Mamuśki z Rzeszowa i okolic

[lidka r]

hej mamuski!!!
witam sie w zimny poniedziałek.
pogoda taka w kratke rano bylo pochmurno a teraz niby slonce swieci ale jest zimno.:-(
moje dzieci spia,krystian w szkole m w pracy a ja sobie posprzatałam,pranie właczylam obiad mam z wczoraj wiec teraz na spokojnie kawke pije i ogladam dd tvn.
moj krystian znowu cos zaczyna ciagnac nosem oby zadne chorubsko sie z tego nie rozwinelo.a ja sie dzis w.......m rano na maxsa odwoziłam krystiana do szkoly i jechałam bocznymi drogami bo tam nigdy korków nie było az do dzis....a dzis korek taki ze 35 minut jechalam do szkoły i sie spózniłam no normalnie masakra.jechac rano drogami rzeszowa istne pieklo.

milego dnia.:-)


anek-ja juz na szyje bym nic nie dawala tylko jakies dlugie kolczyki i mysle ze bedzie super.
ps.pochwal sie ta sukienka.

 

[Rena28]

hejka Kochane:-) no nareszcie mam chwile dla siebie meza mam na urlopie i mnie gania od rana wiec wiecie niewyrabiam na zakretach latam robie zakupy Milenka marudna taka ze juz wysiadam a ten zab na zlosc nie chce wylezc jutro dalej biegam po sklepach bo musze cos do pracy kupic bo nie bede miala co na siebie zalozyc...a zostalo niecale 3 tyg a wtedy sie zacznie mlyn nie wyobrazam sobie jak ja to wszystko sobie poukladam ale jakos pojdzie dobra lece poodpoczywac bo jak bedzie taka sama noc jak dzis to ja chyba oszaleje niewiele dzis spalam

dobrej nocki buziaki

 

[kolumnea]

WITAM WAS MAMUSIE
Przepraszam z góry ze nie zagladałam no i nie pojawilam sie na tym spotkaniu ale maly mi niestety nie pozwala na za duzo. powiem tak, nie spodziewałam sie ze przy dziecku tyle jest roboty na nic nie mam czasu. Maly ma kolke jeszcze nie wiem co mam robic czasem przez kilka godzin płacze. Tamten tydzien mielismy szalony obskoczylismy 4 lekarzy w tym pierwsze szczepienia. No i po tych szczepieniach jest strasznie marudny. Jestem sama z dzidzi wiec nie ma na nic czasu kurde mój P codziennie do 16 w pracy. Szaleństwo poprostu.
Iwcik ciesze sie ze z malo wszystko ok mój juz wazy 4,8kg wiec niezly klocek rece mi juz opadaja a on tylko mama i mama i nawet u tatusia płacze ze chce do mamy.
Rena slicznie wygladasz no i panna młoda tez fajna. A co ty tak zimno masz?
Lidka własnie zobaczyłam twoje zdjecie nono swietna laska z ciebie. Ja nie moge schudnac kurcze brzuch po porodzie paskudny ble. No nic moze dojde kiedys do swojej dawnej figury.

pozdrawiam was
postaram sie wpadac czesciej.

 

[lidka r]

czesc mamuski!!
witam sie i ja z wami w ten zimny,brzydki dzien.:-(a ja dzis zaspałam i krystian z tego powodu nie poszedł do szkoły.niby budzik mi dzwonił a ja go wyłaczyłam i poszłam spac dalej.fatalnie sie dzis czuje,głowa mnie boli,mam jakies dreszcze i jak by tego mało było to cos mnie postrzykło w plecy i nie moge normalnie funkcjonowac ,chodze jak robot,cieżko wykonac mi jakis ruch.nie mam pojecia co to jest ale niech mi to przejdzie bo nic nie zrobie.
moje dzieci spia a ja ogladam dd tvn i pije kawke.krystian mi sie w domu nudzi i tylko chodzi i mi marudzi ze on chce do szkoły.dobrze ze mam obiad z wczoraj to nie musze stac przy garach dzis.


rena-współczuje nie przespanych nocy.
a zakupiłas małej te czopki?

kolumnea-witaj kochana.
no tak jest ze jak sie ma dziecko to nie mam sie na nic czasu.a próbowałas kropelek na kolke esputikon?albo czopki viburcolN nam to pomogło.
a szkoda ze cie nie było na spotkaniu bo strasznie chciałam Cie poznac osobiscie.
pozdrawiam goraco i buziaki dla dominika od e-cioci.
zagladaj do nas jak najczesciej.

 

[lidka r]

hej mamuski!!!
ja doslownie na chwilk zagladam do was bo mi ciężko siedziec.:-(tak jak pisałam wczoraj cos mnie postrzykło w plecy i bolą jak cholera.wczoraj wieczorem to po kąpieli dzieci siedziałam i płakałam z bolu.dzis jak narazie jest troszke lepiej ale jak chce dzieci podniesc to mala łzy w oczach z bólu:-(.jak mi nie przejdzie to musze do lekarza isc.
ja na nogach od 6-30 krystiana zawiozłam do szkoły i dzis o dziwo nie było korków.
moje dzieci teraz spia a ja kawke pije.jeszcze musze obiad zrobic ale tak mi sie nie chce ze masakra.




matko,jakie tu pustki???????????????????
laski gdzie wy jestescie?????????

 

[Iwcik28]

czesc przyznaje sie ze nie poczytalam od kilku dni nie mam kompa bo maz bierze do pracy do konca tego tygodnia wiec nie ma jak bez neta to jak bez nogi
u mnie jakos leci zyje :-) Lenka zdrowa rosnie i oby tak dalej a MAKSYMILIAN mi załapał półpśćca osypany na wysokosci piersi krostami ropnymi masakra drapie sie caly czas a ja myslałam ze na ta chorobe choruja tylko dorosli jesli nie mieli ww dziecinstwie ospy a maks miał ospe w iweku 4 lat i tera jako 7 latek ma półpaśćca masakra jakas mam nadzieje ze lenka sie nie zarazi :--no:

Pozdrawiam was wszystkie:-)

 

[lidka r]

hej mamuski wieczorkiem.:-)
moje dzieci juz spia,m kapie krystiana a ja ogladam na wspólnej.plecy troszke lepiej mam nadzieje ze sie dzis wyspie i ze jutro już mnie bolec nie beda.
z m dalej ciche dni ciekawa jestem jak długo to jeszcze bedzie trwało.ale ja tym razem nie odpuszcze a ja z tych upartych osób jestem.;-)

spokojnej nocki babeczki.

iwicik-biedny maksiu.
oby mu jak najszybciej przeszedł ten pułpasiec.

 

[lidka r]

czesc mamuski!!!
witam sie i ja w ten brzydki,zimny i deszczowy dzien.normalnie ta pogoda mnie dobija od samego rana pada i takie jest ciemno w domu ze swiatlo musze swiecic.
moje dzieci spia,ja sie wzielam za sprzatanie a ze plecy mnie przestaly bolec to szaleje,w pólkach porzadki robie,pranie nastawiłam obiadek sie robi (dzis mam łazanki.)
moj krystek zacza kaszlec i cos mi sie wydaje ze bez lekarza sie nie obejdzie bo ten katar ma taki brzydki i mokry.
z m dalej ciche dni,on zawziety i ja zawzieta ciekawa jestem kto pierwszy odpusci.;-)

miłego dnia

 

[Rena28]

hejka laseczki;-)
witam sie i ja w ten paskudny dzien
ja dzis juz sama z Milenka maz poszedl do pracy i odpoczywam bo przez te dni co byl w domu to mnie nie dopuszczal do kompa i ganial do roboty wczoraj syalam przy garach nagotowalam malej zupek do sloiczkow potem obiad na spacerek zeby m poodpoczywal bo mala dawala w kosc no i wieczorem byl cyrk placz marudzenie az sie m wkurzyl chyba mu brak cierpliwosci do malej a na mnie krzyczal kiedy ja tak mialam a dzis Milenka jest super grzeczna spalysmy baaaaaaaaaaaaardzo dlugo teraz siedzi mi na kolanach i sobie gada:-):-):-)
ja mam obiadek z wczoraj (kotleciki z indyka i dzis beda z kaszka jeczmienna z warzywami i duszona marchewka do tego) jeszcze mam zlew pelny garow juz nie mialam wczoraj sily ich myc a po calym dniu gotowania sie nazbieralo no i sterta prasowania mam nadzieje ze Milenka mi pozwoli poprasowac pogoda beznadziejna wiec dzis nici ze spacerku a ja rowno za 2 tyg wracam do pracy:---( a ja tak nielubie wstawac rano i takiej pogody brrrrrrrrrrrr i to poranne ubieranie malej i odwozenie do babci i musimy sie juz za fotelikiem wiekszym rozejrzec bo malej ciasno w nosidelku a jak ja jeszcze grubo ubioree to juz wogole sie ruszac nie moze i przydalby sie taki montowany przodem bo teraz to jej wogole nie widze jak same jedziemy a codziennie bedziemy pokonywac ok 40 km:--(
no dobra zmykam bo sie wierciuch juz znudzil tym siedzeniem paaaaaaaa

 

[Iwcik28]

hej laski

lenka na cycku wisi wiec trzeba sobie radzic jedna reka
maks wczoraj od te choroby zaczał goraczkowac pół nocy wył myslałam ze zwariuje jak nie on to lenka mnie budziła masakra jakas nic sie nie wyspalam , obiad trzeba ugotowac bo chlop w domu wiec cos zjsc musi i u mnie tez pizdzi i ide za chwile rozpalic w centralnym bo w golfie nie mysla chodzic po chałupie