reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

gosiek moja koleżanka miała taki sam przypadek z bliźniakami i niestety dobrze się to nie skończyło...
aneta wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Faktycznie miałaś przygody na tym ślubie ;)
 
reklama
Aneta obejrzałam fotki,ślicznie wyglądaliście oboje :tak::tak::tak::tak:
i rzeczywiście trochę przygód mieliście przed..... ale dobrze ze wszystko dobrze się skończyło.to musiał być znak że jesteście sobie przeznaczeni :tak::tak::tak::tak:


Gosia mam nadzieję ze z bliźniakami twojego kuzyna będzie wszystko dobrze.
 
Czesc dziewczyny :-) Tez jestem mieszkanka najpiekniejszego miasta w Polsce:tak: Mam poltoraroczna coreczke Kaje. Mieszkamy w Srodmiesciu. Chetnie dolacze do waszego grona, jesli nie macie nic przeciwko;-) Jeszcze was nie czytalam, ale zaraz sie wdroze. Poki co pozdrawiam :-)
 
Czesc dziewczyny :-) Tez jestem mieszkanka najpiekniejszego miasta w Polsce:tak: Mam poltoraroczna coreczke Kaje. Mieszkamy w Srodmiesciu. Chetnie dolacze do waszego grona, jesli nie macie nic przeciwko;-) Jeszcze was nie czytalam, ale zaraz sie wdroze. Poki co pozdrawiam :-)
Witamy serdecznie,pewnie dołączaj się do nas.
Moja córcia jest z 14.09.07 więc tylko 1,5 mies różnicy miedzy nimi.:-)
 
Witamy serdecznie,pewnie dołączaj się do nas.
Moja córcia jest z 14.09.07 więc tylko 1,5 mies różnicy miedzy nimi.:-)

Dzieki za mile przyjecie:-) 1.5miesiaca to rzeczywiscie nie duzo;-) Razem pojda do szkoly:-D
Troche was juz podczytalam i zaznaczylam co nieco:

A Wam się jeszcze nie chwaliłam:Oliwka pożegnała juz pampersy.
zaczelismy oduczanie w poniedziałek.Początki były bardzo tudne,co chwiletrzeba było przebierać.Ale na 3 dzień załapał i od srody już woła.już drugi dziń nie ma żadnych wpadek.nawet na dworze ładnie siusia na trawkę.Az mnie zdziwiło że jak na noc ma założonego jeszzce pampersa a znaim usnie o zachce jej sie siku to nie chce sikać w pampersa tylko muszę ją wysadzić.

także mam już dorosłą córę.
bardzo jestem z niej dumna.20mies i bryka już bez pampersów :tak::tak::tak::-):-):-):-):-):-):-):-)

Szybko sie Oliwka oduczyla. Brawa dla doroslej panienki :-D My tez sie przymierzamy do nocniczka jak tylko zrobi sie cieplo:tak:

Witam serdecznie!!!
Gratulacje dla Oliwki mój cos nie może załapać , za to zaczyna pierwsze swoje zdania mówić :tak:

Gosia widac że wyjazd super !!!

pozdrowienia i całuski dla wszystkich

KADIA- Gratuluje pierwszych zdan:tak: Co juz potrafi powiedziec twoj synek?

GOSIEK:tak: zdjecia super. To juz wiem gdzie warto sie wybrac tego lata:-)

Dziewczyny, a znacie jakies ciekawe miejsca w okolicach Wroclawia:confused: Bo ja tylko Sleze zaliczylam:sorry2:

Witam!
A, ja dzisiaj wybrałam się do znajomych ze studiów, poznali się na pierwszym roku i od razu zostali parą i tak do dzisiaj razem, tylko, że już w czwórkę:)
Oczywiście ubzdurałam sobie, ze mieszkają na Pawłowicach i tego konsekwentnie się trzymałam, a pierwszy raz miałam pojechać komunikacją miejska, bo zawsze samochodem i z Nowego Dworu dojechałam na pl. Daniłowskiego i na Pawłowice. Kumpela przez telefon mówi, ze jak minę przejazd kolejowy, to mam wysiąść, ale nic nie było i dojechałam do końca:confused:. Więc dzwonię do niej, a ta do mnie, że dlaczego na Pawłowice, jak do nich się jedzie na Sołtysowice:confused::szok:. No, cóż, więc cofnęłam się do Korony i miałam wsiąść w 118, tak też zrobiłam i wysiadłam za przejazdem kolejowym, ale dalej nie wiem gdzie jestem, bo nic mi nie pasuje:baffled:. Dzwonię znowu, a ta mi mówi, ze owszem za przejazdem kolejowym, ale jak bym jechała 115, a nie 118:szok:. Dobrze, ze to było już blisko i wyjechała po mnie juz samochodem. Zrobiłam sobie fajną wycieczkę z dzieckiem, które miało wszystko gdzieś, bo całą drogę przespało w wózku:-). Na szczęście spowrotem przyjechał po mnie mój M i juz zawiozł prosto do domu, a jak mu opowiedziałam swoje perypetie, to się wogóle nie zdziwił:zawstydzona/y:, no cóż zdążył mnie juz przez te parę lat poznać:-)

Niezle sie pogubilas:szok: Ja jak ide gdzies po raz pierwszy to nigdy bez mapy. Tak bylo jak Korone otworzyli, a i na Nowy Dwor mi sie zdarzylo pieszo isc. Autobusami tez zwykle sie gubie:baffled: No ale wiadomo, wszedzie nie da sie zajsc na piechote:-D

Czesc laski :-)
GABI - ciesze sie ze pamietalas......:tak:
Pochwale sie ze w usc byla Kasia z rodzinka - za co goraco jej dziekuje).
Chcecie relacje....hmmmm...coz cala organizacja padła, a nawet to za male slowo :-D Bardzo obszernie opisalam juz kwietniowkom, o tutaj https://www.babyboom.pl/forum/3609012-post17884.html. Jesli ktos ma ochote prosze bardzo (ostrzagam bardzo dlugie :-p).
Fotek wkleje Wam troche zrobionych przez rodzine. O tutaj mozecie poogladac Picasa Web Albums - ANETA - Aneta i Marci...
Od fotografa mam juz wersje robocza, dzis jeszcze wybierzemy, ktore fotki chcemy i jak juz beda gotowe to tez Wam pokaze :tak:
A dzis zrobilam sobie jeszcze fotki do dowodu...i znow wymienianie wszystkich dokumentow i informowanie wszystkich instytucji wokol...masakra ;-)

NONEK - straszne to co piszesz....Dobrze ze z dzidziusiem wszystko ok
GABI - o spotkanie to mi chodzilo o nasze - dluzsze niz ostatnio :-D
Ja mam orientacje w terenie taka jak Ty :-D
Dziekuje za maila na NK - sama Cie juz kiedys szukalam - ale nie znalazlam :-p:-D
GOSIEK - trudna decyzja przed Wami....zeby to moglo byc juz za Wami...
AGNES - no nie przypominalam..bo nie lubie sie narzucac ;-) Kto chcial ten pamietal...A my w dlugi weekend tez bylismy w zoo...Kuba zachowaywsal sie jak male zwierzatko...najlepiej wbiegal by na ich wybiegi...:cool2::shocked2:
KADIA - lipa z tymi przepisami..a coz to Tobie sie porobilo ze zdrowkiem....:-(
IRMAA - witam serdecznie...wiedze ze jestesmy sasiadkami - ja tez z Popowic :-) ja tez ma dwojeczke brzdacow

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia:-):-):-)
 
Ostatnia edycja:
Kayci a skąd dokładnie jesteś?:-)

Okolice kosciola sw. Michala;-)

kayci witam, ja też jestem tutaj nowa :)

Witaj Larkaa:-) Widze, ze twoja coreczka urodzila sie w Walentynki. Coz za wspanialy prezent na dzien zakochanych. Lepszego juz chyba nie mozna dostac :-D

A moja coreczka nauczyla sie dzisiaj wdrapywac na konia na biegunach :tak:Schodzi tez sama. A co za akrobacje na tym koniu wyczynia to ludzkie pojecie przechodzi. Stawala juz na nim, probowala przejsc z konia do lozeczka. Dwa razy nozki jej sie zaklinowaly. Na krok jej zostawic nie mozna :szok:

Larkaa, ty sie ciesz, ze twoja Kalineczka jeszcze niemobilna :-D No, ale ciebie tez to czeka.

Zycze milego popoludnia i wieczoru :-)
 
reklama
Witam!
Ja dzisiaj pod opieką M, więc bez przygód:-). Jutro idę zobaczyć jak z rehabilitacja i jak długa kolejka:confused:. Ostatnio jak byłam z małą na rehabilitacji, to spotkałam koleżankę ze studiów i mieszka nie daleko mnie, bo na Wielkim Muchoborze i ma o miesiąc młodszą od mojej Majki córeczkę:-)
Dziewczęta, powiedzcie mi, czy jak ja mam po urlopie macierzyńskim zgłosić się do lekarza medycyny pracy na okresowe badania, to muszę mieć zaświadczenie od swojego ginekologa, ze ze mną wszystko ok.:confused:
gosia trzymam kciuki za bliźniaki Twojego kuzyna i informuj nas co tam się dzieje, a kierunek nie zły i pewnie nie łatwy, wiem coś na temat audytów, bo nie raz mamy kontrole w pracy:szok:.
Zauważyłam, ze się stresuję powrotem do pracy, tym bardziej, ze nic ciekawego mnie tam nie czeka, porażka totalna:-(
aneta zdjęcia super, rewelka:-), oglądnęłam na NK, bo coś nie mogłam się dostać do Twojego albumu:-(, perypetie też mieliście nie ziemski, ale za to teraz sielanka:-). Co powiedziałabyś na przyszłą środę:confused:, bo to będzie juz moj ostatni tydzień w domku i do pracy:-(
Kayci witaj w naszym gronie, takie przygody, to ja właściwie mam przez to, że straszny zakręt ze mnie, a najgorsze jest to, ze mój M juz się nie śmieje z moich numerów, tylko wzdycha smutno i macha ręką, że jego to juz nic nie zdziwi w moim wykonaniu:szok:
 
Do góry