reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

Misia jak tylko pozbędę się brzuszka to avatarek jest Twój.

L4dy pewnie, że wiem gdzie jest Sobótka. Cały Wrocław tam jeździ od podstawówki wzwyż na wycieczki szkolne.
Tęskni mi sie nawet za Ślężą, bo jeszcze przed ciążą chciałam się ze znajomymi wybrać i pochodzić po przyrodzie, a teraz to już nie wiem kiedy się wybiorę.
Postaram się na wiosnę.

Sprzątanie odpuszczam niech się dzieje co chce. Mąż na pewno posprząta jak ja będę w szpitalu (może niedługo hihi).
Tylko prasowanie pieluch mi zostanie, więc zajęcie na wieczór już mam.

A teraz tak jak Wy idę posłuchać muzy i pobujać Małego w tańcu, może wtedy zdecyduje się wyjść.... ;D
 
reklama
Ja już chyba podświadomie przeżywam poród. Nie, żebym się bała, ale jestem już tak podekscytowana... ::) Od kilku dni non stop śni mi się mój maluszek. Czasami są to sny zupełnie pozbawione sensu - jak z filmu SFiction. Dzisiaj idę do gina, to może coś mi powie, kiedy mały wyskoczy :)
 
Nicole bądź cierpliwa.
Mi się zdaje, że ten moment nigdy nie nadejdzie.
Od rana sprzątam, biegam, piorę, aby skłonić małego do wyjścia, ale on i tak swoje. Zaparł się i nic go nie rusza.
Wręcz przeciwnie. Jak tylko usiądę, żeby odpocząć to kręci się tak, że muszę chodzić i go bujać w brzuchu, bo żyć nie daje. ;) ;D
 
L4dy no właśnie mąż gada do niego codziennie, żeby wyszedł do mamy i taty, że tu wszyscy na niego czekają, że pokoik ma śliczny i słonko świeci, a on nic. Udaje głuchego! ;D
 
Olaf zobacz jak cię ciocia ładnie prosi....WYŁAŹ!!!!! ;)

Wczoraj czułam się jak naspidowana i od rana szlałam z porządkami, położyłam się dopiero o 22, bo mi mąż kazał. Mało co nie pokłóciliśmy się, bo ja to bym chyba tak do rana szalała.
Ostatnio czułam się jak ryba bez wody, taka zdechła, a tu wczoraj zaskoczyłam sama siebie.

La4dy a jak u Ciebie, i co z tym cukrem. Co Ci lekarz powiedział? Co się z tym robi?
 
reklama
grooha ..te twoje naspiowanie musi coś oznaczac !! bo bez poodu byś niebyla taka nakrecona!!! może nareszcie Olaf sobie przemyślał sprawe? qrcze ale sie denerwuje tym twoim porodem :) Jakbym sama miala rodzć Ja obstawiam dzisiejszą albo jutrzejszą dobe!

a ja jade na tonach lekarstw i witamin no i do nastenej wizyty 11 pazdziernika ,zobaczymy co bedzie z tymi wynikami.


Grooha bbiegaj skakaj tylko bez wygłupów !! czekam na wieści!
 
Do góry