reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

Witam!
Mnie cos nastrój nie dopisuje. Strasznego nerwa mam na mojego m. Do tego Zu odmówiła spania w dzień. Nareszcie już schyłek dnia.

Bara buziaczki dla Zuzanki. Dla mężusia pozdrowienia. Już Go nie widuję u nas na osiedlu, zrezygnował?

Kadia dużo siły Wam życzę. Strasznie mi smutno jak tak o Was czytam:-( Zdróweczka dla Małego. Zawsze po burzy wychodzi słoneczko. Bądź dobrej myśli.

Gabi ja też nie umiem sobie nic kupic. Trzy razy podchodzę a jak już się zdecyduję to tej upatrzonej rzeczy już nie ma:sorry: Wogóle to niecierpię zakupów.

Gosiek Michajłow i Szybiński? Ja akurat nie byłam zadowolona. Może wiedzę mają, ale podejścia do pacjenta i umiejętności przekazania tej wiedzy to już nie. Ale wiecie nigdy nie ma 100% zadowolenia;-)

Aneta miłego wieczorku u kosmetyczki. Ciągle podziwiam Cię z tym sprzątaniem. Skąd Ty czerpiesz energię na to wszystko. I nigdy nie piszesz że zmęczona. Ukłony w pas moja droga:tak:

Agnes zdróweczka dla Oliwki. Na pocieszenie powiem Ci że to dobrze że dziecko gorączkuje. Widać że organizm walczy. Napewno już jutro będzie lepiej. Spokojnej nocki Wam życzę.

Nonek i Tobie zdrowego kolanka. Odpoczywaj i nie forsuj za wiele.​
 
reklama
Witam !!!!

powiem wam że dzisiaj jest dobrze i mam nadzieje że tak zostanie , wczoraj jeszce wymiotował i sie przewracał , krzyczał byle co i siedzial jak osowialy a dzisaj jak mój wesoly synek :-), padam i całuję wszystkie dzieci nie chorujcie , ale mialam już dola przez te szpitale
 

Gosiek Michajłow i Szybiński? Ja akurat nie byłam zadowolona. Może wiedzę mają, ale podejścia do pacjenta i umiejętności przekazania tej wiedzy to już nie. Ale wiecie nigdy nie ma 100% zadowolenia;-)

nie byłam - to nie powiem - tylko czytałam w internecie - ale tak to jest często - niestety - ale warto wiedzieć ;-) - byłam, u tego z Promyka ( Pytlasiński) - to b. dokładnie przebadał Anię - i jak lekarze z wojskowego robili RTG i tylko kiwali głowami - to ten powiedział co i jak i dał leki ( naturalny wyciąg z Avokado) , po których Ani przeszło i teraz ma spokój
 
Witam !!!!

powiem wam że dzisiaj jest dobrze i mam nadzieje że tak zostanie , wczoraj jeszce wymiotował i sie przewracał , krzyczał byle co i siedzial jak osowialy a dzisaj jak mój wesoly synek :-), padam i całuję wszystkie dzieci nie chorujcie , ale mialam już dola przez te szpitale

wiesz - mój Mirek podobnie się zachowywał w szpitalu - też se przewracał, leżał taki osowiały, półprzytomny - wtedy tez miałam mega doła i po prostu ... bałam sie o niego
Jeszce jak teraz o tym piszę i przypomnę sobie - to płaczętylko u niego - leciało strasznie - ale dołem
bądźcie zdrowi
a my dzisiaj jedziemy do tej poradni pulmunologicznej - potem do Promyka na rehabilitacje i do siostry na urodziny - wrócę wieczorkiem i napiszę co i jak
 
Witajcie dziewczyny.Znów nocka do bani.Oliwka znów z nami w łóżku spała,domagała sie.Co ja odłożyłam do łóżeczka to sie nagle budziła i wołała mama tam!skubana.Boje się ze teraz jak sie tak przyzwyczai przez tą chorobę spać z nami to nie bedzie chciała spać w swoim łóżeczku i będę mieć problem.

Obudziła sie znowu z temp 39C.Jestem załamana,ale cos zaczyna czasami pokasływać.Jutro idziemy z samego rana znów do lekarza.najgorsze jest to że zaraz swięta a ona się rozkłada.Niedaj boże cos się bedzie dziąć to żaden lekarz nie przyjmuje.

jestem zmeczona juz jej chorobą,druga noc zarwana,w dzień chodzi za mną krok w krok,tylko mama i mama i chce byc na rękach.Idzuie ześwirować.jeść też nie chce za bardzo.Wczoraj zjadłą tylko 2x kisiel,połowę Danio i owoce ze słoiczka i to wszystko.jak chciałąm dac jej kaszke to zerzygała mi wszystko.dzis też na śniadanie kisiel,bo nic innego nie chciała i parę kęsów bułki maślanej.O tyle dobrze że pije bardzo dużo.
 
Agnes a powiedz mi, czy jej brzuszek nie boli? I jak jej pachnie z buzi? Angina lubi sie tak objawiac, wlasnie nagle wysoka goraczka, trudna do zbicia, brak apetytu, a dopiero po 1-2 dobach wychodzi w gardle swinstwo. Nie napychaj jej kasza, ona jest ciezkostrawna i przy goraczce niewskazana, lepiej wlasnie jakis kisielek, buleczke. A z tym spaniem, to minie jak wyzdrowieje, moje dziewczyny tez tak pchaly sie do lozka jak chorowaly a pozniej wsio wracalo do normy. Ucaluj chorowitke mocno.

Gosiek to jak juz bedziecie po wizytach, daj znac co powiedzial pulmunolog.

Kadia usciskaj Krystianka od ciotki. Mam nadzieje, ze dzis jest jeszcze lepiej:-).
 
Hejjjj :-)
M sobie pojechal....2w dni samotnosci....
Kurcze...na spacer chyba wyjde dopiero po poludniu.......poczekam az listonosz przyjdzie z paczka, bo nie widzi mi sie potem zasuwac z awizem kawal drogi na poczte....:sorry:
Nad garniakami dla chlopakow myslalam - dziekuje GABRYSIU za odzew;-) - i stwierdzilam, ze jednak te sztruksowe...po pierwsze bardziej mi sie podobaja, po drugie moze da sie jeszcze wykorzystac, po trzecie - sztruks to w koncu bawelna wiec nie powinno im byc w tym za cieplo...;-)
U kosmetyczki bylam wczoraj....kolejna mikrodermabrazja i pazurki - zazelowala mi na jeden kolor - krwista czerwien...Cudnie, uwielbiam tak....a chcialam zobaczyc jak to bedzie wygladalo na tipsach, bo chce tak tez na slub - nietypowo :-p

GABI - oooo super, to moze w czwartek bedzie ladna pogoda....ja w zasadzie prawie codziennie spaceruje o tej porze, wiec wszytsko pasuje - telefon moj masz, wiec po prostu daj znac :-)
Wiesz - my nie robimy weselam, tylko przyjecie-uroczysty obiad...wiec az tak mam nadzieje nie bedzie szalec...no i w hotelu jest klimatyzacja :tak:
ANIELKO - moja energia chyba w genach przekazana :-D
A co tam sie dzieje u Ciebie...humorek nadal kiepski?
O Michajlowie i Szybinskim mam takie samo zdanie - u nich to jak w fabryce na tasmie ;-)
AGNES - trzymajcie sie..Co do jedzenia pociesze Cie, ze moj Kuba na codzien nie je o duzo wiecej ;-)
PUSIA - hop hop..mam nadzieje ze jednak Was nie rozlozylo chorobsko
Reszte pozdrawiam cieplutko
 
Agnes a powiedz mi, czy jej brzuszek nie boli? I jak jej pachnie z buzi? Angina lubi sie tak objawiac, wlasnie nagle wysoka goraczka, trudna do zbicia, brak apetytu, a dopiero po 1-2 dobach wychodzi w gardle swinstwo. Nie napychaj jej kasza, ona jest ciezkostrawna i przy goraczce niewskazana, lepiej wlasnie jakis kisielek, buleczke. A z tym spaniem, to minie jak wyzdrowieje, moje dziewczyny tez tak pchaly sie do lozka jak chorowaly a pozniej wsio wracalo do normy. Ucaluj chorowitke mocno.
.

nonek brzuszek ja nie boli,a z buzi normalnie,nic dziwnego nie zauważya,tylko ta temperatura :baffled:
 
Gosiek to jak juz bedziecie po wizytach, daj znac co powiedzial pulmunolog.

.
nie wiem :confused2:
obejrzała Mirka - powiedziała, że chce go wysłać do szpitala w Rabce - na konsultację ze specjalistą, który operuje dzieci na klatkę szewską
na razie wysąła nas na RTG - i zrobiła szczepionkę p. gruźliczą
w piątek mamy iść do niej na kontrolę szczepionki i od razu omówi badanie RTG - ale z tego co widziałam na RTG ( bo została sprawdzić w pracowni czy zdjęcia wyszły) - to średnio dobrze wyszły zdjęcia - tj. były smugi na płucach -a takie smugi świadczą o zapaleniu płuc - tylko coś mi się zdaje, ze mniejsze niż były - ale nie wiem jak to powinno wyglądać
trochę sie boję tej wizyty w piątek - kobietka mówiła, ze wg. niej powinien juz iśc na operację - a ja się jej strasznie boję - bo to jest operacja na otwartej klatce piersiowej i b. długo się dochodzi do zdrowia
ach ... szkoda gadać - myślałam, zę będzie lepiej
piątek mamy szalony - do niej + dodatkwo z Mirkiem do dentysty

z takich ciekawych rzeczy - kupiłam dzisiaj doniczki i ziemię i przesadziląm kwiatki - łądnie to wygląda - w Biedronce jest komplet doniczek - 3 szt ceramiczne po 24 zł - i b. ładne
agnes - biedulka- tak wześnie rano i już wysoka temperatura
 
reklama
Witam

kurcze jak to jest że do mnie nie przychodzą powiadomienia na maila że ktoś pisze na BB :zawstydzona/y:i przez to nie zaglądam a potem wchodzę a ty 4 strony naskrobane .

Po pierwsze ZDROWIA ZDROWIA ZDROWIA Maluszką


U nas wychodzą żeby Kacper miał przez tydzień rozwolnienie (od zębów bo juz przeszło). W piątek coś zaczęło lecieć Kacperkowi z nochala , na początku mało a w sobotę to normalnie cały czas gile na buzi. Miał raz stan podgorączkowy , bałam się, że coś z tego wyjdzie ale na szczęście wczoraj już mu mniej leciało gorączki nie miał więc idzie ku dobremu. Jak by tego było mało to mnie tez w piątek coś lekko chwyciło, głowa mnie bolała, potem nos zapchany, gardło bolało że szok- dziś już lepiej choć katarek dalej mamy i lekki bul gardła.

Więc weekend spędziliśmy w domu. Dziś wyjdziemy pierwszy raz bo trzeba Kacperkowi i mi kupić buty na wiosnę.

Kacper ma juz tylko jedna drzemkę :tak: od 12:00 ( 2- 2,5 h śpi fajne :-)) Przesypia całą noc - na mleko budzi sie o 6 rano i śpi do 8.

To co chyba przed świętami spotkania już nie będzie bo już raczej nie ma kiedy. My do rodzinki jedziemy w czwartek wieczorem no i wracamy po świętach

Zaraz poczytam co tam u Was:tak:
 
Do góry