reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

Witam!!!!
U nas dzisiaj chwile grozy:-:)no: Basia o mało co nie spadła z parapetu:-( Postawiłam ją jak zawsze, żeby pooglądała świat z 9 piętra, stanęłam za nią, a ona jakiś dziwny manewr zrobiła i zaczęła mi lecieć w dół:szok: Zdążyłam tylko złapać ją za jedną nogę i rękę-podparłam pleckami ściany i nie spadła... Strasznie się przestraszyła, a za chwilę zaczęła jej lecieć krew z buzi-chyba przecięła sobie języczek:no: Na szczęście nie trwało to długo:tak:

:szok::szok::szok:
Nic wiecej nie napiszę. Tylko nie rób tego nigdy wiecej!!!!!!!!!!!!!!!!!!​

ANIELKO - Kuba sypia na brzuchu odkad zaczal sie swobodnie przewracac z brzucha na plecy i odwrotnie - czyli odkad skonczyl 3 miesiace :sorry2:
On zmienia pozycje 1500 razy w ciagu nocy :-D chyba bym zeswirowala gdybym miala go ciagle przekladac ;-)

Tylko że ona buzię często ma wciśniętą albo w kołderkę albo w kraba-przytulaka. I boję sie że mi się dziecię udusi.

Wrócę wieczorkiem bo coś marudzi...​
 
reklama
Ale Kubal fajnie śpi, super chłopczyk:-)
Kasia napewno już teraz bedziesz bardziej uważać i taka sytuacja się nie powtórzy, aż mi ciary przeszły. Dobrze ze nic się nie stało.

Ale się super zrobiło po południu, byliśmy ponad 2 h na dworzu, Maksio się wyszalał i zaraz idzie spać! Własnie usiłuje zasnąc na brzuszku a^la Zuzanka:rofl2:
 
Dziewczyny ja mam i tak duże wyrzuty sumienia:-( Trzymałam ją jak zawsze, ale nigdy nie wiesz co dziecko zrobi........ Już jej nie będę pokazywać świata przez okno, chyba że na rękach:sorry2: Niestety nie mamy balkonu i w sama nie może sobie popatrzeć.

Anielap-nic się Zuzi nie stanie. Dzieci wiedzą jak ułożyc główkę, żeby oddychać swobodnie:tak:

 
Kasiu, przepraszam za ten nalot, ale jak to przeczytałam to prawie zawału dostałam. Zareagowałam tak bo mam sama lęk wysokości i tak mnie to przeraziło. Na szczęście nic się nie stało i skończyło sie na strachu...:tak: Ufff...
Masz rację, dzieci są nieprzewidywalne...
 
Kochana Kasiu zadna z nas Cię nie osądza, spokojnie pokazuj malutkiej nadal świat przez okno, dzieci to uwielbiają.Teraz juz po prostu bedziesz czujniejsza, bo te nasze małe szkraby to potrafią się wic jak węgorz:-) Napewno każda z nas miała jakies zawałowe przezycia związane z maluszkami. Dobrze ze nic się nie stało:tak:
 
Wiem, że mnie nie osądzacie, ale ja i tak sama mam do siebie żal, jak po każdym wypadku, że mogłam przewidzieć, że mogłam coś zrobić wcześniej... Na pewno wiecie jak to jest:sorry2: A świat będę jej pokazywać przez okno, ale tylko u mnie na rękach (mam nauczkę:dry:)
 
Kasiu jasnowidzkami to my niestety nie jesteśmy:szok: a te nasze małe szkraby choc małe to swój rozumek maja, tylko jeszcze nie bardzo wiedza jak go wykorzystać, dlatego czasem nam takie numery wywijaja:rofl2:
 
Hej
Kacper wykapany nakarmiony i śpi.
Znowu lekkie opóźnienie w kąpieli było bo ze sklepu wróciliśmy po 20 :baffled:. Ale za to zakupy udane :tak::tak:. Mężulek dziś kupował mi prezent na rocznicę ślubu (co prawda rocznica dopiero w poniedziałek ale potem nie będzie kiedy zrobić zakupów. A więc na prezent wybrałam sobie torebkę :tak::tak:. Ciesze sie jak dziecko:-D:-D:blink:
 
cześć dziewczynki:-)ja ostatnio nie mam na nic czasu:tak:Anetko ciesze sie ogromnie że wszystko dobrze z dzidzią:-):-)Pusiu musze cie pocieszyć że moje dziecko jeszcze do niedawna miało nieludzkie pory wstawania, i nocne pobudki może dopiero od jakiś dwóch tygodni śpi super:tak:wiem co przechodzisz:tak:Ja jestem nastawiona na Zoo i w zasadzie jest mi obojetnie tylko musze wiedziec wczesniej kiedy żeby do mamy kogoś załatwic:tak:Kasiu takich sytuacji nie jesteśmy w stanie przewidziec, całe szczęście nic sie nie stało:tak:moze uda mi sie zajrzec wieczorkiem, pozdrawienia i całuski dla was
 
reklama
Do góry