Witam,
Czarnulka na pocieszenie moge jednynie napisac, ze po takiej fali zlych rzeczy musi przyjsc wiele szczescia.
Iza to jednak inne miejsce... W niedziele w tym praku jezdzilam sobie na roklach.... Potem w pracy ledno zylam...
Monysia to masz przezycia, nie pozazdroszcze. Mam nadzieje, ze niczym sie nie zarazil i bedie OK.
Czas na bajke... Uciekam
Czarnulka na pocieszenie moge jednynie napisac, ze po takiej fali zlych rzeczy musi przyjsc wiele szczescia.
Iza to jednak inne miejsce... W niedziele w tym praku jezdzilam sobie na roklach.... Potem w pracy ledno zylam...
Monysia to masz przezycia, nie pozazdroszcze. Mam nadzieje, ze niczym sie nie zarazil i bedie OK.
Czas na bajke... Uciekam