reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

a mo.zesz mi napisać czy tam gdzieś można podgrzc obiadek taki w słoiczku, bo to pora Maksiowego jedzonka i musze mu cos wziąść. myslałm, że podgrzeje w domu i dam do termosu to by było w kinie w sam raz, ale ten termos nefrologa nie przetrzyma:crazy:
 
reklama
A co powiecie na wizytę w Teatrze Lalek - to co prawda dla tych nieco starszych Maluszków, ale ja właśnie zrobiłam sobie rezerwację na czwartek 10 kwietnia na przedstawienie "Trzy świnki" - mój Szymon świetnie zna tę bajkę, więc chyba będzie zadowolony.

W opisie podają, że jest dla dzieci od lat 3.
 
Witam znowu z rana :( niestety
Od godziny 4:30 karmiłam Kacperka trwało to do 5:30 i wtedy on stwierdził że jest juz najedzony i co najgorsze wyspany !!!:wściekła/y::angry::crazy:. Więc nie śpię już od 4:30 i mam dosyć...!!! a po za tym to Kacper budził sie o koło 1 potem po 2 po 3 i po 4 PO prostu SUPER :baffled::baffled::baffled:.

Fajnie macie że idziecie do kina ... tez bym poszła tylko że u nas koliduje basen :-(. Może jak gdzies indziej będziecie szły w innym terminie to będę mogła się dołączyć :tak:. A teraz zmykam bo mój Kapselek krzyczy z drugiego pokoju, chyba mu sie już znudziło

 
jejuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ja tak chce na ten film :O:O:O:O kurcze ile on moze trwac? musze na 13 30 byc w domu i na rehabilitacje :O jak sie spoznie 10 minut to sie nic nie stanie ;) wiec pewnie na 90% bedziemy :D:D

Ivka nie martw sie o szymmka- moje zajete sa lazeniem po schodach i siadaniem na kazdy fotel ;p wiec pewnie beda w 3 ganiac hehehhe

Aneta23 ja mialam tak smao- ciaza zagrozona od samego poczatku i zero dzwigania Olivki. musialam ja nauczyc samodzielnosci. naszczescie ona nie lubiala byc noszona, szybko zaczela chodzic, jesc sama. najgorsze bylo w lato chodzenie na plac zabaw gdy chciala na zjezdzalni pozjezdzac ;/
 
a mo.zesz mi napisać czy tam gdzieś można podgrzc obiadek taki w słoiczku, bo to pora Maksiowego jedzonka i musze mu cos wziąść. myslałm, że podgrzeje w domu i dam do termosu to by było w kinie w sam raz, ale ten termos nefrologa nie przetrzyma:crazy:

Wiesz, że ja sama nie wiem:baffled: W kinie to chyba nie bardzo, ale może w którejś knajpce. Jest ich tam cała masa. Ja mojej Zuzce raz podawałam mleko z termosu, a raz zimną zupke. Była przegłodzona więc zjadła ze smakiem;-)​

A co powiecie na wizytę w Teatrze Lalek - to co prawda dla tych nieco starszych Maluszków, ale ja właśnie zrobiłam sobie rezerwację na czwartek 10 kwietnia na przedstawienie "Trzy świnki" - mój Szymon świetnie zna tę bajkę, więc chyba będzie zadowolony.

W opisie podają, że jest dla dzieci od lat 3.

Świetny pomysł:tak: Ja muszę poczekać aż mi dziecię podrośnie, ale napewno się kiedyś wybierzemy:tak:


Pusia mogę tylko życzyć wytrwałości;-) U mnie nocki są też koszmarne. Na stojąco:wściekła/y:

jejuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ja tak chce na ten film :O:O:O:O kurcze ile on moze trwac? musze na 13 30 byc w domu i na rehabilitacje :O jak sie spoznie 10 minut to sie nic nie stanie ;) wiec pewnie na 90% bedziemy :D:D

Oj, chyba jednak spóźnisz się więcej niż 10min. Seans zawsze zaczyna się z opóźnieniem, no i tak 1,5godz trwa...​
 
ostatnio wyszlam z kina przed czasem to mzoe teraz wyjde wczesniej hmmm ale moj M mowi ze lepiej isc normalnie we 2 do kina na ten film niz ja mam isc tak na sile i sie spieszyc wiec zobaczymy
 
Czesc skarbeczki
biggrin.gif

Kuba postanowil sie zbuntowac i znow kilka razy sie w nocy budził - ja nie powinnam go rzekomo podnosic a wyjmowanie z lozeczka najwiecej wysilku kosztuje.......niestety tego problemu nie da sie ominac
unhappy.gif

Wczoraj wieczorkiem mialam pierwsze lekcje jazdy...........bozzzzzz co za stres.....juz sie okazalo ze mam jakies zle nawyki (ktore mi wpoil oczywiscie poprzedni instruktor
baffled5wh.gif
)............Pan mowi ze bedzie dobrze
yes2.gif
........zobaczymy
sorry2.gif
p.gif
wink2.gif

Dzis kolejne 2 godziny i jutro znowu
shocked.gif

hehe a wczoraj niezle sie usmialam - ja jezdzilam, a moj M jezdzil biedaczek po aptekach zeby wykupic mi recepte......Jezdzil chyba z 1,5 godziny (razem z Kubala oczywiscie), albo nie bylo jednego, albo wcale i tak w kolko. W koncu mu powidziala jakas mgr ze takich czopkow nie ma, tylko tabletki - wiec M zdesperowany, zczytal telefon z pieczatki i zadzwonil do ginki z pytaniem co ma robic
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif


Widze ze kino na tapecie ;-) Ja oczywiscie mam nadzieje ze sie pojawie :tak:

IVKA - Teatr Lalek fajna sprawa - tylko nasze dzieciaczki jeszcze za male.........wiekszosc jest ponizej roczku :tak:
MAMOOLIVKIINELCI - widze ze tez nie mialas za ciekawie w ciazy......Tylko Twoja pierwsza corcia to byla jeszcze wtedy malusia z tego co licze.......wiec i lzejsza.....
Ciezko jest tak malucha prawie rocznego z dnia na dizen oduczyc ze mama nie mze nosic......Plus jest taki ze Kuba juz sam chodzi od jakiego czasu - minus ze nie chce chodzic ze mna tylko w swoja strone :sorry2:
No ale coz - inni daja reade to ja tez dam nie?
A u Ciebie to byl gorszy problem z tymi cesarka (gdzies mi sie przewinelo na forum) - szczerze wspolczuje takich przejsc :-(
PUSIA - bidulko kochana, przerabane masz te nocki ostatnio - zycze zeby lepiej bylo.
No i ciesze sie ze z bioderkami ok.
A wiesz ze my poki co zrezygnowalismy z basenu - Kuba po miesiecznej przerwie jakos nie byl zachwycony i poki co odpuscilismy :sorry2:
ANIELAP - witaj kochana. A co u Was, jak tam Zuzia?
 
no fakt na pocztaku ciazy byla o wiele mlodsza. ja znaim sie dowiedzialam o ciazy pracowalam u rodzicow na stoisku -warzywa owoce art spozywcze. moj tato byl wtedy w szpitalu i ja z moim M o 3-4 rano jezdzilismy na plac po towar. pozniej ja wsyztsko musialma ukladac bo on jechal do swojej pracy i tak do 19 siedzialam i dopiero do domu. jak moj tato wrocil to jeszcze jezdzilam. potem dowiedzialam sie o ciazy to pare dni sie oszczedzalam no ale dalej tyle na nogach bylam. po paru dniach gdy wstalam o 3 na plac to zobaczylam ze plamie. wtedy na pogotowie pojechalismy. tam lekarz powiedzial ze nie widzi zeby serce bilo :O i ze prawdopodobnie ciaza obumarla :O chcial mnie na 2 tyg zostawic w szpitalu :O:O:O ja sie wypisalam na drugi dzien. moja mama wtedy szla do spzitala i nie mial kto sie zajmowac Olivka :| na plac juz nie jezdzilam, do pracy tez nie chodzilam. zostalamz Olivka w domu. pozniej w 6-7 miesiacu Nelcia byla juz obricona glowa w dol i strasznie parla mi na krocze- chodzic prawie nie moglam. wtedy lekarz mnie nastraszyl ze byle skurcz i zacznie sie porod :| i tak wytrwalam do terminu porodu i nic ;) urodzilam na 2 dni po terminie
 
Czesc skarbeczki
biggrin.gif

Kuba postanowil sie zbuntowac i znow kilka razy sie w nocy budził - ja nie powinnam go rzekomo podnosic a wyjmowanie z lozeczka najwiecej wysilku kosztuje.......niestety tego problemu nie da sie ominac
unhappy.gif

Wczoraj wieczorkiem mialam pierwsze lekcje jazdy...........bozzzzzz co za stres.....juz sie okazalo ze mam jakies zle nawyki (ktore mi wpoil oczywiscie poprzedni instruktor
baffled5wh.gif
)............Pan mowi ze bedzie dobrze
yes2.gif
........zobaczymy
sorry2.gif
p.gif
wink2.gif

Dzis kolejne 2 godziny i jutro znowu
shocked.gif

hehe a wczoraj niezle sie usmialam - ja jezdzilam, a moj M jezdzil biedaczek po aptekach zeby wykupic mi recepte......Jezdzil chyba z 1,5 godziny (razem z Kubala oczywiscie), albo nie bylo jednego, albo wcale i tak w kolko. W koncu mu powidziala jakas mgr ze takich czopkow nie ma, tylko tabletki - wiec M zdesperowany, zczytal telefon z pieczatki i zadzwonil do ginki z pytaniem co ma robic
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif


Widze ze kino na tapecie ;-) Ja oczywiscie mam nadzieje ze sie pojawie :tak:

IVKA - Teatr Lalek fajna sprawa - tylko nasze dzieciaczki jeszcze za male.........wiekszosc jest ponizej roczku :tak:
MAMOOLIVKIINELCI - widze ze tez nie mialas za ciekawie w ciazy......Tylko Twoja pierwsza corcia to byla jeszcze wtedy malusia z tego co licze.......wiec i lzejsza.....
Ciezko jest tak malucha prawie rocznego z dnia na dizen oduczyc ze mama nie mze nosic......Plus jest taki ze Kuba juz sam chodzi od jakiego czasu - minus ze nie chce chodzic ze mna tylko w swoja strone :sorry2:
No ale coz - inni daja reade to ja tez dam nie?
A u Ciebie to byl gorszy problem z tymi cesarka (gdzies mi sie przewinelo na forum) - szczerze wspolczuje takich przejsc :-(
PUSIA - bidulko kochana, przerabane masz te nocki ostatnio - zycze zeby lepiej bylo.
No i ciesze sie ze z bioderkami ok.
A wiesz ze my poki co zrezygnowalismy z basenu - Kuba po miesiecznej przerwie jakos nie byl zachwycony i poki co odpuscilismy :sorry2:
ANIELAP - witaj kochana. A co u Was, jak tam Zuzia?

My zapisaliśmy się już na druga turę :)) (pierwszy kurs zaczęliśmy trochę później niż wszyscy.) I tu fajnie jest bo kurs drugi zaczyna się od razu i nie ma żadnej przerwy. Zobaczymy jak to dalej będzie :)
 
reklama
PUSIA - to fajnie ze dalej bedziecie plywac :tak::-)
My chodzimy 7 miesiecy juz - zostaly nam ostatnie zajecia. No i u nas tez jest tak ze jeden kurs po drugim, tylko my mielismy przerwe dlatego, ze albo my gdzies jechalismy, albo ktos do nas przyjezdzal i nie dalo rady.......
 
Do góry