reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie w 2012

Anna25 ja tez marze o trójce dzieci. tylko teraz analizujemy z mezem ta dzidzie na 2012 i boje sie ze mozemy sie przerzucic na 2013... no ale ozbaczymy jeszcze tyle czasu...duzo spraw sie moze zdazyc poukladac.

Agnieszka trzymam kciuki:)
 
reklama
Anna25 witamy na wątku:)

Ja co prawda marzę jeszcze o jednym krasnalu i mam nadzieję że w końcu przyjdzie taki czas i ze się doczekam.Jak na razie czekam na nowy rok i wtedy zobaczę co mi nowego w prezencie przyniesie:)

Wszystkie się doczekamy swoich maluszków w to głęboko wierzę:)

Lecę do sklepu:)


Dziewczynki Udało się!!!mam moderatora:)
 
Ostatnia edycja:
Anna25 witamy na wątku:)

Ja co prawda marzę jeszcze o jednym krasnalu i mam nadzieję że w końcu przyjdzie taki czas i ze się doczekam.Jak na razie czekam na nowy rok i wtedy zobaczę co mi nowego w prezencie przyniesie:)

Wszystkie się doczekamy swoich maluszków w to głęboko wierzę:)

Lecę do sklepu:)


Dziewczynki Udało się!!!mam moderatora:)

Gratuluję :-)
 
Anna- witaj na naszym wątku :)) Mój M. marzy o trójeczce, ja narazie mam w planach dwójkę :)) Ale życie pokaże ile dzieciaczków będziemy mieli :))

Agnieszka- gratuluję :))

A na około mnie same ciężarne :)) Dzisiaj byłam na radzie w szkole, gdzie dostałam zastępstwo za dziewczynę, która właśnie urodziła synka i poszła na macierzyński i w tej szkole 5 kolejnych kobitek jest w ciąży, a dwie teraz wróciły właśnie po macierzyńskim do pracy. Normalnie szok!!!!! Niezły babyboooooom mamy :)) Ale to fajnie :)) Niech się dzieciaczki rodzą :)) Ja też już się nie mogę doczekać początku staranek :)
 
wika na okolo mnie etz same ciezarne a ja m tak zazdroszcze tych brzuszkow i przemieszczajacy i kopiacych w nich maluszkow ze ukradlabym te ich brzuszki! tezsie nie moge doczekac staranek. mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze,. u mnie egentycznie u wszystkich byly problemy z donoszeniem drugiej ciazy. Mam nadzieje ze mnie to ominie jednak!

no i mam nadzieje ze to bliźniaki będą:) moj maz zwariowal jak to uslyszal hehe
 
Dziękuję za miłe przyjęcie :-).

Agnieszka.K również gratuluję.

Widzę ,że część z Was ma już dzieciaczki to super ,że decydujecie się na większą liczbe dzieciaczków, ja wychowywałam sie jako jedynaczka i nie chce zgotować takiego dzieciństwa swoim dzieciom dlatego marzy nam się conajmniej dwoje:tak:, wiem jak to jest kiedy dziecko nie ma sie z kim pobawić dlatego po urodzeniu dzidziusia chcielibyśmy zaczekać jakieś 2 latka i zrobić kolejnego brzdąca:-), mam nadzieję ,że tym razem wszystko pujdzie dobrze.

Zanim się wciągnę kto co i jak to pewnie troszke potrwa , ale czytałam ,że któraś z Was rozpoczęła prace, ja pamiętam swój pierwszy dzień na stażu , nie wiedziałam w co ręce włożyć tyle odemnie wymagali ,że nie zdążyłam dobrze pomyśleć co mam zrobić ,a już byłam karcona ,że jeszcze nie zaczęłam , miałam ścięcia z kierowniczką wielkokrotnie ,ale w końcu sie dotarłyśmy i pod koniec stażu była bardzo dobra atmosfera najgorsze są początki i to ,żeby mieć swoje zdanie i nie dać wejść sobie na głowe bo po pierwszych utarczkach usłyszałam ,że to dobrze ,że mam też swoje zdanie i nie pozwalam nikomu na złe traktowanie mnie.Więc ,życzę cierpliwości i aby praca układała sie jak najlepiej.
 
Daffodill- a wiesz przynajmniej dlaczego kobiety w Twojej rodzinie mają problem z donoszeniem drugiej ciąży?? Może można jakoś temu zaradzić. MAsz jeszcze troche czasu do rozpoczęcia staranek, więc ewentualnie mogłabyś się leczyć.
Ja brzuszków ciężarnym też zazdroszczę i już tęsknię za swoim:( Taki był fajny, hihihihi

Kobietka- do pracy wróciłam ja, ale ja już 5 lat pracuję w tej szkole, więc już się tam dobrze znam z gronem pedagogicznem i jest ok. Ja swoje początki w pracy wspominam dobrze, trafiłam na fajny zespół, który ciepło mnie przyjął i bardzo pomógł :)

Agnieszka- to teraz będziesz nas ustawiać do pionu!! HIHIHIHIHI :))))
 
reklama
Do góry