reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie w 2012

wiesz Iza, na maje dziecko zadne metody nie dzialaly, ta trze oczy, ziewa, zasypia na rekach po czym gdy tylko laduje w lozku budzi sie z poczworna sila i zaczyna mi w lozku skakac. Wczesniej, jak jeszcze nie potrafila raczkowac i wstawac w lozku to zasypiala sama tyle o ile. A teraz to macha lapami, smieje sie wstaje, buja i w ogole. Wiec od fazy zabawy, przechodzi w faze placzu jak ja trzymam w lozku by usnela a potem nastepuje faza pogodzenia czyli zasypia na ogol walcze z nia tak pol godziny


sama z tym faktem tez sie juz pogodzilam
 
reklama
cześć dziewczynki landrynki:-)

Tęskniła któraś?? Ide poczytać co napisałyście:-D

Powiem tylko że na 99% pod wieczór wylatuję po okazyjnej cenie z oferty last minute nad morze czerwone:-D:-D:-D:-D
 
Witajcie:laugh2: nie było mnie przez cały weekend, ale już się tłumaczę:-p

W piątek byliśmy na 18:00 na basenie i było REWELACYJNIE
happy.gif
mały jak tylko zobaczył wodę i maluszki w grupie przed nami jak się pluskają to myślałam, że Wackowi z rąk wyskoczy
laugh.gif
śmiechu było jak Go rozebrała i chciałam pampersa założyć -> zaczął machać nóżkami i popatrzyła na mnie tak jakby chciał powiedzieć: "mamuś, ale przecież kąpie się bez pampersa":laugh2: potem oczywiście pierwszy wskoczył do wody i wariował strasznie, aż ta babka co to prowadzi nie mogła się nadziwić
laugh.gif
to kilka fotek ->
Zobacz załącznik 347454Zobacz załącznik 347455Zobacz załącznik 347456

W sobotę pojechaliśmy do Wadowic, bo w jednym komisie spodobał nam się ford mondeo
yes2.gif
po drodze zawieźliśmy moją Babcię do mojej siostry do Chrzanowa no i się spóźniliśmy, bo gościu sprzedał tego forda jakąś godzinkę przed nami
realmad2.gif
nawet nie wiecie jak się wkurzyliśmy, bo autko jeszcze stało i na serio było super
angry.gif
no, ale nic było minęło i mieliśmy wycieczkę
biggrin.gif


W niedzielę pojechaliśmy do moich Dziadków, żeby im prezent dać, bo 1 maja robią 60 rocznicę ślubu, ale już na święta chcieliśmy, żeby mieli dywan, który im kupiliśmy
laugh.gif
strasznie się ucieszyli, a dzieciaki się wyszalały na maxa
laugh.gif


Mały został u mojej mamy do środy, a ja mam chwilę, żeby posprzątać porządnie
biggrin.gif
no, ale wczoraj po pracy pojechaliśmy koło Krakowa, bo wydawała się fajna oferta renault megane, no ale na miejscu okazało się, że gościu chciał nam wcisnąć bite auto i jeszcze ściemniał, że on takie kupił i nic nie wiedział
baffled5wh.gif
a każda szyba była z innego rocznika, drzwi od kierowcy wybebeszone, a od spodu od strony kierowcy szpachla na pół samochodu -> MASAKRA!!!!!
shocked.gif
no i dzień stracony i humor do dupy
baffled5wh.gif
i teraz stwierdziliśmy, że szukamy tylko gdzieś niedaleko i spokojnie nie na szybko, choć nie ukrywam, że z jednym autem troszkę nam niewygodnie
sorry2.gif


Dziś po pracy już nie ma zmiłuj i muszę umyć okna i ile mi się uda posprzątać
laugh.gif
ale mam nowe firaneczki i już nie mogę się doczekać, aż je powieszę
biggrin.gif


Fiu fiu to się rozpisałam:-p
 
Witajcie,
wyrodna staraczka wraca :) jest tak pieknie , duzo pracy w domu , na uczelnie , z Antkiem. Całe dnie spedzamy na dworzu i czasu brak :) mam nadzieje, ze o mnie nie zapomniałyscie . Ja mam chałupe pozprzatana bo pare dni temu wymienialismy okna i mozecie sobie wyobrazic jak chałupa wygladała
 
No to przeczytałam wszystko , nic nie pamiętam:-D:-D
Lelek - podziękowania za życzenia , nie obchodzę ale życzenia i prezenty przyjmuję :tak::tak::tak:
maron - nie ściemniam , tak mam na imię, pokazać? :-p:-p
Ja w sobotę wysprzątałam całe mieszkanko na blysk , przynajmniej teraz widzę co się za oknem dzieję ;-):-)
agnieszka , lazurowe - udanego wypoczynku , trochę zazdroszczę, bom też już chcę wyjechać :-(
livastrid - ehhh no oferta last może nie jest najlepsza, ale z czego by była dobra jak było zimno i w kapturze mąż chodził :-D:-D:-D:-D
Jestem głodna a gotówki zero a kartą w sklepie nie można płacić :-:)-( bo to taki osiedlowy sklep.
 
Ach, bo te zbliżające się święta wprowadzają straszny bałagan w życiu. Ja już czekam aż to się wszystko skończy. Pragnę powrotu do normalności. U mnie nic nowego.
Jak sobie poczytałam, że głodna jesteś, to też zgłodniałam :-(. Widoki na coś do jedzenia niestety za ok 2-ie godziny :(
My w czwartek mamy śniadanko wielkanocne dla naszych podopiecznych. Wtedy na głód na pewno nie będę narzekać :)
A ty może przespaceruj się do tego sklepu. Do której pracujesz? Wiesz jak Polak głodny, to zły.
 
reklama
Hej dziewczyny!
Ostatnio mało się udzielam, bo... leżę i zdycham:-( Robię tylko to co muszę zrobić:-( Zawsze mam tak, że co któryś okres jest masakrycznie trudny do wytrzymania. No i ten taki jest:-( A teraz jak się staramy o dzidzię to jest mi jeszcze trudniej go wytrzymywać:-( A dzisiaj muszę jeszcze skoczyć do fotografa zrobić sobie zdjęcie dowodowe. Wstyd się przyznać, ale jeszcze nie wyrobiłam nowego:zawstydzona/y:

ciciunia witaj! My tez staramy się o pierwsze dziecko:-)

Isana - trzymam kciuki, abyś była pierwszą mamusią 2012:-D
 
Do góry