Witajcie !!!
Ja tojednak jestem wielkim śpiochem
Mężul w pracy a ja muszę się brać za obiadek. Po południu jedziemy odwiedzić moich staruszków, muszę ojcowi zawieść soczek z buraczków do picia bo wczoraj bardzo prosil
i coś jeszcze na dzisiaj ??? Hmmm
Dziękuje kobitki za komplementy :-):-)
Kubusiowa podobni ??? No może rzeczywiście bo teraz mąż rośnie razem ze mną, tylko ja dla dziecka a on, hmmm.......
Ja tojednak jestem wielkim śpiochem
Mężul w pracy a ja muszę się brać za obiadek. Po południu jedziemy odwiedzić moich staruszków, muszę ojcowi zawieść soczek z buraczków do picia bo wczoraj bardzo prosil
i coś jeszcze na dzisiaj ??? Hmmm
Dziękuje kobitki za komplementy :-):-)
Kubusiowa podobni ??? No może rzeczywiście bo teraz mąż rośnie razem ze mną, tylko ja dla dziecka a on, hmmm.......