.Heeeej.
.My już kosztujemy chłodu w mieszkaniu;-) zakupy o 9.30 przy tym upale to doskonały pomysł.
.Mam takie dziwne wrażenie że brzuch mi się trochę opuścił tylko nie tak ewidentnie tylko jakby do połowy;-),bo już nie jest super okrąglutki tylko taki lekki spad mu się zrobił na górze,przy Lence miałam do końca wysoko podniesiony brzuszek więc nie wiem teraz jak to jest;-).
.Ziemniaczki już sobie obrałam i z tym mam przynajmniej spokój;-) jeszcze tylko klopsiki i mizeria ogórkowa of course;-).
.No i kończymy dziś 34 tydz i zaczynamy 35 tydzień ,wow :-).
.trysia super ze się pogodziliście popracowałaś w ogródku,tak? może wkleisz jakieś zdjątko ogródka bo już dużo o nim czytałam a jeszcze go nie widziałam;-).
.mmm co do piątku... to przypomniało mi się jak się wczoraj kłądłam ze mam tego dnia usg na 11 więc raczej odpada,zanim sie dokulam tam i z powrotem... ;-).
.Gdzie reszta kobietek???.
.Miłego dnia.
.My już kosztujemy chłodu w mieszkaniu;-) zakupy o 9.30 przy tym upale to doskonały pomysł.
.Mam takie dziwne wrażenie że brzuch mi się trochę opuścił tylko nie tak ewidentnie tylko jakby do połowy;-),bo już nie jest super okrąglutki tylko taki lekki spad mu się zrobił na górze,przy Lence miałam do końca wysoko podniesiony brzuszek więc nie wiem teraz jak to jest;-).
.Ziemniaczki już sobie obrałam i z tym mam przynajmniej spokój;-) jeszcze tylko klopsiki i mizeria ogórkowa of course;-).
.No i kończymy dziś 34 tydz i zaczynamy 35 tydzień ,wow :-).
.trysia super ze się pogodziliście popracowałaś w ogródku,tak? może wkleisz jakieś zdjątko ogródka bo już dużo o nim czytałam a jeszcze go nie widziałam;-).
.mmm co do piątku... to przypomniało mi się jak się wczoraj kłądłam ze mam tego dnia usg na 11 więc raczej odpada,zanim sie dokulam tam i z powrotem... ;-).
.Gdzie reszta kobietek???.
.Miłego dnia.