Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

[nonek]

Aneta to albo jakas Twoja psiapsiolka, albo jedna z nas? Wiesz, aj tam nie chce nic sugerowac ani sie "wcinac", ale moze zorganizujemy Twoja panienskie razem ze spotkaniem mamusiek wroclawskich? Moznaby polaczyc, co? Ja tam bardzo chetnie sie z Wami spotkam na jakiejs imprezce.
A z nocnikiem, jak mowisz, ze masz juz rozne, to nie mam wiecej pomyslu.

 

[kadia2]

Hej dziewczyny !!!!
Jestesmy w domku , ale nadal sie leczymy, dowidzialam że mial jak to pani doktor stwierdzial "zakażenie krwi" nie wiem o co jej chodziło , wiem że CRP miał 139 , najwazniejsze że w domku i tu sie leczymy!!!

pozdrawiamy wszystkich

 

[aneta23]

Aneta to albo jakas Twoja psiapsiolka, albo jedna z nas? Wiesz, aj tam nie chce nic sugerowac ani sie "wcinac", ale moze zorganizujemy Twoja panienskie razem ze spotkaniem mamusiek wroclawskich? Moznaby polaczyc, co? Ja tam bardzo chetnie sie z Wami spotkam na jakiejs imprezce.
A z nocnikiem, jak mowisz, ze masz juz rozne, to nie mam wiecej pomyslu.

NONKU - chyba jedna z Was jak juz - pozostawiam Wam inicjatywe
Wiesz ze mna jest taki problem...ze nie jestem z Wrocka, mieszkam tu od 2007 roku i glownie kontaktuje sie z dziewczynami poznanymi tu na forum....tak to jest jak sie ma dzieci ;-)...mieszkalam w Chorzowie, Rybniku, Warszawie, Wisle....i moi znajomi sa rozsiani teraz po calym swiecie...jak sie latwo domyslic kontakty sie "rozjechaly" totalnie :-(
KADIA - super ze juz jestescie w domku....a coz to zakazenie krwi???

 

[nonek]

Kadia ufff, najwazniejsze, ze jestescie juz w domu. Oby Krystianek szybko doszedl do siebie.

Aneta to swiatowa dziewczyna z Ciebie! Ja tez naleze do tych przyjezdnych, choc moi rodzice i polowa rodziny z Wroclawia. Pewnie jutro ustalimy, ktora z nas moze sie zajac czescia organizacyjna:-).

Ja jutro rano jade ogladac swoje byc moze nowe autko, ale pewnie pod wieczor bede.

 

[Pusia7]

Pusia co Wy tak wczesnie wychodzicie na te spacerki,później jest o wiele cieplej.my zawsze wychodzimy ok11.00,zresztą wczesniej sie nie wyrobię :-)

No to tak jak napisała Aneta taki spacer pasuje nam do planu dnia zresztą mi i Ani (mojje koleżance) Bo teraz po spacerku kłade Kacpra spać tak o 12 i on o dziwo śpi prawie 3 godziny a wczesniej spał po godzince - no i ma juz jedna drzemkę .
​

Aneta to albo jakas Twoja psiapsiolka, albo jedna z nas? Wiesz, aj tam nie chce nic sugerowac ani sie "wcinac", ale moze zorganizujemy Twoja panienskie razem ze spotkaniem mamusiek wroclawskich? Moznaby polaczyc, co? Ja tam bardzo chetnie sie z Wami spotkam na jakiejs imprezce.
A z nocnikiem, jak mowisz, ze masz juz rozne, to nie mam wiecej pomyslu.

Ja tez chętnie spotkam sie na imprezce panieńskiej . Ale to wtedy bez dzieci co ?? ;-)​

Hej dziewczyny !!!!
Jestesmy w domku , ale nadal sie leczymy, dowidzialam że mial jak to pani doktor stwierdzial "zakażenie krwi" nie wiem o co jej chodziło , wiem że CRP miał 139 , najwazniejsze że w domku i tu sie leczymy!!!

pozdrawiamy wszystkich

Dobrze że jesteście już w domku zdrówka i jeszcze raz zdrówka życzę ​

 

[Beti77]

hej jedziemy do lekarza na kontrol uszka Maksiowgo.

Pusia na wieczorek Anetki to bez dzieci Moge pomóc w organizacji, mi coprawda siostry robiły ale było spoko. Pewnie pobalowałybysmy do białego rana, gdybym nie musiala mojego wtedy jeszcze przyszłego męza w szpitalu nie szukać gdzie wylądował po swoim kawalerskim z podejrzenem peknięcia czaszki zabic to za mało
To która chcetna by się zabrac za wieczorek, ja chcetnie pomoge nawet bardzo ale sama się za to nie zabiore z racji ograniczenia pracowegoale pomoge jak najbardziej.

Kadia bosko ze w domku już jestescie i co to zakazenie krwi?

Ubieram dziś Maksiowemu wiosenna kurteczke i czapeczkę. słonko swieci czas na zmiany.

 

[kasia2506]

Witam!
Jeszcze mam chwilę czasu, więc wpadłam zobaczyć co u Was Piękna pogoda dziś u nas-w końcu słoneczko i czuć już wiosnę:-) No i już po sprawie-na szczęście skończyła się dobrze dla nas:-)
Basia u dziadków, więc mam labę. Zaraz będę się musiała wziąć za tą moją pracę na studia-zostałam ostatnio wyczytana jako jedna z tych osób, które nie oddały-wstyd mi było, bo zawsze taka sumienna byłam i wszystko oddawałam w terminie
Dziewczyny co do wieczoru panieńskiego Anety to myślę, że najpierw trzeba wybrać jakiś fajny klub, zbierzmy propozycje i później pomyślimy dalej:-)

Beti-i jak po kontroli?;-)
Kadia-zakażenie krwi-brzmi niefajnie
Nonek-wszystkiego najlepszego:-)
Aneta-to my już coś zorganizujemy Tylko musisz podać datę, kiedy Ci pasuje;-)

 

[anielap]

WIOSNA!!! HUUURRRAAAA!!!!!
Cudna pogoda dziś.
Dziękuję Wam bardzo wszystkim za odzew. Kochane jesteście

Zu wstała dziś o 5.45 i jeszcze nie śpi

Aneta ja mówię na moją Zuzkę mistrz bałaganu. A najlepsze jest że jak Zu zostaje popołudniami z mężem (ja mam fitnes) to jak wracam to zawsze porządek u Zu w pokoju A przy mnie cholera to strasznie bałagani;-)

Widzę że o wieczorach panieńskich rozmawiacie,ja niestety nie miałam tak jakos wyszło ,nawet o tym nie myślałam.A któraś z Was miała??????

Ja nie miałam i na żadnym takim z prawdziwego zdarzenia nie byłam, żadnych panów rozbierających się nie widziałam:-(

Pusia u nas też zęby dwa w drodze, więc rozumiem

Nonek to spóźnione ale szczere:-). Mnie czeka za rok ta magiczna liczba.
Dzięki za namiary. Porozmawiam z mężęm i wspólnie ustalimy.
I życzę udanego wyjazdu. Ależ Ci zazdroszczę.I jeszczepowodzenia przy zakupie auta

Agnes my na spcerki też o 11 wychodzimy

Kadia dobrze że już w domku jesteście. Szybkiego powrotu do zdrowia dla Krystianka i żeby Klaudi nie zaraził.

Beti jak na kontroli z Maksem. Wszystko już dobrze?

 

[anielap]

Dziewczyny co do wieczoru panieńskiego Anety to myślę, że najpierw trzeba wybrać jakiś fajny klub, zbierzmy propozycje i później pomyślimy dalej:-)

Ja w żadnym klubie nie byłam od 3lat więc żadnych propozycji nie mam. Ale się dostosuję i z terminem i z miejscówką

 

[Agnes123]

Ale dzis swietna pogoda bylismy na spacerku razem z M bo ma dziś wolne.Obeszlismy 3 place zabaw,Oliwka się wybawiła,wyganiała.fajnie było.Zjadła zupke i spi od 14.00.
jak wstanie to cos przekąsi i idziemy na szczepienie będzie ciężko,bedzie mega histeria tak jak zawsze.Oliwka nie lubi lekarzy,nie wiem dlaczego,ostatnim razem nawet nie dała się zwazyc i zbadać.Ale jakos przezyjecmy.

Hej dziewczyny !!!!
Jestesmy w domku , ale nadal sie leczymy, dowidzialam że mial jak to pani doktor stwierdzial "zakażenie krwi" nie wiem o co jej chodziło , wiem że CRP miał 139 , najwazniejsze że w domku i tu sie leczymy!!!

pozdrawiamy wszystkich

Dobrze że juz jesteście w domku.A skąd to zakażenie krwi???? Szybko zdrowiejcie.:-)

A jesli chodzi o klubu to ja tez nie byłam trochę czasu,osttnio bawiłam sie w klubie przed zajściem ciążę,no to trochę czasu minęło skoro oliwka ma 1,5roku

Bardzo chętnie bym poszła ale to bedzie zależeć od tego czy mój M będzie miał w tym dniu wolne.Bo inaczej nie będę miałaz kim Oliwki zostawic.M pracuje w systemie 12h,więc pracuje ok 20dni po 12h i 10dni w miesiącu ma wolnych ale róznie jest to rozłożone.Sef ustala grafik na cały miesiąć i daje pracownikom ostatniego dnia miesiąca .Także jeżeli podpasuje z tym dniem wolnym to pewnie że się piszę na imprezkę,czemu nie.