Marrta- super, ze zbedne balasty znikaja :-) piotrus ruszy teraz pewnie jak blyskawica
a co sie dzieje z tym miejscem po przepuklinie?
Natkaa- wow!!! budujcie! sily zycze! pogodzic budowe i role matki
chyba nie jest latwo! podziwiam
Nikamo- mam nadzieje, ze wszystko poszlo ok!
:-)
mama maluszka- szok! nawet czlowiek nie pomysli, ze takie rzeczy moga grozic naszym maluszkom. trzymam mocno kciukasy, zeby wszystko bylo ok. i bedzie!!! :-) pisz, co u was, bo mnie az wlosy deba stoja...
Lawina- my tez walczymy z kawalkami marchewki, ryzem i innymi atrakcjami w jedzeniu... jak david dostaje papke to potrafi zjesc nawet 260ml na obiad- wczoraj tyle wrzucil i poszedl w kimono
a dzzisiaj 160ml musialam mu zagluszyc programem ''jaka to melodia''... wiem, ze ogladanie tv przy jedzeniu to nie metoda, ale mojemu niejadekowi tylko tak wchodza niektore potrawy... :-( jak daje owoce, kaszke lub zupke, wspomagaczy nie potrzebujemy! :-)
Sawanna- trzymam kciuki. strasznie nieprzyjemna sytuacja :-(
mloda- u nas zebow brak, wiec nie pomoge...
moj skarb wlasnie spi, wiec dokonczylam wreszcie posta i lece zrobic sobie kawe! mam nadzieje, ze zdaze