Gosiaaaa
Zaangażowana w BB
olena u mnie Marta nie gryzie, ale szczypie i ciągnie za włosy i nas i siebie (ale to wszystko raczej nieświadomie)ale muszę wam powiedzieć mały łobuz nas rośnie, bije mnie po twarzy jak go mam na rękach, gryzie itp.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
olena u mnie Marta nie gryzie, ale szczypie i ciągnie za włosy i nas i siebie (ale to wszystko raczej nieświadomie)ale muszę wam powiedzieć mały łobuz nas rośnie, bije mnie po twarzy jak go mam na rękach, gryzie itp.
Ważka moja podopieczna miała taką kulę z f-p jak kupiłaś Amelce i nie wspominam tego dobrze hehe. Jest ciężka ale ta nią rzucała w wieku 7 miesięcy.
Uciekam bo mam mnóstwo pracy w domu.
Wybieram się dzisiaj z Martą do kontroli. Wczorajsze usypianie to był koszmar Marta płakała i płakała ... nie dała się odłożyć do łóżeczka. Normalnie aż się serce kraje. W końcu po wielkich bólach, po piersi, noszeniu na rękach i ogrzewaniu brzuszka przez męża Marta usnęła. Nie mam pojęcia czy brzuszek Ją bolał czy co, bo jest tylko na piersi (zaprzestałam na razie podawanie zupek) i pije syropek. Zobaczymy co to będzie.
dziękuję, nowa jestem tylko na Waszym wątku ale nadrobię Was jak tylko mój mały potworek pójdzie spać.
mam na imię Aśka i mam dwójkę urwisów co widać na moich suwaczkach