Kochaneczka
Fanka BB :)
Hej dziewczyny,
Byłam u pediatry i dostałam skierowanie do rehabilitacji ale tylko na własne życzenie. Babka twierdzi że mały zacznie dzwigac głowę w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Ale dala skierowanie zebym była spokojna i powiedziała żeby sie zapisac bo tam sie chwile czeka, a jesli Michał zacznie dzwigać głowe do tego czasu to nie musze iść. I powiem Wam dziewczyny że troche sie przeraziłam, wzięłam małego w obroty, ćwiczymy codziennie i widać efekty Zaczyna dźwigać główkę Narazie go nie umawiałam, pewnie zadzwonie w przyszłym tyg dowiedziec sie jakie są terminy i zobaczymy. Ale ciesze sie jak dziecko bo juz mu sie udaje główke podniesć - nie przykula jej do brody, ale trzyma tak że mu nie opada. Oczywiscie nie za kazdym razem wiec wciąż ćwiczymy i mam go na oku Anek, a jakie Wy tam ćwiczenia robicie na tej rehabilitacji? Bo ja go zaczęłam brac pod paszki i tak delikatnie podnosic i tak zaczął się dźwigać. Bo wczesniej tylko za rączki go podciągałam i głowa latała.
Aylin, mój Michał tez teraz zajada co 2 - 2,5 godz. A jak jest gorąco to nawet co 1-1,5 bo chce mu się pić a wody nie lubi, czasem tylko koperkową łyknie.
Za to teraz chyba ząbki mu będą szły bo juz od jakiegos czasu wszystko pchal do buzi a dzisiaj to juz z taka złością gryzł zabawki i dziąsełka miał czerwone, ślinotok na maksa... Coś czuje niedługo pojawi się pierwszy ząbek.
Iwcik, musze Ci sie pochwalic że kupilam sobie żelazko ze stacją parową Teraz juz nawet prasowanie firanek mi nie straszne hehe Jedyny minus jaki w nim widze to to że kilka minut sie nagrzewa wiec jak cos musze na szybko uprasować, jakąś jedną rzecz to nie opłaca sie go włączać i używam starego. Ale zazwyczaj prasuje hurtem wiec rewelacja, polecam wszystkim!
Dzisiaj przyjechał do nas brat męza z zoną i dwójką dzieci. Na stałe mieszkaja w Niemczech, przyjechali wczoraj na 2tyg urlopu i wpadli zobaczyc nowy domek i potomka:-) Fajnie było, chłopaki popili więc mój m już śpi od godziny Jutro moi rodzice mają przyjechac na obiad (bo odkąd mamy nowy dom jeszcze ich na obiad nie zdazyłam zaprosić wiec najwyzszy czas!) a wieczorem z Hiszpanii przylatuje moja młodsza kuzynka. Bedzie mieszkała u babci, kilka km od nas wiec pewnie wpadnie na parę dni. Pewnie nawet pojedziemy jutro na lotniska ją przywitać
A tymczasem zmykam, miłego weekendowania wszystkim.
ps. Madziorek, samych słodyczy na dlugie lata malżeńskiego życia i spełnienia marzeń z okazji chlubnej 10tej rocznicy!
Byłam u pediatry i dostałam skierowanie do rehabilitacji ale tylko na własne życzenie. Babka twierdzi że mały zacznie dzwigac głowę w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Ale dala skierowanie zebym była spokojna i powiedziała żeby sie zapisac bo tam sie chwile czeka, a jesli Michał zacznie dzwigać głowe do tego czasu to nie musze iść. I powiem Wam dziewczyny że troche sie przeraziłam, wzięłam małego w obroty, ćwiczymy codziennie i widać efekty Zaczyna dźwigać główkę Narazie go nie umawiałam, pewnie zadzwonie w przyszłym tyg dowiedziec sie jakie są terminy i zobaczymy. Ale ciesze sie jak dziecko bo juz mu sie udaje główke podniesć - nie przykula jej do brody, ale trzyma tak że mu nie opada. Oczywiscie nie za kazdym razem wiec wciąż ćwiczymy i mam go na oku Anek, a jakie Wy tam ćwiczenia robicie na tej rehabilitacji? Bo ja go zaczęłam brac pod paszki i tak delikatnie podnosic i tak zaczął się dźwigać. Bo wczesniej tylko za rączki go podciągałam i głowa latała.
Aylin, mój Michał tez teraz zajada co 2 - 2,5 godz. A jak jest gorąco to nawet co 1-1,5 bo chce mu się pić a wody nie lubi, czasem tylko koperkową łyknie.
Za to teraz chyba ząbki mu będą szły bo juz od jakiegos czasu wszystko pchal do buzi a dzisiaj to juz z taka złością gryzł zabawki i dziąsełka miał czerwone, ślinotok na maksa... Coś czuje niedługo pojawi się pierwszy ząbek.
Iwcik, musze Ci sie pochwalic że kupilam sobie żelazko ze stacją parową Teraz juz nawet prasowanie firanek mi nie straszne hehe Jedyny minus jaki w nim widze to to że kilka minut sie nagrzewa wiec jak cos musze na szybko uprasować, jakąś jedną rzecz to nie opłaca sie go włączać i używam starego. Ale zazwyczaj prasuje hurtem wiec rewelacja, polecam wszystkim!
Dzisiaj przyjechał do nas brat męza z zoną i dwójką dzieci. Na stałe mieszkaja w Niemczech, przyjechali wczoraj na 2tyg urlopu i wpadli zobaczyc nowy domek i potomka:-) Fajnie było, chłopaki popili więc mój m już śpi od godziny Jutro moi rodzice mają przyjechac na obiad (bo odkąd mamy nowy dom jeszcze ich na obiad nie zdazyłam zaprosić wiec najwyzszy czas!) a wieczorem z Hiszpanii przylatuje moja młodsza kuzynka. Bedzie mieszkała u babci, kilka km od nas wiec pewnie wpadnie na parę dni. Pewnie nawet pojedziemy jutro na lotniska ją przywitać
A tymczasem zmykam, miłego weekendowania wszystkim.
ps. Madziorek, samych słodyczy na dlugie lata malżeńskiego życia i spełnienia marzeń z okazji chlubnej 10tej rocznicy!