Hej Dziewczyny,
bardzo wam dziękuję za miłe słowa. Nie było mnie teraz przez dwa dni, bo tak jak pisałam (chyba) wcześniej, moja ciocia jak usłyszała mój łamiący się przez telefon głos, miała natychmiastową mobilizację i kupiła szybko bilet na 3 dni do nas, żeby chociaż spędzić z nami chwilę i trochę podnieść na duchu.
Liv jeśli chodzi o maszyny to nie trzeba się na szczęście porywać na nic obłędnie drogiego, zwłaszcza jeśli człowiek dopier zaczyna. Ja mam najprostrzą maszyne Janome 2032, która jest bardzo dobrą firmą, a efekty - jak widać na zdjęciach. Mi póki co nie jest potrzebne nic więcej. Nie musi być żadnych komputeryzacji, haftów, overlocków (chociaż przyznam, że marzy mi się trochę maszyna overlockowa). Zwłaszcza, że stopki są wymienne i teraz produkuje się ich wiele, wiele różnych typów, które dają Ci przeróżne możliwości. Ja powoli poszerzam kolekcję stópek, bo jednak przydają się i zwykłe, i wąskie do zamków, do zamków ukrytych i mam jedną do haftów manualnych. Ja swoją Janome kupiłam za hmm chyba około £80 na ebayu. Pamiętam, że była w promocji, ale teraz jak patrzę w sklepach, są to bardzo standardowe maszyny. Nie kupowałabym tych miniaturowych, bo będzie Cię to potwornie denerwować. Toyota też robi maszyny i widzę ich dużo, ale szczerze mówiąc nie mam pojęcia jaka jest na ich temat opinia. Moja mama zakupiła sobie maszynę Toyoty niedawno, bo miała też szyć, ale chyba z tego nic nie wyszło.
bardzo wam dziękuję za miłe słowa. Nie było mnie teraz przez dwa dni, bo tak jak pisałam (chyba) wcześniej, moja ciocia jak usłyszała mój łamiący się przez telefon głos, miała natychmiastową mobilizację i kupiła szybko bilet na 3 dni do nas, żeby chociaż spędzić z nami chwilę i trochę podnieść na duchu.
Liv jeśli chodzi o maszyny to nie trzeba się na szczęście porywać na nic obłędnie drogiego, zwłaszcza jeśli człowiek dopier zaczyna. Ja mam najprostrzą maszyne Janome 2032, która jest bardzo dobrą firmą, a efekty - jak widać na zdjęciach. Mi póki co nie jest potrzebne nic więcej. Nie musi być żadnych komputeryzacji, haftów, overlocków (chociaż przyznam, że marzy mi się trochę maszyna overlockowa). Zwłaszcza, że stopki są wymienne i teraz produkuje się ich wiele, wiele różnych typów, które dają Ci przeróżne możliwości. Ja powoli poszerzam kolekcję stópek, bo jednak przydają się i zwykłe, i wąskie do zamków, do zamków ukrytych i mam jedną do haftów manualnych. Ja swoją Janome kupiłam za hmm chyba około £80 na ebayu. Pamiętam, że była w promocji, ale teraz jak patrzę w sklepach, są to bardzo standardowe maszyny. Nie kupowałabym tych miniaturowych, bo będzie Cię to potwornie denerwować. Toyota też robi maszyny i widzę ich dużo, ale szczerze mówiąc nie mam pojęcia jaka jest na ich temat opinia. Moja mama zakupiła sobie maszynę Toyoty niedawno, bo miała też szyć, ale chyba z tego nic nie wyszło.