reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuśki z Rzeszowa i okolic

kochaneczka no właśnie dobre pytanie, bo właśnie zdecydowaliśmy się na nianię, 6 kobiet przesłuchaliśmy, 3 były fajne a wygrała najstarsza pani, 59 l. i duże doświadczenie, powiedziała, że może u nas pracować tylko rok, bo potem ma dziecko w rodzinie, a przed nami miała dziewczynkę, która teraz idzie do przedszkola, 7zł/h chociaż wcześniej miała 7,50 ale stwierdziła, że ma blisko to może być 7, ma podobne podejścia, jak ta niania, która nam nie wypaliła, zobaczymy, jak to będzie, mam coraz większe obawy...ale też mam ochotę wrócić już do ludzi...fajnie, że tak ci się udało z tym mlekiem, mnie moja ostatnio do szału doprowadza, kilka łyżeczek zupki czy kaszki i koniec a tak już ładnie jadła...

dzisiaj byli u nas znajomi z synkiem, to ostatnie spotkanie przed przyjściem na świat ich córeczki, termin za tydzień a ma być cesarka, czekam z niecierpliwością na koleżankę dla Kiniusi...
 
reklama
Hej.
Ufff...rozpoczęcie roku szkolnego zaliczone córcia juz się cieszy na jutrzejszy dzień kiedy bedzie mogla zostac w szkole no zobaczymy jak to bedzie.Jestem padnięta bo niestety musiałam iśc do szkoły pieszo bo samochód mamy w naprawie.
Anek, a dlaczego założyłas sobie że do 10msca chcesz karmić? Tzn nie że krytykuje ale ciekawi mnie to:) Ja chciałam minimum pół roku a potem zobaczymy. Jak bedzie pokarm to pewnie dłużej.
Miałam zamiar karmic do roku a potem jezeli młody byłby zdrowy to przejśc na mleko krowie ale w tej sytuacji ze mam nadczynność to spróbuję karmic jeszcze 3 mies.takie jest moje założenie a zobaczymy jak to będzie.Starszego karmiłam 8 mies potem sam odmówil piersi,córcie 19 mies bo miala uczulenie na mleko a pepti niechciała z początku pić.
ANIA KROPLA fajnie że macie juz nianie bo to pewnie byl bardzo trudny wybór ja to niewiem czy bym się zdecydowała chyba że juz bym musiała bo nawet swojemu M nie ufam wole wszystko sama robic przy małym.
LIDKA i jak chłopcy pierwszy dzień w przedszkolu? A co do pracy to w jakim zawodzie zamierzasz pracować?
 
hej dziewczyny,
Aylin, gdzie się wybieracie? Jaaaa fajnie :) ogólnie mimo szoku wielu osób, uważam że fajnie podróżować z niemowlakiem także udanego wypoczynku życzę! :)
A co do kąpieli to mój Michaś uwielbia sie pluskać, trudno go powstrzymac od wariowania. musimy we dwójkę go kapac bo jedno z nas trzyma mu nogi i stara sie go opanowac :-) ale zabawa rewelacyjna - i codziennie sypialnię mam pozmywaną :-D

Ania, ja gdybym szukała niani to tez wolałabym starszą ale obrotną kobitkę, a nie młode siksy :) Mój brat miał taką - po 50tce babka, sama ma wnuki - super niania. Tylko tez zrezygnowała po roku bo córce teraz bawi. Mam nadzieje że wam się sprawdzi!
 
Kochaneczka - chorwacja.

Dziewczynki trzymajcie sie cieplutko. Odezwe się raczej po powrocie bo musze popakować wszystko. I wszystkich. W sumie wychodzi na to ze my z meżem jedna walizka na nas 2 a niunia 2 :) Ale nie zamierzam prać wiec pakuje dla niej jak najwięcej ciuszków.
Na szczęscie mama bedzie u nas mieszkac wiec kotowatą potworą nie muszę się martwić.

Paaa
 
hej laski!!!

ja wpadam powiedzieć że żyje i uciekam do łóżka,dopadło mnie choróbsko tzn.mam zatoki i cholernie gardło mnie boli a najlepsze w tym wszystkim jest to że w sobote idę na wesele:-(mam nadzieje że do tego czasu będe czuła sie lepiej.

a i moi panowie od poniedziałku chodzą do przedszkola,teraz można powiedziec że jest ok ale pierwszy dzien byl straszny:-(płakali strasznie oni w sali a ja na korytarzu miałam ochotę ich zabrać.
od środy jest spoko nie płaczą i nie ma krzyku wiec chyba sie przyzwyczail.


pozdrawiam:-)

aylin-ale Ci zazdroszcze tego wyjazdu na chorwację.
bawcie sie dobrze
:tak:
 
Aylin, udanej zabawy! I szczęśliwej podróży.

Lidka, współczuje Ci strasznie tych pierwszych dni. Domyślam się jak Ci serce ściskało jak słyszałas że płaczą. A jak to sie odbywa w przedszkolu - panie przedszkolanki jakos pomagają w tych pierwszych rozstaniach?
Kuruj się,żeby na weselu zabawić!:)
 
Cisza taka, każdy jeszcze cieszy sie resztkami lata.
U mnie bardzo fajny weekend. Wczoraj przyjechał do nas brat mojego m z żoną - okazało sie że w ciąży :) Wieczorem przyszli sąsiedzi więc mała "fasolka" została oblana :) Dzisiaj pospacerowaliśmy, bylismy zobaczyć lwa (bo jeśli któraś z Was nie wie - w Głogowie jest gość który ma lwa na podwórku!), potem była moja rodzinka, kuzynka, ciotka, rodzice. A wieczorem znowu sąsiedzi na piwko wpadli. Właśnie wyszli, m skoczył do sklepu po prowiant i jakiś seansik sobie urządzimy.
Miłego wieczoru wszystkim!
 
Kochaneczka strasznie uzywamy ostatnich dni lata bo siedzimy w domu i sie leczymy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: dzieciaki chore katar kaszel goraczka...a Milene od kilku godz probujemy polozyc spac bo ledwo na oczy widzi ale jakiegos powera dostala i nie ma mowy o spaniu:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Hej dziewczyny

my juz Rzeszowie, drugi tydzien sie zaczal
odzylam, tutaj mi sie podoba zycie, ludzie... hihi
juz pierwsze imprezki domowe zaliczylismy w weekend
ludzie chetni otwarci spontaniczni, co uwielbiam!
a w tygodniu od rana zamieszanie. zawoze chlopakow, najpierw Adama na autobus (bo na razie jest bez auta ), potem Lelo do pkola, zakupy z olafem
do domu. sniadanie. drzemka olafa, obiad i znow wybywanie. wtedy juz na nogach. spacer, pkole. place zabaw. i tak do wieczora
2 razy w tyg juz szkolka pilkarska leonka. wiec kolejne 1,5 godz zamieszania
fajnie bo wszystko mamy w jednym miejscu,wygoda!
Leon szaleje z dzieciakami. w pkolu nowym odnalazl sie bez problemu
na placach zabaw poznaje nowe dzieci, spotyka tez z pkola
i w kolko gada gada, opowiada hehe
a Olaf szaleje, biega, ucieka i tez gada gada... hihi

w ub tyg ja sie zle czulam wiec mialam dosc tej bieganiny, a wyjscia nie bylo
wiec z goraczkaa chodzilam, jak nigdy. bo ja nie choruja , nie goraczkuje. a prawie caly tydzien mnie trzymala temp powyzej 38-39
co kilka godzin aspiryna albo apap i dawalam rade....
goraczka minela., teraz kaszeel meczy
ale nic mi wiecej nie jest wiec sie wykuruje sama, raz dwa mam nadzieje
glos nieco jak żulica hehe zachrypialy hehe ale minie...

wczoraj pierwsze spotkanie w Pkolu
zaczynaja sie oplaty itd ale jest w porzadku

szukam zlobka dla Olafa, prywatnego, na razie na 3 godz 2 razy w tyg, dopoki nie znajde pracy
sadzilam ze prywatnych zlobkow bedzie wiecej , jeszcze w moich okolicach
mieszkamy blisko Baranowki IV a tutaj ani jednego prywatnego zlobka nie znalazlam , hmm
najblizej kolo reala
a potem to juz centrum i pobitno wiec calkiem daleko hmm

moze wy cos wiecej wiecie na ten temat? ja szukam na necie tylko

Aniukropla wspominalas ze w zzlobkach nie ma miejsc, ale pewnie mialas na mysli te panstwowe prawda? bo w prywatnych dowiadywalam sie i sa jeszcze wolne miejsca
a koszty mysle ze nizsze niz z opiekunka
i jednak pewne miejsce, opieka,

ale widze ze juz znalezliscie super nianie! wiec nie ma problemu

Lidka wlasnie pisalam do ciebie ostatnio na FB, ale cos czytam ze chorujesz. oj znowu ? kuruj sie kuruj bo weselicho sie zbliza!!!!
wspolczuje przejsc w pkolu, takie sa poczatku, ale juz macie je za soba, oby!
jednak chlopcy nie czuja sie tam tak obco, bo maja siebie!!!! dadza rade!
i powodzenia w poszukiwaniu pracy!
ja tez sie przymierzam i widze to czarno, w ogolnej perspetywie, ogloszenia glownwie dla budowlancow, studentow i sprzedawcow
masakra!
Iwcik gratki nowej kuchni!!!
oj poszalalas nad solina!!!! hehe wariatka!!! tak trzymac!

Kochaneczka
swietny wypad za wami. a teraz czekamy na fotki!

Aylin wspaniaalych wakacji wam zycze!!! tez sobie Chorwacje planujemy na nast rok hihi ciagle mowie ze poki Olaf nie ma 2 lat to jeszcze warto poleciec z biura i skorzystac, a pozniej juz wakacje koszt x4 hehe
i ludze sie ze jeszcze jesienia/zima wyskoczymy, ale patrzac na konto i realia to chyba provident trzebabyloby prosic o zaplate hehehhee

wspanialych wakacji wam zycze. napewno takie beda! sloneczne i piekne!


pozdrawiam Was i uciekam, bo Olaf zaraz sie obudzi
na gorze mam panow ktorzy montuja nam listwy przypodlogowe i jak to bedzie skonczone to mozna ruszyc z malowaniem i wykanczaniem gory. wreszcie!
za oknem goraco!!! hehe
trzeba z domu uciekac zatem!

milego dnia dziewczyny

p/s teraz to juz musimy zorganizowac to zalegle spotkanie co?????
 
Do góry