reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie z Peterborough

heh, no czasami daje popalic, ale najgorzej jest w dzien...wieczorem mamy swoj rytual wiec po kapaniu dostaje butle i zasypia tyle tylko ze musze siedziec przy niej...w nocy sie budzi wiec musze jej dawac znowu cos do picia bo inaczej nie zasnie a nie chce katowac moich sasiadow o 2 w nocy :))))) no ale w dzien to sa przeboje - ma tyle do zrobienia, tyle do poznania ze spanie to jak kara - przewaznie zasnie mi w samochodzie, w wozku albo jak juz ledwo na oczy widzi to przy herbatce bo tak zeby ja polozyc to jest przynajmniej pol godziny krzyku..no ale to moja slodziudka Emilia...:))))
 
reklama
halo mamuski. ehh nie macie pojecia jak ja teraz lubie ta pore keidy moj maly babel juz wykapany spi sobie smacznie w lozeczku. na szczescie nic jej do tego specjalnie nie przeba oprocz pieluchy tetrowej na buzie i taka mumia pozawijana usypia. no bo: weszla wlasnie w faze piszczenia i piszczy se caly bozy dzien a czym glosniej tym szczesliwsza. coz znaczy to choc tyle ze prawidlowo sie rozwija:tak:. przechodzilyscie tez takie meki panskie dla waszych uszu?:-) ratunkuuuu
 
Madzia30 niestety cie nie pociesze bo te piski dosc dlugo trwaja...:) moje dziecko juz zaczyna ladnie mowic a nadal ma najwieksza frajde jak przypomni jej sie o piszczeniu i uda jej sie to zrobic glosno:) wczoraj w drodze do opiekunki rano w autobusie piszczala :) no ale coz dzecko to dziecko:) takze zycze powodzenia:)
pogoda dzis nie jest za cusowna a ja musze na miasto sie wybrac....uuu....
buziaki narazie.......bede pozniej!
 
heh Madzia30, widze ze wasza mala zaczela sobie cwiczyc glos i testowac wasza cierpliwosc:))))))) miedzy naszymi dzieciakami jest troszke roznicy, ale Madziulka ma racje, nawet do teraz jak Emilka sobie tylko przypomni jak byc glosno to nieraz nie slychac wlasnych mysli....do tego jak sobie przypomni to mimo ze ma dopiero 6 zebow to trze gornymi o dolne i robi przerazliwy odglos ktory tylko ja cieszy.....a nam ciarki przechodza.....:baffled:
takze nie martw sie, to dopiero wstep hehehhe:))))))))
......u nas pogoda jest piekna, ale niestety my siedzimy w domu bo dopadl nas katar...bleeee, pozdro!
 
CZESC WAM TAK CZYTAM WASZE WYPOWIEDZI NA TEMAT PISKOW I MUSZE WAM POWIEDZIEC ZE TO W CALE NIE PRZECHODZI ,MOJA WIKI MA JUZ TRZY LATKA I ROWNIEZ LUBI POPISZCZEC I CIESZY SIE Z TEGO ZWLASZCZA JAJ JEJ SIE MOWI ABY PRZESTALA ,AH I TO ZGRZYTANIE ZEBAMI -NAJGORSZE CO MOZE BYC :tak:
OSTATNIO ZACZELA SPIEWAC OCZYWISCIE W JAKIMS WYMYSLONYM JEZYKU :) ,TAKI JEDEN GODZINNY WYSTEP I USZKA ODPADAJA:)TE DZIECIACZKI SA NAPRAWDE NIESAMOWITE I TYLE W NICH ENERGII
DOBRZE ZE JUZ MAMY CIEPLUTKIE DNI MOZE SIE W PARKU WYSZALEC I WYKRZYCZEC :)POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE
 
noo, jak to ostatnio powiedziala mi jedna dziewczyna: "wiosne juz czuc w powietrzu", no ale niestety ja mam zatkany nos i nic nie czuje...zamiast latac po parku to siedzimy w domu i wycieramy nosy -raz ja, raz Emi...

a tak wogole to czy mi sie wydaje, czy procz mnie ostatnio na forum udzielaja sie same Magdy?? przynajmniej po nick-ach tak patrze:)) mama Wiki to tez Magda prawda?? niezly przypadek heh :-D Oliwii pewnie nie ma zadnej????......;-)pozdro:)
 
:) i na dodatek malutko nas tak jakbysmy se ploty przy kawie urzadzily a nie forum:) lulu84 wpolczucia nam ostatnio kapalo przy czym wycieranie nosa majce niestety odpada za maly ma nochalek;) zycze powrotu do zdrowia
 
p.s. lulu84 malo brakowalo a moja mala bylaby oliwka no ale w koncu maz dostal prawo wyboru. widzisz magdy widocznie takie pospolite jak kowalski czy nowak a oliwki jednak niebanalne;-)
 
no masz racje Madzia30, jak spojrzalam na poczatek tego forum to bylo tyle dziewczyn, a teraz jakos pusto sie robi...moze musimy zarzucic ciekawsze tematy???:)

do do imion to tak jak nigdy oliwia nie byla popularnym imieniem, to teraz co drugie dziecko to oliwia...a Majeczka, to i ladnie i nie az tak pospolite. My chcielismy imie zeby brzmialo tak samo w polskim i hiszpanskim zeby do nazwiska pasowalo, a ze corka jest wiec tez maz wybieral - niech mu juz bedzie...:) ja tam chcialam Sofia, ale to poszlo na drugie....

dziewczyny, a co do kataru, to jak waszym maluszkom sie przydazy a nie nawidza gruszki tak jak moja, to sprobujcie aspiratora nosefrida, ja go kupilam w polsce, ale jest tez w uk, naprawde super alternatywa na te potworne gruszki....moze sama jego obsluga nie wyglada najlepiej ale naprawde dobrze sie sprawdza. pozdrawiam!
 
reklama
halo mamuski zaginely?
lulu84 moja tez miala miec uniwersalne i temu sie maya pisze bo moj maz maja czyta jak "madza" "z" z kropka i strasznie sie sprzeczal ze jak to tak przez "J" pisane:) nazwisko tak wyszlo ze tez mam hiszpanskie choc moj maz troche z dalsza a ze mam podwojne moja mala tez dostala podwojne i wszyscy sie smieja ze pisana wyglada jakby juz mezatka byla:) co do fridy to mam bo gruszki to sa o d..pe roztrzasc i kiedys przy katarze wyslalam meza do bootsa zeby mi przyniosl cos nie gruszkowego i przytargal wlasnie fride. jak majka byla mniejsza to nawet specjalnie nie protestowala a teraz tak wywija ze boje sie jej w oko trafic. ulubionym zajeciem mojej malej oprocz wydawania szatanskich odglosow sa proby wlozenia stopki do buzi ale ze brzusek ma jak kubus puchatek srednio jej to wychodzi:) madziulka pradu na werringtonie nie macie czy jak?:-) pozdrawiam
 
Do góry