Rena28
Fanka BB :)
Lidka ja sie melduje ale wiesz jak u mnie jest dzis w domku to cos skrobne maz pojechal do mamusi Milenka u babci a ja pranie robie a potem prasowanko
matko jak ja sie wczoraj zle czulam strasznie wymiotowalam wieczorem jak wrocilam od mamy musze teraz strasznie uwazac co jem bo masakra potem wieczorem
w pracy mam taki zapierd..........ze padam na pysk w poniedzialek Prezes dzwonil do mnie z gratulacjami no i po rozmowie ze mna dal w koncu ogloszenie o prace a jaki tekst uslyszalam to naprawde powiedzial mi ze mam sie nie przejmowac praca i jezeli czuje potrzebe to mam isc na zwolnienie lekarskie bo musze dbac nie tylko o to dziecko ktore mam w domu ale tez o to ktore nosze normalnie zaniemowilam z wrazenia
kurcze juz powoli brzuszek rosnie jeszcze nie widac ale czuje po spodniach ze sa juz dopasowane
aaaaaaaaa no i musze sie pochwalic ze Milenka poszla w koncu spac na noc do lozeczka bo dotad spala razem z nami i szok zero placzu normalnie spi do samiutenkiego rana a lozeczko stoi w pokoju przy sypialni wiec nas nie widac
a szaleniec sie z niej zrobil i juz tyle rozumie ostatnio oszalala na punkcie krowy i tylko wstanie to ciagnie babcie albo dziadka do drzwi zeby szli z nia do muuuuuu
no nic mykam trzymajcie sie laseczki Lidka ja tu zagladam ale juz brak czasu na pisanie
buziaki pa
matko jak ja sie wczoraj zle czulam strasznie wymiotowalam wieczorem jak wrocilam od mamy musze teraz strasznie uwazac co jem bo masakra potem wieczorem
w pracy mam taki zapierd..........ze padam na pysk w poniedzialek Prezes dzwonil do mnie z gratulacjami no i po rozmowie ze mna dal w koncu ogloszenie o prace a jaki tekst uslyszalam to naprawde powiedzial mi ze mam sie nie przejmowac praca i jezeli czuje potrzebe to mam isc na zwolnienie lekarskie bo musze dbac nie tylko o to dziecko ktore mam w domu ale tez o to ktore nosze normalnie zaniemowilam z wrazenia
kurcze juz powoli brzuszek rosnie jeszcze nie widac ale czuje po spodniach ze sa juz dopasowane
aaaaaaaaa no i musze sie pochwalic ze Milenka poszla w koncu spac na noc do lozeczka bo dotad spala razem z nami i szok zero placzu normalnie spi do samiutenkiego rana a lozeczko stoi w pokoju przy sypialni wiec nas nie widac
a szaleniec sie z niej zrobil i juz tyle rozumie ostatnio oszalala na punkcie krowy i tylko wstanie to ciagnie babcie albo dziadka do drzwi zeby szli z nia do muuuuuu
no nic mykam trzymajcie sie laseczki Lidka ja tu zagladam ale juz brak czasu na pisanie
buziaki pa