Michalka skad ja to znam, ze smietnik to super sprawa, no ale nie ma sie co dziwic

))co troche nowe prezenty

))ale tak na serio, to tez Mateusza musze odganiac, ale on i tak skrada sie jak tylko gdzies znikne na chwilke
A z tym nocnikiem, to ja jeszcze dlugo sie wstrzymam, kupilam - tak na wyrost...bo znalazlam bardzo tani, wiec od razu kupilam. Zamierzam Mateusza uczyc, ale napewno nie teraz, bo za ok m-c lece do rodzicow, pozniej do PL i za duzo by bylo naraz nowosci, na spokojnie zaczne go uczyc jak sie juz skoncza te wyjazdy, mysle, ze za ok 4 , 5 miesiecy. Najsmieszniejsze jest to, ze na nim bylo napisane, ze jest przeznaczony dla dzieci od 4miesiaca, normalnie jakas paranoja, przeciez wtedy dzieci nawet nie siedza...tym bardziej mnie to utrwala w przekonaniu, ze wszyscy bardzo duzo oczekuja od swoich dzieci, za duzo...mysle ze na spokojnie trzeba dac dziecia czas, nie poganiac, na wszystko przyjdzie czas...na chodzenie, na zjadanie ''doroslych'' potraw, na nauke czystosci i wiele innych rzeczy...