reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
Witam

Trysia no masz racje rośnie szybko a my się starzejemy he he

Diablica bułeczki najlepiej kajzerki naciera czosnkiem potem mozna dac plater szynki lub innej wedlinie (a nawet bez wędliny)i na to ser potarty i posypany oregano, a pozniej do piekarnika.
Ja lubie s sosem czosnkowym a grzes z ketchupem
Dobre, szybkie - polecam
 
reklama
Cześć !!!

Kurcze mam problem
Małą chyba brusio boli, co robić w takiej sytuacji ???
bo była u nas wczoraj położna
i nie kazała dawać nic oprócz cyca
a ja pomasowałam, poprzyciągałam nóżki do brzuszka,
poleżała troche na brzuszku
i dalej płakała i od godz 7 rano nie robiła kupki
tak zawsze co zmiana pieluchy była
teraz udało mi się ją uspać
i spi na brzuszku właśnie

Położna wczoraj zdjęła mi szwy ( ulga niesamowita )
Aż zostawiałam męża z dzieckiem
i poszłam sama do sklepu
bo tak to bar mleczny zawsze w pogotowiu :-D
No i stwierdziła że poszyli mnie jakimiś sznurami
i jakby mi je zostawiła to rozpuszczałyby się
jeszcze miesiąc czasu :szok:

Byliśmy w szpitalu na kontroli tego krwiaczka na główce
nadal gadają że się wchłonie, nic z tym nie robić
i nie oczekiwać że nastąpi to szybko :zawstydzona/y:
No i mała w dniu wypisu ważyła 2850g
a dziś już 3160g :-)
a wyszliśmy w zeszły wtorek
chyba fajnie przybrała

Ale jestem dziś zmęczona :-p:-(

 
To i ja sie witam wieczorowa...a moze juz nocna pora!

U nas juz troche lepiej bo Oliwka byla chora-przeziebila sie i miala strasznyt katar i kaszelek, zreszta katar ma nadal :baffled: Do tego ja przemeczylam angine :-( A moj Grzesiu nadal mowi cieniutkim glosikiem i kicha co chwilke, ehhh... poprostu szpital :-(
W weekend mialam byc na uczelni ale pojechalam tylko w sobote bo w niedziele nie bylam w stanie podniesc sie z lozka, tak mnie rozlozylo chorobsko :wściekła/y::-(

Ewcik ale masz przystojniaczka, no no no:cool2:;-):-)

Monysiu Oliwka tez miala kilka malenkich krwiaczkow z tylu glowy i na powiekach ale juz dawno nie ma po tym sladu ;-) ponoc byl to skutek ciezkiego porodu i dlugiego przeciskania sie przez kanal rodny, Oliwia miala glowe splaszcozna i wydluzona jak kosmita :baffled: okropnie sie tego wtedy przestraszylam, noi wszedzie te krwiste plamki, glownie na powiekach. Ale wszystko zniknelo :tak:wiec skoro lekarze mowia ze sie wchlona to czekaj...cierpliwosci :-)
A na takie dolegliwosci to wlasnie masaze i lezenie na brzuszku pomagaja. A jak Milenka skonczy juz miesiac to mozesz zaczac podawac jej czasami ESPUMISAN dla dzieci, dobry na bączki ;-)lub herbatke koperkowa-polecam z HIPPa. A narazie masaze, no i Twoja odpowiednia dietka.

Kubusiowa jak milo czytac znow Twoje posty :-) super fotki :tak:

Trysiu jestes kochana :happy2:, tylko Ty tu zauwazylas moja nieobecnosc :-( Buziaczki dla Maciusia od Ciotki Klotki ;-):-D

Czarnulko jak ja CI zazdroszcze tej kawusi u kumpeli, ehhhh..... a ja to mam znajomych do dupy! :no::wściekła/y::-(odkad wyszlam za maz coraz rzadziej sie ze mna kontkatowali,a le jak zaszlam w ciaze to juz calkowicie o mnie zapomnieli :-:)-( i to tylko temu ze nie latam jak gowniara po dyskotekach z malolatami i nei zawsze mam czas na piwko :-:)-:)-:)-(
 
reklama
hejka:-)

luczynka - zdrówka dla domowego szpitala. Faktycznie znajomi do d..y:cool:

kaska - moja siostra jak była mała miala "wypalany" naczyniak w Zabrzu, a jak tam dzisiejsza wizytacja chrzestnego Titka??? nawet sie dzisiaj nie zameldowałaś na gg:-(

czarnulka - cos po tej kawce nie zajrzałas do nas:baffled: może dalej kawkujecie;-):tak:

a ja w rmach luzu kilka foteczek wkleje oki:
 

Załączniki

  • DSC06761.JPG
    DSC06761.JPG
    89,2 KB · Wyświetleń: 25
Do góry