Mamusie ze Stanów

[Anja26]

Czesc Dziewczyny,
Co do cichow to ja KOCHAM marshall field's. To jest moj ulubiony sklep. Tam zawsze cos znajde na siebie, i to jest to ze ja az za bardzo lubie ciuchy. Mam jak tutaj sie mowi walk in closet i dalej mi miejsca brakuje a o butach i torebkach to jzu nawet nie wspomne. Dlatego teraz jestem zalamana te ciuchy ciazowe sa straszne, nic nie moge znalesc, takze dalej kupuje normalne tylko o rozmiar wieksze. Naraize tylko przytylam 14lbs takze nie jest tak zle.
Ale oczywiscie to mi sie wszsytko ukruci, bo juz tak nei bede mogla wydawac pieniedzy ma ciuchy, teraz trzeba bedzie myslec o dziecku.

 

[Dzwoneczek]

ale ja tu dawno nie zagladalam Mania gratulacje jak bedziesz miala chwilke to wklej zdjecia prosze, no i napisz jak przebiegl porod. Kinga Karenka jest przesliczna, normalnie napatrzec sie nie moge  ;D. Nie wiem czy czytalas ale odzywalam sie pare razy na gg.
Wiecie co jestem w ciazy! Tydz temu sie dowiedzialam ze sobie niezla niespodzianke sprawilismy.
podaje link do galerii niunki

www.nicol.bobasy.pl

 

[Anja26]

Witam,
Bardzo dlugo mnei tutaj nie bylo.
Szczupak macie racije jest super. W piatek bylam na wizycie i wlasnie u tego nowgo bo szczupak na urlopie, tez calkiem spoko facet. Ale ja dalej bede chodzila do szczupaka.

Samopoczucie u meni super, juz sie nei moge doczekac jeszcze 7 tygodni!!!!

 

[Anja26]

Anetas mieszkamy w okolicy Chicago.

A pare odpoweidzi na twoje pytania, meble ssa starsznie drogie, szafki i lozeczka nie znajdziesz ponizej 500 - normalnei tragedja.

Ciuszki sa dosc taie, w wieskzych sklepach mozna naprawde super rzeczy znalesc an przecenach.

Opiekunka w granicy 250-350 na tydzien.

Co do ubezpieczenia to mozna wykupic i to jest w graniccach 250 w gore na miesiac, zalerzy od ubezpieczenia i planu.

 

[katiNJ]

Czesc dziewczyny. Tez miezakam w stanach tylko w New Jersey a na tym forum same Chicago W stanach mieszkm od 3 lat prawie i jestem w 9 tyg ciazy. Lekarke mam super choc to Murzynka ale szefowa calego poloznictwa w szpitalu w ktorym bede rodzila. Zleca mi kupe dodatkowych badan i jest ok. No moze dlatego ze ja mam szpitalne ubezpiczenie. Ciesze sie ze znalazlam ten watek bo bede sie miala kogo poradzic. Gdzie sie zglasza urodzenie dziecka? Czy moze zalatwia to szpital? Czy dostaje sie jakies pieniadze na pierwsza wyprawke od SS, bo cos kolezanka o tym wspominla a ja nie wiem czy to prawda?

 

[katiNJ]

Anteas, ogolnie zycie w USA jest 2x szybsze niz w PL stad moze brak odpowiedzi. W tyg czasu nie ma na nic. Ja np pracuje od 8:30 rano do 5popoludniu do tego godzinne dojazdy w 1 strone.   A co dopiero jak ma sie dzieci.Nieststy nie potrafie odpowiedziec  Ci na wiekszosc  pytan bo  to moja pierwsza ciaza i sama jestem jeszcze zielona w sprawach dotyczacych dzieci No moze co do jedzenia moge. Jedzenie w USA relatywnie do zarobkow jest b tanie i nie pochlania tak jak w PL ponad polowy pensji. Restauracje maja rowniez przystepne ceny stad tak popularne jest jadanie poza domem.
Co do zlobka to ceny w roznych czesciach stanow moga sie wahac. Znajoma za "day care"3  letniego synka placi $500 za tydzien ale naprawde nie sugeruj sie cena bo wszystko zalezy od miasta i okolicy i od wieku dziecka. NJ i NYC sa drozsze niz Chicago ale i zarobki sa wieksze.
Nie wiem w jakim wieku masz dziecko i o jakisch rozmiarow lozeczko Ci chodzi  ale chyba nie ma sensu ciagnac lozeczka ze soba. Dziecko kilka nocy moze przespac z Toba i mezem a kupisz cos na miejscu. Ale lepiej poczekaj na odpowiedz od bardziej doswiadczonych mam bo moge sie mylic. Mysle ze dziewczyny Ci poradza.

 

[katiNJ]

KingaB, z tym podstawianiem nog to masz racje. Polacy to jakis dziwny narod. Nikt cie tak nie wyroluje jak drugi Polak. Szkoda ze tak jest.
Antas, tez mi sie wydaje ze lepiej zatrudnic starsza pania polke niz Portorykanke. W Wal-marcie rzeczywiscie maja tansze rzeczy ale ja sama czesciej kupuje w outletach- firmowe sklepy z tanszymi rzeczami ktore im nie  zeszly albo z poprzedniego sezonu. Tam naprawde mozna sie super obkupic. Zwlaszcza sklepy z ubrankami dla dzieici sa swietne.Co do szkoly angielskiego... Tak jak ty jestem na zielonej karcie i rzeczywiscie zaplacili mi za collage. Dostalam ok $5000 na rok  plus zaplacili mi za ksiazki. Na nauke angielskiego w zupelnosci wystarczylo. Problemem jest tylko to ze za 1 semestr musisz sobie sama zaplacic a pieniadze dostajesz po 2-3 miesiacach.  Warunkiem jest jednak ze musisz bys full time studentem ( u mnie bylo to 12 kredytow, a godzinowo wychodzilo ok 14-15 godzin zajec tygodniowo).To bylo troche trudne bo zaraz po pracy jechalam do szkoly i zajecia mialam do 10 wieczor. Wszystkie formalnosci zalatwiasz w collegu, musisz zglsic sie do biura financial aid a tam juz Cie juz poinformuja jak to zalatwic. Pomoc dostajesz zazwyczaj tylko w pierwszym roku ( to dlatego ze nie skladalas wczesniej zeznania podatkowego wiec oni uwazaja ze nie masz srodkow na nauke), potem mozesz liczyc tylko na kredyt. Aha, pamietaj tylko ze w stanach rok szkolny we wszystkich szkolach takze wyzszych trwa od wrzesnia.
Z ubezpieczeniem dla dziecka nie wiem jak jest. Moze bedziesz mogla sie ubiegac. Ja swoje dostalam z pracy a teraz przeszlam na ubezp meza bo u niego w pracy jest lepsze.
Tak jak pisze Kinga B poczatki sa bardzo trudno ale dacie sobie rade Przekonasz sie ze tutaj jest straszna biurokracja ale prawie kazda sprawe da sie zalatwic.
Pozdrawiam

 

[terra]

CZESC WSZYSTKIM    
SZUKAM" PRZYSZLYCH MAM" Z NJ..............BO Z TEGO CO WIDZE TO WIEKSZOSC JEST Z OKOLIC CHICAGO ......
POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH

 

[terra]

KatiNJ odezwij sie do mnie ....jak tylko bedziesz miala czas...gdzie dokladnie mieszkasz bo ja w okolicach Garfield Clifton

 

[katiNJ]

hej Terra , mieszkam w okolicach Clifton Dokladnie Montclair, wiec jestesmy bardzo bliskimi sasiadkami. Alez sie ciesze ze w koncu jest ktos z moich okolic. P