czesc elwis, jak widac nasze forum troche siadlo...za ladna pogoda na siedzenie przed komputerem))my mieszkamy tu od niedawna - niecale 2 miesiace takze caly czas poznaje okolice. Nasz drugi bobas powinien byc z nami na koniec pazdziernika takze mi jeszcze zostalo dobre 5 miesiecy wyczekiwaniapozdrowienia
reklama
elwis
Zaciekawiona BB
Lulu Witaj. No właśnie zauważyłam,że ostatnio mało aktywny wątek. Może dziewczyny wrócą Ja ostatnio strasznie się nudzę, sporo moich znajomych powyjeżdzało. A z tymi co pracyją to jakoś urwał sie kontakt:-(Gratuluje drugiej dzidzi
kingauk
Początkująca w BB
czesc dziewuszki
mam do was pytanie dotyczace kwasu foliowego. Ktore tabletki bralyscie?
pozdrawiam
mam do was pytanie dotyczace kwasu foliowego. Ktore tabletki bralyscie?
pozdrawiam
saszka14
Zaciekawiona BB
Elwis witaj!
Nie odzywałam się juz długo.Kurczę aż wstyd...Pogoda nam się ostatnio znowu popsuła (jak to w Anglii).W międzyczasie odkryłam nowy plac zabaw w pobliżu.Zuzek szaleje tam straszliwie.Szkoda tylko że przeważnie kiedy tam idziemy jest pusto więc zero szans na zawarcie jakichkolwiek nowych znajomości. Z nowych znajomości nie liczę sąsiadów za płotem w wieku 8,3 i 2 lata.Zuzce szczególnie przypadł do gustu ten średni.Szkoda tylko że ich kontakty ograniczają się do machania sobie i mówienia hello (ała w wykonaniu Zuzi)i bye bye.Pozatym kiedy spotykamy ich na placu zabaw Zuzek jak zwykle chowa się za mnie.Od sąsiadki dowiedziałm sie że nasz kot pogryzł ostatnio jej kota hehe.Ustawia wszystkie koty w okolicy i najlepsze jest to że nie tylko na naszym ogródku ale na innych też.No ale imię Zbirek do czegos zobowiązuje ).Kiedy przyszedł z rozwalonym uchem myślałam że to on był "ofiarą"a tu okazuje się że to on zaczyna a potem...wiadomo.Ale się rozpisałam hehe.Pozdrowionka dziewczyny!
Nie odzywałam się juz długo.Kurczę aż wstyd...Pogoda nam się ostatnio znowu popsuła (jak to w Anglii).W międzyczasie odkryłam nowy plac zabaw w pobliżu.Zuzek szaleje tam straszliwie.Szkoda tylko że przeważnie kiedy tam idziemy jest pusto więc zero szans na zawarcie jakichkolwiek nowych znajomości. Z nowych znajomości nie liczę sąsiadów za płotem w wieku 8,3 i 2 lata.Zuzce szczególnie przypadł do gustu ten średni.Szkoda tylko że ich kontakty ograniczają się do machania sobie i mówienia hello (ała w wykonaniu Zuzi)i bye bye.Pozatym kiedy spotykamy ich na placu zabaw Zuzek jak zwykle chowa się za mnie.Od sąsiadki dowiedziałm sie że nasz kot pogryzł ostatnio jej kota hehe.Ustawia wszystkie koty w okolicy i najlepsze jest to że nie tylko na naszym ogródku ale na innych też.No ale imię Zbirek do czegos zobowiązuje ).Kiedy przyszedł z rozwalonym uchem myślałam że to on był "ofiarą"a tu okazuje się że to on zaczyna a potem...wiadomo.Ale się rozpisałam hehe.Pozdrowionka dziewczyny!
madzia30
mama majki
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2009
- Postów
- 30
czesc dziewczyny. fakt pustkami tu swieci zwazywszy na to ile polskich mam w peterborough. wracam za 2 tygodnie do pracy i staram sie wylenic za na zapas. nasz skarb ma jakies wiosenne humory nie chce sama zostawac wiec chyba bede ja do roboty w torebce nosic. pogoda nastraja tylko do ziewania .
kingauk ja bralam czysty kwas foliowy wszedzie to stoi w tesco na polkach. najpierw mialam zestaw witamin zawierajacy kwas foliowy ale doszlysmy z polozna do wsiosku ze witaminy lepiej te z natury.
ide wypatrywac za oknem lepszej pogody
pozdrawiam
kingauk ja bralam czysty kwas foliowy wszedzie to stoi w tesco na polkach. najpierw mialam zestaw witamin zawierajacy kwas foliowy ale doszlysmy z polozna do wsiosku ze witaminy lepiej te z natury.
ide wypatrywac za oknem lepszej pogody
pozdrawiam
elwis
Zaciekawiona BB
Witajcie
Saszka. No mój syn to ma znajomości tylko ze szkoły. Jak chodzimy na plac,co się rzadko zdarza bo ten koło nas beznadziejny a do parku daleko,ale zawsze znajdzie sobie towarzystwo tylko ja sama siedzę.
Madzia To jest fakt dużo tu mam polek. Ale ja i tak nie mam się z kim spotkać,żeby na plac w weekend czy na jakieś zakupy skoczyć i męza wyciągam bo sama to nie lubie
A wy w jakich dzielnicach mieszkacie? Bo ja jak narazie w West Tawn
Saszka. No mój syn to ma znajomości tylko ze szkoły. Jak chodzimy na plac,co się rzadko zdarza bo ten koło nas beznadziejny a do parku daleko,ale zawsze znajdzie sobie towarzystwo tylko ja sama siedzę.
Madzia To jest fakt dużo tu mam polek. Ale ja i tak nie mam się z kim spotkać,żeby na plac w weekend czy na jakieś zakupy skoczyć i męza wyciągam bo sama to nie lubie
A wy w jakich dzielnicach mieszkacie? Bo ja jak narazie w West Tawn
saszka14
Zaciekawiona BB
Elwis my mieszkamy na Waltonie.Ja podobnie do Ciebie nie mam się z kim spotkać żeby pójść na plac zabaw albo po prostu pogadać.Mieszkamy w Peterborough od listopada, przedtem ponad 3 lata w Stamford.Widzisz Ty to przynajmniej męża możesz wyciągnąć a ja niestety nie bo mój małżonek pracuje na nocki więc w ciągu dnia przeważnie śpi.Jeżeli chodzi o place zabaw to mamy dwa w pobliżu całkiem fajne.Trzymajcie się dziweczyny i nie dajcie się tej pogodzie
madzia30
mama majki
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2009
- Postów
- 30
dziewczyny ja to chetnie bym sie gdzies pozwiedzac miejskie place zabaw wybrala ale mala jeszcze nie chodzi wiec odpada usiasc na lawce na ploty i obserwowac jak sie bawi. narazie ciagam na spacery bezdziente kolezaki niech sie wprawiaja. a no i z lulu84 jestesmy "prawie" sasiadkami bo nam sie hampton rozroslo ze niedlugo bedzie trzeba autobusem na 2 koniec dojezdzac. jak juz nam sie lato zrobi trzeba by sie gdzies kiedys spotkac
kingauk
Początkująca w BB
witajcie babeczki
w sumie to ja tez mam niedaleko na hampton, gdyz mieszkam zaraz za nim wybralam bym sie z wami na jakis spacerek tylko mi jeszcze dzidzi brak ;/
Moze tym razem sie uda, tylko TEN na gorze to wie.
Pozdrawiam
w sumie to ja tez mam niedaleko na hampton, gdyz mieszkam zaraz za nim wybralam bym sie z wami na jakis spacerek tylko mi jeszcze dzidzi brak ;/
Moze tym razem sie uda, tylko TEN na gorze to wie.
Pozdrawiam
reklama
kingauk, nawet sie nie obejrzysz jak ci sie ekipa w domu powiekszy a na spacer mozesz wpasc zawsze; ja ostatnio zrobilam sie tak leniwa i chodzic mi sie nie chce ze zabieram mala na spacer samochodem ale to dlatego ze kolo nas nie ma za duzo zielonej trawki i jezdzimy 10 min od domu i tam mala lata jak szalona, wiecej tez tam placy zabaw. moze jak dokoncza budowy kolo mnie to zostawia jakis skrawek trawki - oby tylko nie kolo jezior bo tam tylko ptasie kupy wszedzie i slalomem trzeba chodzic zeby w cos nie wdepnac.....
Podziel się: