cóś w tym stylu:sorry2:

i w sumie to wszystko co mi się na szybko przypomniało....

Wszytstkie dziewczyny, ich dzieciaczki serdecznie pozdrawiam






 
reklama
oo Anian witaj :-) jak zwykle super zdjecie Patki !!! a ja panicznie boje sie porodu i chyba nogi na krzyż i koniec :-D a mój men jeszcze nie dyskutuje na temat imion wiec jeszcze nie mamy wybranego !!! jakos opornie nam wszystko idzie !!! mam kilka faworytek ale jakos nie umiem sie zdecydowac !! :sorry2: Liwia wybrała Kasia a ostatnio wypaliła ze ta siostra to moze tez Zosia sie nazywać :-D
 
Do góry