Hej dziewczynki. Ja tylko na chwilę bo szykuję się do pracy na jutro. O wakacjach opowiem jutro. Straszna wiadomość o pati... Aż słów brak. Cieszę się, że dziewczynki przyspieszają staranka. Im szybciej tym lepiej.
reklama
aga29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 2 282
Czesc babeczki,
alez sie tu pozmienialo, co rusz, to jakas przeklada staranka na wczesniej:-) Co za zdrajczynie;-). Nie bylo mnie troche, bo poprostu nie mam obecnie duzo czasu na siedzenie przed kompem, tym bardziej, ze spedzam przed nim piec godzin w pracy. Moj najmlodszy poszedl wlasnie pierwszy dzien do zlobka. Troche mi smutno bylo i jakos caly weekend byla lekko zdenerwowana. Dzis jednak juz duzo lepiej, tym bardziej, ze maz mowil iz Alexander dobrze sobie radzil. U nas termin staranek sie nie zmienil i caly czas myslimy o rozpoczeciu ich w przyszlym roku we wrzesniu. Na razie popracuje sobie troche, coby zebrac sily na siedzenie w domu
alez sie tu pozmienialo, co rusz, to jakas przeklada staranka na wczesniej:-) Co za zdrajczynie;-). Nie bylo mnie troche, bo poprostu nie mam obecnie duzo czasu na siedzenie przed kompem, tym bardziej, ze spedzam przed nim piec godzin w pracy. Moj najmlodszy poszedl wlasnie pierwszy dzien do zlobka. Troche mi smutno bylo i jakos caly weekend byla lekko zdenerwowana. Dzis jednak juz duzo lepiej, tym bardziej, ze maz mowil iz Alexander dobrze sobie radzil. U nas termin staranek sie nie zmienil i caly czas myslimy o rozpoczeciu ich w przyszlym roku we wrzesniu. Na razie popracuje sobie troche, coby zebrac sily na siedzenie w domu
wika8
Mamusia Igusia i Wojtusia
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2009
- Postów
- 5 469
Cześć :-)
Co tu taki zastój się zrobił??
KrolowaFal- zdawaj relację z urlopu! Ja nigdzię w tym roku nie jadę, więc sobie chociaż poczytam i pomarzę jak to by było fajnie
Aga- zbieraj, zbieraj te siły na "siedzenie" w domu, bo przy trójeczce maluszków to za dużo to Ty nie posiedzisz Mojemu M. marzy się trójeczka, ale ja nie wiem czy zdecyduję się na trzecie dziecko. Hmmm, najpierw musimy zmajstrować drugie
Fajnie, że Twój Alexander poradził sobie w żłobku. Napewno mamusia gorzej przeżywała niż synuś ;-)
Ja jutro spotykam się z koleżanką, która jest w 8 miesiącu ciąży. Przypomnę sobie te piękne czasy Fajnie było w ciąży.
Co tu taki zastój się zrobił??
KrolowaFal- zdawaj relację z urlopu! Ja nigdzię w tym roku nie jadę, więc sobie chociaż poczytam i pomarzę jak to by było fajnie
Aga- zbieraj, zbieraj te siły na "siedzenie" w domu, bo przy trójeczce maluszków to za dużo to Ty nie posiedzisz Mojemu M. marzy się trójeczka, ale ja nie wiem czy zdecyduję się na trzecie dziecko. Hmmm, najpierw musimy zmajstrować drugie
Fajnie, że Twój Alexander poradził sobie w żłobku. Napewno mamusia gorzej przeżywała niż synuś ;-)
Ja jutro spotykam się z koleżanką, która jest w 8 miesiącu ciąży. Przypomnę sobie te piękne czasy Fajnie było w ciąży.
Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
Heja
Julia spała jak aniołek Ola to jest siostra Wacka (mojego Mężusia) i oni razem z narzeczony mieszkają z nami, więc u nich spała Julia, ale była bardzo grzeczna
Jej jestem tak zmęczona, że nie mam siły pisać jutro napiszę
Buziaczki
Mama Sówka własnie jak tam po nocce z dzieciakami
Mama Sówka- jak tam Julia po nocce u Was? Pierwszy raz została u Was sama na noc?? A tak wogóle to musiałam sobie przełożyć te Twoje objaśnienia o Julce na swoją rodzinkę i wiem o kogo chodzi A Ola to kto??? Mama Julki??
Julia spała jak aniołek Ola to jest siostra Wacka (mojego Mężusia) i oni razem z narzeczony mieszkają z nami, więc u nich spała Julia, ale była bardzo grzeczna
_______________
Jej jestem tak zmęczona, że nie mam siły pisać jutro napiszę
Buziaczki
Hej babeczki.
Relację z urlopu napiszę na pewno ale obecnie nie mam siły. Od dwóch dni i nocy mam migreny i w nocy nie śpię. Dzisiejszej nocy było jeszcze gorzej bo spałam w sumie może 1,5h. No i już w pracy jestem. Mam ze sobą prochy przeciwbólowe i spróbuje to jakoś przeżyć.
Ja też bym chciała przełożyć staranka ale nie wiem jak to jeszcze będzie. Myślimy z moim M o budowie domu i najlepiej, żebym była na zwolnieniu/macierzyńskim kiedy nasz domek wyjdzie z ziemi, żeby osobiście pilnować robót. No ale na razie planów nie zmieniamy.
Spadam do pracy...
Relację z urlopu napiszę na pewno ale obecnie nie mam siły. Od dwóch dni i nocy mam migreny i w nocy nie śpię. Dzisiejszej nocy było jeszcze gorzej bo spałam w sumie może 1,5h. No i już w pracy jestem. Mam ze sobą prochy przeciwbólowe i spróbuje to jakoś przeżyć.
Ja też bym chciała przełożyć staranka ale nie wiem jak to jeszcze będzie. Myślimy z moim M o budowie domu i najlepiej, żebym była na zwolnieniu/macierzyńskim kiedy nasz domek wyjdzie z ziemi, żeby osobiście pilnować robót. No ale na razie planów nie zmieniamy.
Spadam do pracy...
Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
Witam
KrólowaFal czekam na relację z urlopu:-) jak się czujesz??
Agatkaa jak tam Rodos?? Podobało się?? Bo ja Kretą byłam zachwycona (byliśmy tam w podróży poślubnej) fotki już widziałam teraz czekam na relację:-)
My dziś z Bartusiem pojechaliśmy do mojej bardzo dobrej kumpeli, która ma 16 miesięczną córeczkę Oliwkę, a obecnie jest w 10tc niestety odkleja jej się łożysko i musi leżeć Oliwka Bartusiem zachwycona i uknułyśmy z Kasią plan, że się hajtną, a my będziemy Babciami ich dzieci
KrólowaFal czekam na relację z urlopu:-) jak się czujesz??
Agatkaa jak tam Rodos?? Podobało się?? Bo ja Kretą byłam zachwycona (byliśmy tam w podróży poślubnej) fotki już widziałam teraz czekam na relację:-)
_______________________
My dziś z Bartusiem pojechaliśmy do mojej bardzo dobrej kumpeli, która ma 16 miesięczną córeczkę Oliwkę, a obecnie jest w 10tc niestety odkleja jej się łożysko i musi leżeć Oliwka Bartusiem zachwycona i uknułyśmy z Kasią plan, że się hajtną, a my będziemy Babciami ich dzieci
aga29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 2 282
Czesc dziewczyny,
wika, u nas bylo planowanych dwoje dzieci. Jakos tak pare miesiecy temu wpadlismy z mezem na pomys, by zakonczyc rozmnazanie dopiero na wesolej trojeczce, wiec niech sie zisci. A Ty rzeczywiscie skoncentruj sie na razie na drugim, a pozniej zobaczysz, czy bedziesz miala sile i ochote postarac sie o nastepne;-)
MamaSowka, ciekawe czy Bartus sie zgodzi na taki mariage, bo wiesz jak to jest. Nie zawdze, co sie podoba mamie, podoba sie i synowi
KrolowaFal, my chcielibysmy wlasnie kupic dom przed moja ciaza, ale, czy sie uda, zobaczymy.
Agaatkak, opowiadaj o Rodos, bo w przyszlym roku planujemy wakacje wlasnie w Grecji lub Chorwacji
A u nas jakos leci. Dzieciaki juz spia od godziny, wiec mamy wieczor dla siebie. Jutro znow do pracy, a strasznie mi sie nie chce. Pocieszajace jest jedynie to, ze szefostwo jest zadowolone z mojej pracy:-)
wika, u nas bylo planowanych dwoje dzieci. Jakos tak pare miesiecy temu wpadlismy z mezem na pomys, by zakonczyc rozmnazanie dopiero na wesolej trojeczce, wiec niech sie zisci. A Ty rzeczywiscie skoncentruj sie na razie na drugim, a pozniej zobaczysz, czy bedziesz miala sile i ochote postarac sie o nastepne;-)
MamaSowka, ciekawe czy Bartus sie zgodzi na taki mariage, bo wiesz jak to jest. Nie zawdze, co sie podoba mamie, podoba sie i synowi
KrolowaFal, my chcielibysmy wlasnie kupic dom przed moja ciaza, ale, czy sie uda, zobaczymy.
Agaatkak, opowiadaj o Rodos, bo w przyszlym roku planujemy wakacje wlasnie w Grecji lub Chorwacji
A u nas jakos leci. Dzieciaki juz spia od godziny, wiec mamy wieczor dla siebie. Jutro znow do pracy, a strasznie mi sie nie chce. Pocieszajace jest jedynie to, ze szefostwo jest zadowolone z mojej pracy:-)
wika8
Mamusia Igusia i Wojtusia
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2009
- Postów
- 5 469
Cześc i czołem
Aga- u nas raczej napewno skończymy na dwójce dzieci. Ja chyba nie zdecyduję się na trzecie dzieckchota to i może by była, ale siła???? Chociaż??? Nigdy nie mów nigdy;-)
Mama Sówka- ja też ostatnio widziałam się z przyjaciółką, która ma dwójkę dzieci. Filip- 3 latka i Majka- 1 rok. Jak byłam w ciąży to śmiałyśmy się że dobrze by było jak by była dziewczynka - przyszła żona dla Filipka No ale urodził się Igorek i ostatnio jak się widziłyśmy to Majka zauroczona Igusiem, podchodzi, przytula, całuje.... Więc my już się śmiałyśmy że jednak tymi teściówkami zostaniemy
Agatka- witaj i szybko zdawaj relację, co i jak na Rodos ;-)
KrolowaFal- jak tam dzisiaj?? Przeszły migreny???
Mnie dzisiaj odwiedziła koleżanka w 8 mies. O Matulo!!! Jaki ona ma śliczny brzuszek, aż się rozmarzyłam
Aga- u nas raczej napewno skończymy na dwójce dzieci. Ja chyba nie zdecyduję się na trzecie dzieckchota to i może by była, ale siła???? Chociaż??? Nigdy nie mów nigdy;-)
Mama Sówka- ja też ostatnio widziałam się z przyjaciółką, która ma dwójkę dzieci. Filip- 3 latka i Majka- 1 rok. Jak byłam w ciąży to śmiałyśmy się że dobrze by było jak by była dziewczynka - przyszła żona dla Filipka No ale urodził się Igorek i ostatnio jak się widziłyśmy to Majka zauroczona Igusiem, podchodzi, przytula, całuje.... Więc my już się śmiałyśmy że jednak tymi teściówkami zostaniemy
Agatka- witaj i szybko zdawaj relację, co i jak na Rodos ;-)
KrolowaFal- jak tam dzisiaj?? Przeszły migreny???
Mnie dzisiaj odwiedziła koleżanka w 8 mies. O Matulo!!! Jaki ona ma śliczny brzuszek, aż się rozmarzyłam
reklama
Hej dziewczynki.
Już wszystko piszę. Co do migreny to męczyła mnie (chociaż boję się użyć czasu przeszłego!!) jeszcze tej nocy, ledwo zasnęłam. Ale przespałam całą noc. Wzięłam solidną dawkę prochów przeciwbólowych bo dzisiaj znowu będę reprezentować naszą firmę a to jak wyglądałam jeszcze wczoraj przestraszyłoby każdego. No wiecie jak to jest po dwóch nieprzespanych nocach. Tak się zastanawiam, co ja zrobię jak będę w ciąży i dopadnie mnie migrena? Toż ja zwariuję!! Muszę coś z tym zrobić...
Co do urlopu to był bardzo udany. Akurat wyjechaliśmy na ten tydzień w którym pogoda się strasznie zepsuła. Jak wróciłam do pracy to wszyscy mi współczuli brzydkiej pogody. A wcale nie było tak źle. Nie było "patelni" co akurat jest dobre bo jeszcze byśmy jakiś udarów dostali! Wiał wiaterek więc pływało się super. Jednego dnia przez ok pół dnia mżyło, więc trzeba było ubrać ciuchy przeciw deszczowe. Tak poza tym deszcz przychodził wieczorem kiedy już byliśmy zacumowani i można było posiedzieć w kabinie. Ale w piątek wyszło słoneczko i zdążyłam trochę słonka złapać więc wyglądam jakbym z urlopu wróciła.
Fajnie było do was zaglądać. Mimo, że przez komórkę to strasznie długo trwało ale zawsze. :-)
Już wszystko piszę. Co do migreny to męczyła mnie (chociaż boję się użyć czasu przeszłego!!) jeszcze tej nocy, ledwo zasnęłam. Ale przespałam całą noc. Wzięłam solidną dawkę prochów przeciwbólowych bo dzisiaj znowu będę reprezentować naszą firmę a to jak wyglądałam jeszcze wczoraj przestraszyłoby każdego. No wiecie jak to jest po dwóch nieprzespanych nocach. Tak się zastanawiam, co ja zrobię jak będę w ciąży i dopadnie mnie migrena? Toż ja zwariuję!! Muszę coś z tym zrobić...
Co do urlopu to był bardzo udany. Akurat wyjechaliśmy na ten tydzień w którym pogoda się strasznie zepsuła. Jak wróciłam do pracy to wszyscy mi współczuli brzydkiej pogody. A wcale nie było tak źle. Nie było "patelni" co akurat jest dobre bo jeszcze byśmy jakiś udarów dostali! Wiał wiaterek więc pływało się super. Jednego dnia przez ok pół dnia mżyło, więc trzeba było ubrać ciuchy przeciw deszczowe. Tak poza tym deszcz przychodził wieczorem kiedy już byliśmy zacumowani i można było posiedzieć w kabinie. Ale w piątek wyszło słoneczko i zdążyłam trochę słonka złapać więc wyglądam jakbym z urlopu wróciła.
Fajnie było do was zaglądać. Mimo, że przez komórkę to strasznie długo trwało ale zawsze. :-)
Podziel się: