Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

[aga77]

Karola wreszcie razem ale osobno   no to teraz ciesz sie macierzynstwem tyle czasu na iskierke czekalas no i wkoncu jest , mozesz patrzec na nia godzinami i przytulac .
ja dziekuje za gratulacje ,choc praca przestawia wlasnie nasz swiat , z tego co za pewne przeczytalas zegnamy sie cycuniem ,a wkrotcce zostaniemy rozlaczeni.
Ucaluj od Lenke od ciotki , tylko ta leciutko zeby nie obudzic

 

[karolinna]

mmm Twój Grześ ma już 1 miesiąc i 2 tyg ??? ale to przeleciało ! a dopiero rodziłaś


aga a kto się będzie opiekował Oliwerkiem ? trochę jestem do tyłu z postami. a gdzie konkretnie będziesz pracować ? będziemy wiedzieli gdzie przychodzić

a malutką całuję cały czas i od was i ode mnie z tysiąc razy ;D

 

[aga77]

karolka w domu starcow bede pracowac na Witosa.
Prywatny Zaklad Oiekunczy . Najwazniejsze ze jest praca , a Oliverek? n tu jest problem , bronie sie rekami , nogmi ale chyba nie uciekniemy przed zlobkiem

Karolka zostawilam Ci wiadomosc na GG ;D prosze mi odpowiedziec ;D bo sie obraze i pojde stad

Justysia wlasnie .Odezwalam sie do Ciebie na gadulca , napisz mi cennik ;D tzn chodzi mi o sesje .
jeju uciekam bo m sie obiadek przypali ;D
papa

 

[sandros]

Witam,

No to i ja sie w koncu zjawiam.

Karolina, porod to ciekawy mialas :
Nie umilaj sobie tak nocnego zycia, bo pozniej bedziesz miala klopoty by spala u siebie... Ja jak zwykle sadze rady jak stara zzeda. Ciesze sie, ze u Was wszystko OK i bez klopoto, a co najwazniejsze, ze karmisz piersia.

Aga szkoda, ze mieszkamy tak daleko za taki usmiech jak jego to moglabym chetnie zajelabym Ci sie Twoim slodkim szkrabem, a przyokazji Sonia mialaby towarzystwo. Bo teraz jak jest taka pogoda to nikt nie chodzi na plac zabawa, tylko my twardo spacerujemy po uliczkach i przychodzimy mokrusinekie (Sonia nie nawidzi tej folii i zawsze jezdzimy bez - zachartuje mi sie )

MMM wlasnie a co u Ciebie, dawno nie pisalas, nie wklejalas fotek.
Co do fotek to i Karoliny sie tyczy.

Pozdrawiam,

 

[karolinna]

mam pytanie,czy u was też tak było ,bo moja mała teraz jakby więcej śpi i mniej je : tak mi się wydaje,nie wiem czy się martwić tym czy tak to już jest? wcześniej ciągnęła cyca aż miło a teraz jakby niechętnie :

 

[sandros]

Witam,

Przyznam, ze nie pamietam dokladnie. Pamietam, ze miala taki okres, ze rano dlugo spala, nawet do 6 godzin - przestawial siobie dzien z noca - to byly ciezkie tygodnie.

Ale niemartw sie, pamietam bardzo dobrze, jak byla glodna to potrafila sie nawet po godzinie obudzic z takim krzykiem, ze czekalam, az policja zapuka do drzwi, czy ja dziecka nie morduje

 

[LILITH]

jej normalnie sie poryczalam...pierw ze strachu potem ze szczescia....Karola ciesze sie ze wszystko juz jest dobrze!mowilam ci ze jak zobaczysz swoje ukochane malenstwo to zapomnisz!to takie szczescie!!!
no i nie wiem czy cis ie chwalilam ale najprawdopodobniej tez bedziemy mieli coreczke!!!

 

[mmm]

No i trochę spokoju, chociaż się jeszcze ze wszystkimi oboiązkami nie wyrobiłam...
Karolinnko w pierwszych tygodniach Grześ dużo spał i też mniej jadł nie wiedziałam co ze sobą zrobić czekałam aż sie obudzi, ale poczekaj jeszcze trochę to zacznie duuuużo jeść a i waga nie będzie stała w miejscu A jakie wymiary miała Twoja kruszynka po urodzeniu bo albo nie zauważyłam albo nie napisałaś

Grześ na dzień dzisiejszy waży 5800 i ciuszki na 62 robią się maławe... Faktycznie czas szybko leci... Grześ już zaczyna "gadać" , głowę przekręca jak mu się podoba no a co najgorsze dostał wczoraj chrypki i nie wiem co z tym robic ??? na szczęście w nocy dobrze śpi, ale jak mama jest blisko bo w łóżeczku to tak niebardzo i strasznie się wnim wierci że ani ja oni on się nie wysypiamy

sandros teraz to na nic nie ma czasu, nawet kiedy się uczyć i tak mam jeszcze zaległości. Jest ciężko, ale dam sobie radę- tak się podtrzymuje na duchu

grześ wzywa buziaki

 

[sandros]

Witam,

MMM dasz rade, ja i tak Cie podziwiam, jak juz pisalam, ja dziekanke wzielam, bo nie dalabym rady, a Sonia to umiala dac popalic.
Fajnie, ze Ci w nocy spi, mnie Sonia od wyjscia ze szpitala przez cztery miesiace nie umialam jej przestawic na normalny tryb spania. Od 17 do 23 nie spala - chciala sie bawic, jak zasnela to co 2 - 3 godziny sie budzila, zasnela na dobre ok 6 i potrafila spac do 12. Bylam tak padnieta, ze tez spala. Gdyby nie mama i Rafal to zle by z nami bylo.
Wiec MMM naprawde Cie podziwiam.

LILITH, a przepraszam kiedy idziesz na to badanie? Daj znac jak wyniki.

Ide z pieskiem i do nauki czas - istoria niemiec wzywa.

Pozdrawiam,

 

[karolinna]

sandros dobrze że moja mała się za bardzo nie drze (nie zapeszać ) też bym się bała że doniosą

lilith mam nadzieję że Twój poród będzie łatwy,a najważniejsze żebyś nie musiała przechodzić takich stresów tylko żebyś skupiła się na rodzeniu.I super że też będzie u Ciebie dziewuszka macie jakiś pomysł na imię ?

mmm no pięknie ;D

w pierwszych tygodniach Grześ dużo spał i też mniej jadł nie wiedziałam co ze sobą zrobić

ja mam identycznie to samo ;D no moja kruszynka nie była taka malutka miała 3700 i 55cm .Ale dla mnie jest najmniejszą istotką i często się uśmiecha wiem że teraz jeszcze ten grymas nic nie znaczy ale wygląda wtedy słodko

teraz już zasnęła i może ja też się położę,mąż kupił mi dziś pas poporodowy ijakoś lepiej mi się poruszać