Hejka z rańca :-)
Lazurko - w pracy duzo pracy :-) a tak serio to szykują nam sie zmiany. Troche osób nam odeszło z komórki, nie przewiduje się nikogo zatrudniac na ich miejsce, no i będzie reorganizacja i zmiana struktury. Obiło mi sie o uszy, że czeka mnie mała degradacja. Treaz mam samodzielne stanowisko, a maja mnie właczyc do wydziału. Gdybym nie planowała fasoli, to pewnie bym powalczyła, ale mam to w d... pójde sobie na zwolnienie i tyle. a po powrocie rozejrze sie po innych komórkach i najwyżej gdzies przeniose, bo mi sie juz znudziło to co robie
anastazja - ja też jestem zielona jesli chodzi o temperaturę
maron - ja przed Mackiem też się leczyłam na to, ale chyba nie brałam prochów do końca pierwszego trymestru, gdzieś w 7-8 tyg zaczęłam plamić i dostałam duphaston, nospę i vit E chyba, a fasola to cała Ty :-)
Lelek - tekst super, a akapit zdrowie to zupełnie o moim M a co do pediatry, to nie zmieniasz? myslałam, że po tych Waszych przejściach znajdziesz kogoś innego?
Kwiatuszku - powodzenia w weekend
Wika - doskonale Cie rozumiem ;-)
Lazurko - w pracy duzo pracy :-) a tak serio to szykują nam sie zmiany. Troche osób nam odeszło z komórki, nie przewiduje się nikogo zatrudniac na ich miejsce, no i będzie reorganizacja i zmiana struktury. Obiło mi sie o uszy, że czeka mnie mała degradacja. Treaz mam samodzielne stanowisko, a maja mnie właczyc do wydziału. Gdybym nie planowała fasoli, to pewnie bym powalczyła, ale mam to w d... pójde sobie na zwolnienie i tyle. a po powrocie rozejrze sie po innych komórkach i najwyżej gdzies przeniose, bo mi sie juz znudziło to co robie
anastazja - ja też jestem zielona jesli chodzi o temperaturę
maron - ja przed Mackiem też się leczyłam na to, ale chyba nie brałam prochów do końca pierwszego trymestru, gdzieś w 7-8 tyg zaczęłam plamić i dostałam duphaston, nospę i vit E chyba, a fasola to cała Ty :-)
Lelek - tekst super, a akapit zdrowie to zupełnie o moim M a co do pediatry, to nie zmieniasz? myslałam, że po tych Waszych przejściach znajdziesz kogoś innego?
Kwiatuszku - powodzenia w weekend
Wika - doskonale Cie rozumiem ;-)