reklama
Monysiu nawet tak nie mysl !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kochana! Kazda z nas to przechodzila, wiem jak CI ciezko, ja plakalam nie raz po nocach i to jeszcze jak Oliwka miala roczek. Ale uwierz! Ze bedzie o niebo lepiej, gdy Milenka sama przybiegnie zeby dac CI buziaczka, powie pierwszy raz MAMA to bedziesz zalowala ale ze tak wogole msyalalas. Te chwile zrekompensuja CI wszystko
Musisz tylko poczekac Słonko ;-)A jesli jest CI az tak zle to moze pogadaj z kims, zostaw MAla na jakis dzien pod opieka Taty lub Babci a Ty odpocznij. Wyrwij sie gdzies do kolezanki na kawe lub zapros kogos do siebie, zawsze troche sie wyzalisz i bedzie CI lzej
No i zycze cierpliwosci bo przy malym dziecku kazdy jej potrzebuje. BEDZIE DOBRZE :*
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Mama Boo
Mama Zinella i Whitmona
Witam Was dziewczynki !
Dłuuugo mnie nie było, ale mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie, co ???
Mam już internet w domu, więc będę mogła do Was częściej zagldąc i coś skrobnąć.
U nas wiele się nie zmieniło oprócz tego, że 15 grudnia się pobraliśmy.
Oskar ma ospę, coraz więcej mówi, zaczyna łączyć po dwa wyrazy. Choć przyznam szczerze, że w 100 % rozumiem go tylko ja....
Ze żłobka musieliśmy go wypisać już w październiku, bo pzrzez 5 tygodni chorował i nie widzieliśmy dalej sensu w tym wszystkim. Teraz jest z nim moja teściowa , ale chciałabym żeby od września poszedł do przedszkola....
Mamy też nowego domownika - kotka, którego przygarnęłiśmy z fundacji. Własnie gzreje mi kolana![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Boże jakie Wasze dzieciaczki już duże.... Napatrzeć się nie mogę....
Monysiu kochana nie martw się, wiem, że jest Ci ciężko i nie raz jeszcze będzie... Może to nijakie pocieszenie, ale naprawdę są w zyciu lepsze i gorsze dni. Ja mam czasami ochotę wyjść z domu i niewrócić, ale po chwili jak ochłonę to myslę, "Boże co ja bym bez tego urwisa zrobiła?".
Popieram Luczynkę, gdy dziecko przychodzi się przytulić, daje całusa i mówi (w moim przypadku)"Mamu" to aż się łezka w oku kręci, mimo, że dostałas np. przed chwilą stopą w twarz ( ale to nie z tego ta łezka
). Może też przez te Święta Mała jest niespokojna, Ty pewnie zabiegana byłaś, chciałas żeby wszytsko było jak najlepiej gdy zjadą goście i ona to wyczuwa. Główka do góry!!!!
Kochan przepraszam, że dopiero teraz, ale chiałabym Wam wszytskim zyczyć Wesołego PoŚwiętach, mam nadzieję, ze minęły spokojnie, rodzinnie i wesoło a w tym nadchodzącym 2008 Roku życzyć samych sukcesów zawodowych, jak najmniej problemów a jak najwięcej radości i pociechy z Naszych Małych Diablątek !!!!
Dłuuugo mnie nie było, ale mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie, co ???
Mam już internet w domu, więc będę mogła do Was częściej zagldąc i coś skrobnąć.
U nas wiele się nie zmieniło oprócz tego, że 15 grudnia się pobraliśmy.
Oskar ma ospę, coraz więcej mówi, zaczyna łączyć po dwa wyrazy. Choć przyznam szczerze, że w 100 % rozumiem go tylko ja....
Ze żłobka musieliśmy go wypisać już w październiku, bo pzrzez 5 tygodni chorował i nie widzieliśmy dalej sensu w tym wszystkim. Teraz jest z nim moja teściowa , ale chciałabym żeby od września poszedł do przedszkola....
Mamy też nowego domownika - kotka, którego przygarnęłiśmy z fundacji. Własnie gzreje mi kolana
Boże jakie Wasze dzieciaczki już duże.... Napatrzeć się nie mogę....
Monysiu kochana nie martw się, wiem, że jest Ci ciężko i nie raz jeszcze będzie... Może to nijakie pocieszenie, ale naprawdę są w zyciu lepsze i gorsze dni. Ja mam czasami ochotę wyjść z domu i niewrócić, ale po chwili jak ochłonę to myslę, "Boże co ja bym bez tego urwisa zrobiła?".
Popieram Luczynkę, gdy dziecko przychodzi się przytulić, daje całusa i mówi (w moim przypadku)"Mamu" to aż się łezka w oku kręci, mimo, że dostałas np. przed chwilą stopą w twarz ( ale to nie z tego ta łezka
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Kochan przepraszam, że dopiero teraz, ale chiałabym Wam wszytskim zyczyć Wesołego PoŚwiętach, mam nadzieję, ze minęły spokojnie, rodzinnie i wesoło a w tym nadchodzącym 2008 Roku życzyć samych sukcesów zawodowych, jak najmniej problemów a jak najwięcej radości i pociechy z Naszych Małych Diablątek !!!!
Powiem Wam że dzisiejsze walki znosiła lepiej
darla się raz strasznie ale jak ją wzięłam i uspokoiłam a potem spróbowałam jeszcze raz odłożyć
to się uspokoiła
Ja pije od wczoraj świeżą miętke
i nie wiem czy to ma związek ale kupkała dziś 2 razy,
wczoraj 3(mięta ponoć jest na kolki i gazy... )
W zestawieniu z dniem wczorajszym to dziś
jak narazie aniołeczek
darla się raz strasznie ale jak ją wzięłam i uspokoiłam a potem spróbowałam jeszcze raz odłożyć
to się uspokoiła
Ja pije od wczoraj świeżą miętke
i nie wiem czy to ma związek ale kupkała dziś 2 razy,
wczoraj 3(mięta ponoć jest na kolki i gazy... )
W zestawieniu z dniem wczorajszym to dziś
jak narazie aniołeczek
reklama
Podziel się: