czesc kobietki!!!!
wrócilam już do was na stałe-obiecuje!!!!:-)
matko ale dawno juz mnie nie było na bb,ale teraz już bede na bieżąco
a co u nas.....
u nas wszystko ok,
dzieciaki szaleją i lobuziaki sa straszne,krystian sie nudzi ale do szkoly isc
nie chce,mam juz wszystko dla niego kupione wiec mam spokój,kasy tyle mi poszlo na wyprawke ze masakra
.moj piotrek pracuje a ja siedze w domu i tez pracuje bo zawsze cos mam do roboty
,jak nie pranie to prasowanie,sprzątanie,gotowanie i tak na okrąglo.
wakacje zlecialy mi strasznie szybko ale też bardzo imprezowo.
;-)praktycznie co weekend bylismy na imprezach a to urodziny,a to imieniny,a to grill i nawet bylam u
iwicik na imprezie babskiej(oczywiscie bez mojego m)
w końcu moglam sie cos napic a nie wiecznie robilam za kierowce.
u nas nareszcie super pogoda,grzeje okropnie i w koncu dzieci mogą popluskac sie w basenie.
caly lipiec był deszczowy
można bylo w depresje wpasc przez ta pogode,mam nadzieje ze we wrzesniu i w pazdzierniku bedzie ładnie-oby
aha jeszcze wam napisze ze bylam u ginekologa na przegladzie zrobil mi cytologie,usg piersi i oczywiscie zbadał i co sie okazala.....że ma nadżerke
:-((nie dużą ale mam)i musi mi ją zamrozić
,z piersiami wszystko ok ale za to cytologia wyszła mi
nie za fajna bo mam jakis stan zapalny i dostałam globulki dopochwowo i ma przejsc,na szczescie onkologicznie wyszła dobra bo gr.2
zawsze cos musi być nie tak
:-(..........
pozdrawiam was serdecznie.
rena-brzuszek masz super a milenka rosnie Ci jak na drożdżach.
już masz imie wybrane dla synka???
anek-witaj.
kochana uważaj na siebie i dużo odpoczywaj,jak masz tylko taką możliwosc to zmykaj na zwolnienie po co masz sie meczyc w pracy.
miła-z tego co slyszałam to w PF jest rewelacyjnie,opieka,personel,sale no jak w filmach ale tak jak rena pisze jak nie masz lekarza z PF to Cieżko Ci bedzie sie tam dostac.
iwicik-jak tam lenka sie czuje????
maksiu chce wracac do szkoły?????
jak tam studnia??wykopana juz jest????woda sie znalazla????
kochana powiedz ty mi krzysiek ma jeszcze urlop????mieliscie wpasc do nas na grilla,oj nie wywiniecie sie z tego;-)
,nie łatwo bedzie.mój piotrek cały czas sie pyta kiedy przyjedziecie i cos wypijemy;-)