reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuśki z Rzeszowa i okolic

Kochaneczka no jeden dzien w Krakowie to napewno szalenstwo, ale juz podroz coraz szybsza wiec i czasu wiecej choc wciaz za malo
a pewnie z Michasiem byliscie? to juz w ogole zamieszanie. wiem cos o tym hihi
ale zycie ciekawsze mimo wszystko

ja ogladam na fb zdjecia filmy ze szlachetnej paczki i tez ciagle rycze....
to naprawde rodzin bylo wiele i nie wszystkie znalazly darczyncow, ale co roku coraz wiecej osob sie angazuje
nie wszyscy wiedza o tej akcji niestety

Rena no wlasnie czytalam a zapomnialam napisac, super wiesci o tacie, ludzie niekompetentni wykonujacy usg nie powinni sie wypowiadac jesli nie sa w temacie
naszym znajomym tez kiedys babka na usg glupot takich nagadala, ze przezyli koszmar z dzieckiem , podejrzenie nowotworu. a u lekarza wszystko w porzadku wrrrr
 
reklama
Rena, ja jeszcze dodam że jak miałam 14 lat to lekarz miał kiepski humor i powiedział że nie dożyję 18. Do dziś pamiętam jak moja mama płakała. Kilka miesięcy żyliśmy z taką świadomością aż okazało się że to nie guz a zmiany hormonalne u dorastającej dziewczyny.

A jeśli chodzi o szlachetną paczkę to masz rację madziorka - mało kto wie na czym to polega. Sama zanim poczytaliśmy myślałam że to coś na zasadzie zbierania jedzenia do koszy w sklepach.
 
no dzieciaki spia w koncu spokoj uffffffffffff ja dzis od rana obudzic sie nie moge i dzis mam mocne postanowienie pojsc spac po 22ej a nie o 1 w nocy:-D:-D:-D bo kilka nocy zarwalam Piotrek budzi sie punkt 1 w nocy i zasnie tylko z moja reka przy buzi no a przeciez nie spedze pol nocy zgieta w pol nad lozeczkiem wiec klade go sobie glowa do mnie i przez szceble wkladam rece i zasypiamy...1 czworka daje mu niezle popalic nie moze sie przebic a widac ja juz od m-ca:szok::szok::szok: masuje mu szczoteczka do zebow jak myjemy zabki i pieluszka przed spaniem przyciskam az placze zeby szybciej przebic dziaslo ale niewiele to pomaga:-:)-( oby szybko wyszla...

rozmawialam dzis z siostra i poinformowala mnie iz jej liderka ze szlachetnej paczki kazala jej dac spokoj bo to juz jest po akcji i zeby za rok sprobowac...poza tym siostra ma teraz jakis egzamin i musi sie na nauce skupic wiec teraz zbaranialam:eek::eek::eek::eek: jedno jest pewne za rok na pewno wezmiemy udzial...ja tez nie wiedzialam jak to dziala dopiero jak siostra sie w to zaangazowala poznalam kulisy tej akcji...szukalam nawet rodziny z naszej okolicy ktorej moglibysmy pomoc ale niestety nie znalazlam takiej ktorej moglibysmy wszystko kupic:-:)-:)-( potrzebowali najczesciej odziezy butow ja sama kupuje uzywane bo nie stac mnie na nowe a komus uzywanych nie kupie...
 
HEjka, ale faktycznie cisza, wszyscy zamarli. To pewnie przygotowania przedświąteczne:)
Macie już choinki ubrane? Ja ubrałam małą wczoraj. Póki Kasia mała to można, potem trzeba uważać, żeby stała bezpiecznie i wysoko:)
A jak pierniczki? Kto z Was robił?
 
hej
u nas swiatecznie sie nic nie dzieje, ale jak zwykle weekend pelen wiec czasu nie bylo
widzialam tutaj ostatnio na szybko posta Anek o problemach , ale skasowala...
Anek wracaj!!!

Frezja ja nie pieklam, i nie wiem czy zdarze, foremek nie mam. weny ani czasu tez nie hehe
pewnie swieta odczujemy w weekend u rodzinki

choinki nie mamy, nie wiem gdzie i kiedy kupimy
rzeszowianki gdzie tutaj sprzedawane sa choinki ???
my chcemy w doniczce nieduza
choc i tak pewnie nie uchroni sie przed olafem

pozdrawiam
 
Hej dziewczyny,
u mnie choinka już stoi - całe święta i jeszcze kilka dni po nas nie będzie wiec chcemy sie teraz nacieszyć. Ubralismy w sobotę i codziennie coś dokładamy. W piątek piekłam ciasteczka, wrzuce później jakies fotki. Ciasto na pierniki od Frezji "dochodzi" w lodówce;)
W weekend byłam w szkole i tak zleciało.

Też czytałam Anek, ale widzę że post zniknął.

Pochwale się jeszcze że w weekend Micvhłowi przebiły się obie jedynki na dole :) Jedna jest troszeczkę większa, codziennie widać że "rosną". Ale zdjęcia sobie nie dał zrobić więc nie będzie fotki ;)

Pozdrawiam, piszcie co u Was.
 
KOchaneczka tez chetnie bysmy choinke ubrali juz , ale wlasnie jej nie mamy i nie ma jakos okazji pojechac i kupic... hehe
nas bedzie jeszcze dluzej
chyba wrocimy po nowym roku
\bo tam przynajmniej moge dziecizostawic na sylwka i cos zaplanowacv
a tutaj domowka, ktore mam na codzien...

Kochaneczka gratki dla Michasia! no to sie zaczelo! hihi

wlasnie mialam cie pytac gdzie ty dfo szkoly chodzisz? moja sis tez na podyplomowke i tez w weekend miala zajecia
URz, cos z niemieckiem... nie pamietam kierunku hehe

my z adasiem sie wlasnie kurujemy
bo gardlo nas neka
obudzilam sie dzis z gula w przelyku hehe
nalewko jablkowo mietowa i malinowa moze nas na nogi postawia?
 
hej ja na szybko jak zwykle juz po polnocy a ja ciagle nie spie ale mezulek ma 2 dni wolne wiec moze ciut dluzej pospie:-D:-D:-D dzieciaki za nic w swiecie dzis nie chcialy pojsc spac a Piotrek to takiego powera zlapal na noc ze masakra uparcie chcial chyba nauczyc sie chodzic:-D:-D:-D:-D bo co sie przewrocil to wstawal i szedl no i coraz lepiej mu to wychodzi i coraz dluzsze trasy pokonuje dzis przeszedl sam z kuchni na korytarz pokonujac ostry zakret:-D:-D:-D usmialam sie bo fajnie to wygladalo:-D:-D:-D jutro upsssssss tzn juz dzis idziemy na szczepienie to dowiem sie ile kolega wazy a potem na plotki do kolezanek do pracy sie wybieram koniec roku to znow jakies papierzyska musze podpisac...

Kochaneczka gratulacje pierwszych zabkow teraz sie zacznie:-D:-D:-D choc nic nie pisalas zeby cos bylo zle wiec chyba zabkowanie bedziecie mieli latwe:tak::tak::tak: u nas obecnie 10 szt a 11-ta w drodze:-D:-D:-D a co do choinki ubiore dopiero w wigilie ale musze kupic poniewaz Piotrek ma lepkie rece to musimy kupic mini choinke na szafe...co by bezpiecznie bylo....a propo bezpieczenstwa Milena wczoraj wywalila komode z ciuchami i deske do prasowania i cudem ja to nie przygniotlo nie wiem jak ona zdazyla odskoczyc, jakby znalazla sie pod byla by tragedia musze mezowi jutro kazac przymocowac ja do sciany...
 
reklama
Madziorka, ja robie prawo pracy na tej przemyskiej uczelni takze siostry Twojej nie poznam niestety ;)
Dziekujemy za gratulacje, ja sie ciesze z tych zebów chyba bardziej niz synek ;) Rena, ja juz sie przyzwyczaiłam że Michał jest w domu rozdarty wiec jak marudzi na ząbki to nawet nie odczuwam róznicy :-p Widziałam zdjecia z roczku, słodki loczek z Piotrusia:)
 
Do góry