reklama
livastrid
2010 & 2012
Aga latem tez? Nie, mnie tam za goraco, a poprzedniego lata nie wyobrazam sobie w ogole w spodniach
wika jak tam w Szczyrku, fajnie?

wika jak tam w Szczyrku, fajnie?
livastrid
2010 & 2012
to fajniucho, ze sie podobalo, na pogode nie ma rady niestety
ja kiedys bylam spodniara, ale mi przeszlo. No chyba, ze do lasu ide

ja kiedys bylam spodniara, ale mi przeszlo. No chyba, ze do lasu ide

wika8
Mamusia Igusia i Wojtusia
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2009
- Postów
- 5 469
Ja spodniara jestem, chociaż mam kilka spódniczek i czasami zarzucę sobie do pracy, ale nie za często mi sie taki wybryk zdarza
I lęk wysokości tez mam.... pamiętam, jako mała dziewczynka (miałam może z 7-8 lat) pojechałam z babcią i moją młodszą o 2 lata siostrą na Jasną Górę. I tam babcia zaprowadziła nas na wieżę, co by wejść i obejrzec panoramę Częstochowy... ale ja gdzie tam!!! Nie weszłam... moja siorka poleciała po tych schodach ja zostałam na dole, biedna babcia nie wiedziała której wnuczki pilnować.
Poleciała za Anką a ja zostałam ze strażnikiem

I lęk wysokości tez mam.... pamiętam, jako mała dziewczynka (miałam może z 7-8 lat) pojechałam z babcią i moją młodszą o 2 lata siostrą na Jasną Górę. I tam babcia zaprowadziła nas na wieżę, co by wejść i obejrzec panoramę Częstochowy... ale ja gdzie tam!!! Nie weszłam... moja siorka poleciała po tych schodach ja zostałam na dole, biedna babcia nie wiedziała której wnuczki pilnować.


No cześć dziewczyny (oczywiście witam te, które znam i te, które pojawiły się na forum podczas mojej względnej nieobecności - względnej bo czasem podczytywałam ;-))! Nie będę siliła sie na odpisywanie każdej z osobna, bo i tak by mi sie nie udało, ale i tak napiszę, ze świetne z Was babeczki!
To jest chyba najfajniejsze podforum na babyboomie!
Co jedna dziewczyna to wieksza artystka!
Szkoda, ze jestesmy tak po świecie rozrzucone, bo można by się kiedys spotkać - z moich spotkań klasowych z liceum wnioskuję, że takie spotkania są nawet cięzkie jak się mieszka w tym samym mieście, nie mówiąc już o setkach i tysiącach dzielących kilometrów ;-)
Co do kina to też nie byłam ho ho (ostatnio chyba na Avatarze), ale dziś na spacerze jak przechodzilismy koło kina to zastanawialiśmy sie, czy nie wybrać sie wieczorkiem - ale jakoś zdecydowalismy, ze nie dziś: może jutro?
Jak czytałam opisy to kręci mnie Między Światami czy coś takiego, z Nicole Kidman - no i jeszcze na Rio bym poszła, bo na serio najbardziej lubie oglądać bajki
No a tak swoją drogą, to nawet częściej chodziłabym do kina, ale mi sie nie chce, bo mogę przeciez filmy na komputerze ogladać ;-) No i mój M woli ambitniejsze, a ja takie zwykłe..



Co do kina to też nie byłam ho ho (ostatnio chyba na Avatarze), ale dziś na spacerze jak przechodzilismy koło kina to zastanawialiśmy sie, czy nie wybrać sie wieczorkiem - ale jakoś zdecydowalismy, ze nie dziś: może jutro?


wika8
Mamusia Igusia i Wojtusia
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2009
- Postów
- 5 469
.... Szkoda, ze jestesmy tak po świecie rozrzucone, bo można by się kiedys spotkać - z moich spotkań klasowych z liceum wnioskuję, że takie spotkania są nawet cięzkie jak się mieszka w tym samym mieście, nie mówiąc już o setkach i tysiącach dzielących kilometrów ;-).
Czyli nie tylko moja klasa z liceum nie potrafi się spyknąć na spotkanie klasowe


I w kinie też nie byłam hektar czasu.... z jakieś 3 lata napewno...i i nawet już nie pamietam na czym byłam ostatnio

reklama
livastrid
2010 & 2012
e wszystkie moje klasy/grupy tez ciezko skupic by sie spotkac, to chyba normalne, niektorzy nie chca sie pojawic inni wlasnie po calym swiecie rozrzuceni...
oj ciezka nocka przede mna
oj ciezka nocka przede mna

Podziel się: