reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

Witam!!!!
U nas dzisiaj chwile grozy:-:)no: Basia o mało co nie spadła z parapetu:-( Postawiłam ją jak zawsze, żeby pooglądała świat z 9 piętra, stanęłam za nią, a ona jakiś dziwny manewr zrobiła i zaczęła mi lecieć w dół:szok: Zdążyłam tylko złapać ją za jedną nogę i rękę-podparłam pleckami ściany i nie spadła... Strasznie się przestraszyła, a za chwilę zaczęła jej lecieć krew z buzi-chyba przecięła sobie języczek:no: Na szczęście nie trwało to długo:tak:

:szok::szok::szok:
Nic wiecej nie napiszę. Tylko nie rób tego nigdy wiecej!!!!!!!!!!!!!!!!!!​

ANIELKO - Kuba sypia na brzuchu odkad zaczal sie swobodnie przewracac z brzucha na plecy i odwrotnie - czyli odkad skonczyl 3 miesiace :sorry2:
On zmienia pozycje 1500 razy w ciagu nocy :-D chyba bym zeswirowala gdybym miala go ciagle przekladac ;-)

Tylko że ona buzię często ma wciśniętą albo w kołderkę albo w kraba-przytulaka. I boję sie że mi się dziecię udusi.

Wrócę wieczorkiem bo coś marudzi...​
 
reklama
Ale Kubal fajnie śpi, super chłopczyk:-)
Kasia napewno już teraz bedziesz bardziej uważać i taka sytuacja się nie powtórzy, aż mi ciary przeszły. Dobrze ze nic się nie stało.

Ale się super zrobiło po południu, byliśmy ponad 2 h na dworzu, Maksio się wyszalał i zaraz idzie spać! Własnie usiłuje zasnąc na brzuszku a^la Zuzanka:rofl2:
 
Dziewczyny ja mam i tak duże wyrzuty sumienia:-( Trzymałam ją jak zawsze, ale nigdy nie wiesz co dziecko zrobi........ Już jej nie będę pokazywać świata przez okno, chyba że na rękach:sorry2: Niestety nie mamy balkonu i w sama nie może sobie popatrzeć.

Anielap-nic się Zuzi nie stanie. Dzieci wiedzą jak ułożyc główkę, żeby oddychać swobodnie:tak:

 
Kasiu, przepraszam za ten nalot, ale jak to przeczytałam to prawie zawału dostałam. Zareagowałam tak bo mam sama lęk wysokości i tak mnie to przeraziło. Na szczęście nic się nie stało i skończyło sie na strachu...:tak: Ufff...
Masz rację, dzieci są nieprzewidywalne...
 
Kochana Kasiu zadna z nas Cię nie osądza, spokojnie pokazuj malutkiej nadal świat przez okno, dzieci to uwielbiają.Teraz juz po prostu bedziesz czujniejsza, bo te nasze małe szkraby to potrafią się wic jak węgorz:-) Napewno każda z nas miała jakies zawałowe przezycia związane z maluszkami. Dobrze ze nic się nie stało:tak:
 
Wiem, że mnie nie osądzacie, ale ja i tak sama mam do siebie żal, jak po każdym wypadku, że mogłam przewidzieć, że mogłam coś zrobić wcześniej... Na pewno wiecie jak to jest:sorry2: A świat będę jej pokazywać przez okno, ale tylko u mnie na rękach (mam nauczkę:dry:)
 
Kasiu jasnowidzkami to my niestety nie jesteśmy:szok: a te nasze małe szkraby choc małe to swój rozumek maja, tylko jeszcze nie bardzo wiedza jak go wykorzystać, dlatego czasem nam takie numery wywijaja:rofl2:
 
Hej
Kacper wykapany nakarmiony i śpi.
Znowu lekkie opóźnienie w kąpieli było bo ze sklepu wróciliśmy po 20 :baffled:. Ale za to zakupy udane :tak::tak:. Mężulek dziś kupował mi prezent na rocznicę ślubu (co prawda rocznica dopiero w poniedziałek ale potem nie będzie kiedy zrobić zakupów. A więc na prezent wybrałam sobie torebkę :tak::tak:. Ciesze sie jak dziecko:-D:-D:blink:
 
cześć dziewczynki:-)ja ostatnio nie mam na nic czasu:tak:Anetko ciesze sie ogromnie że wszystko dobrze z dzidzią:-):-)Pusiu musze cie pocieszyć że moje dziecko jeszcze do niedawna miało nieludzkie pory wstawania, i nocne pobudki może dopiero od jakiś dwóch tygodni śpi super:tak:wiem co przechodzisz:tak:Ja jestem nastawiona na Zoo i w zasadzie jest mi obojetnie tylko musze wiedziec wczesniej kiedy żeby do mamy kogoś załatwic:tak:Kasiu takich sytuacji nie jesteśmy w stanie przewidziec, całe szczęście nic sie nie stało:tak:moze uda mi sie zajrzec wieczorkiem, pozdrawienia i całuski dla was
 
reklama
Do góry