Misia jak tylko pozbędę się brzuszka to avatarek jest Twój.
L4dy pewnie, że wiem gdzie jest Sobótka. Cały Wrocław tam jeździ od podstawówki wzwyż na wycieczki szkolne.
Tęskni mi sie nawet za Ślężą, bo jeszcze przed ciążą chciałam się ze znajomymi wybrać i pochodzić po przyrodzie, a teraz to już nie wiem kiedy się wybiorę.
Postaram się na wiosnę.
Sprzątanie odpuszczam niech się dzieje co chce. Mąż na pewno posprząta jak ja będę w szpitalu (może niedługo hihi).
Tylko prasowanie pieluch mi zostanie, więc zajęcie na wieczór już mam.
A teraz tak jak Wy idę posłuchać muzy i pobujać Małego w tańcu, może wtedy zdecyduje się wyjść.... ;D
L4dy pewnie, że wiem gdzie jest Sobótka. Cały Wrocław tam jeździ od podstawówki wzwyż na wycieczki szkolne.
Tęskni mi sie nawet za Ślężą, bo jeszcze przed ciążą chciałam się ze znajomymi wybrać i pochodzić po przyrodzie, a teraz to już nie wiem kiedy się wybiorę.
Postaram się na wiosnę.
Sprzątanie odpuszczam niech się dzieje co chce. Mąż na pewno posprząta jak ja będę w szpitalu (może niedługo hihi).
Tylko prasowanie pieluch mi zostanie, więc zajęcie na wieczór już mam.
A teraz tak jak Wy idę posłuchać muzy i pobujać Małego w tańcu, może wtedy zdecyduje się wyjść.... ;D