Mamusie w 2012

[Sowinka]

Dzień doberek

Mama Sówka zaproszenie wysłane

Mama Sówka a ty dzis co porabiałaś ????

U mnie dzien zleciał szybko, sprawy z domkiem maja sie ku koncowi wiec niedługo przeprowadzka .

Fleur kochana dziękuję za zaproszenie -> już przyjęte super, że niedługo będziecie w swoim domku:-) ja odpoczywałam i jeszcze raz odpoczywałam jeszcze 2 tygodnie do powrotu do pracy, a prawie codziennie mi się praca śni

Mama Sówka- znalazłam w końcu Twoje zdjęcia ze ślubu. Ślicznie wyglądałaś :-) A jaki miałaś fajny kolor włosków, bo teraz na avatarku to jesteś blondynka.

Wika powiem Ci tak, że w sumie jak zafarbuję to mam taki jak na tych zdjęciach ze ślubu, ale jak troszkę minie i się zmyje to już zostaje taki wypłowiały teraz farbowałam rzadziej jak byłam w ciąży i jak urodziłam, a teraz będę farbować za 2 tygodnie na wesele siostry ale już po weselu jak będę farbowała to będę myślała na innym kolorem -> tylko nie wiem jakim pogadam z Hanią (moją fryzjerką) może mi coś pomoże

__________________
​

Kochane dziś Bartuś przeszedł sam siebie -> obudził się około 7:30 powygłupialiśmy się i po 8:00 zasnął i spał jeszcze do 10:30 ale pogoda do bani, więc oboje się wyspaliśmy teraz Babcia się zajmuje Bartusiem, a ja zaraz będę robiła sałatkę, potem prysznic i po 14:00 jedziemy na urodziny do mojego Dziadka

Miłej soboty życzę:-)

P.S. W Carrefourze jest promocja na pampersy -> np. 70szt. 4 za 40,89zł:-) ale są też inne rozmiary:-)

 

[Fleur]

Witajcie dziewczyny
Nie wiem co mi jest jest juz prawie 14 a ja w piżamie i z łozka wylesc nie moge wypiłam dwie kawy i nic :-( kompletnie nic mi sie nie chce a tu trzeba obiadek zrobic i ogarnąć dom jak sie zmobilizowac ?bo to juz zaczyna mnie meczyc .
Mama Sówka chyba w tym kolorku ze slubu jest ci najbardziej do twarzy tylko tak jak piszesz szybko sie zmywaja sama wiem po sobie teraz wróciłam do blondu choc sie zarzekałam ,ze juz nigdy blondem to jest taki problem tez , ze szybko widac odrost ;-) . Fajnie ,ze Bartus dał Wam pospać przynajmniej wypoeczeliscie i ranek zaczał sie lepiej , no i życze udanej imprezy urodzinkowej u dziadka .
Wika , Agnieszka i reszta dziewczyn gdzie sie podziewacie ??? Tez Wam życze fajnej soboty ;-)

 

[wika8]

Ja jestem ale tylko z doskoku, bo multum pracy dzisiaj mam..... może wieczorkiem będę miała więcej czasu
Trzymajcie się ciepło ;-)

Edit: siadłam teraz chwilkę na bb, bo okazało się że wieczorem mam jechac z moim Mariuszem do Pyrzowic po wuja, który przylatuje z Irlandii.

Fleur- jak ja marzę o tym, żeby sobie tak pospać, czy nawet poleżeć do 14 w piżamce!!! O Matulo, od czasów ciąży nie miałam takiej okazji i narazie się nie zapowiada na takie przyjemności u mnie
Mama Sówka- moje Dziecię też przechodzi samego siebie, z tym , że w drugą stronę Wstaje o 7 - 7:30, zasypia koło 20:30 i przez cały dzień ma tylko 3 drzemki 40 min. Coś mi się wydaję, że trochę mało śpi w dzień!! A może tylko mi się tak wydaję i dzieci półroczne tak mało śpią w dzień!!! Sama nie wiem. A jak jest u Bartusia??

Co do włosów, to ja też farbuję. Z natury jestem brunetką. Był czas, że robiłam z siebie blondynkę , a teraz spowrotem wróciłam do brązu, ale niestety muszę się farbować, bo mam bardzo dużo siwych włosów i niestety trzeba inwestować w farby!!!
Dobra, ja narazie spadam, może jeszcze zajrzę później. A jak nie, to miłego weekendu. Jutro raczej mnie nie będzie na bb, bo mamy wyjazd do znajomych.

 

[Sowinka]

Mama Sówka chyba w tym kolorku ze slubu jest ci najbardziej do twarzy tylko tak jak piszesz szybko sie zmywaja sama wiem po sobie teraz wróciłam do blondu choc sie zarzekałam ,ze juz nigdy blondem to jest taki problem tez , ze szybko widac odrost ;-) . Fajnie ,ze Bartus dał Wam pospać przynajmniej wypoeczeliscie i ranek zaczał sie lepiej , no i życze udanej imprezy urodzinkowej u dziadka

Mama Sówka- moje Dziecię też przechodzi samego siebie, z tym , że w drugą stronę Wstaje o 7 - 7:30, zasypia koło 20:30 i przez cały dzień ma tylko 3 drzemki 40 min. Coś mi się wydaję, że trochę mało śpi w dzień!! A może tylko mi się tak wydaję i dzieci półroczne tak mało śpią w dzień!!! Sama nie wiem. A jak jest u Bartusia?? Co do włosów, to ja też farbuję. Z natury jestem brunetką. Był czas, że robiłam z siebie blondynkę , a teraz spowrotem wróciłam do brązu, ale niestety muszę się farbować, bo mam bardzo dużo siwych włosów i niestety trzeba inwestować w farby!!!

Właśnie ja chcę teraz jakiś taki kolor dobrać, żebym często nie musiała farbować i żeby mało było odrost widać rudy lubię, ale za szybko odrost widać

Wika wiesz co Bartuś śpi około 11-12:00 jakieś 1-1,5h, a około 16:00 jakieś 45minut nie wiem jak to jest z takimi dziećmi, ale uogólniać nie można, więc jak Bartuś nie chce spać to Go nie zmuszam

________________
​

U Dziadka super najadłam się jak świnia ogólnie Bartuś był bardzo grzeczny tylko na początku wystraszył się takiego tłumu ludzi, który Go od razu obskoczył, a poza tym dopiero się obudził jak przyszliśmy, bo zasnął w aucie, więc jego delikatny płacz jest usprawiedliwiony:-)

Dziś na noc mamy 2-letnią córeczkę brata od narzeczonego siostry Wacka (buahahah troszkę skomplikowane) Julię i właśnie pije mleczko, a Ola czyta jej bajkę, żeby zasnęła już czuję, że jutro rano będziemy mieć sajgon jak się dwa Łobuziaczki dobiorą

edit: właśnie Ola musiała przejść po całym domu, bo Julia chciała dać wszystkim buziaczki na DOBRANOC:-)

 

[agnieszka.kk]

Dziewczyny mam wieści starania o fasolkę zaczynamy od nowego roku więc jak się uda to poród planuję na jesień

 

[Fleur]

Hej dziewczyny
U mnie też starania przesuniete na wczesniej bardzo bym chciała zostac mamą w 2011 tak sobie pomyslałam mam juz 31 i nie ma na co czekac wszytsko jakos sie ułoży i bedzie dobrze .
Pozdrawiam was wszytskie i dobrej nocy i do jutreńka pappapaap

 

[phoenix]

Oj, powoli nas ubywa, a przybywa do Mamuś 2011 :-) Ale to bardzo dobrze - im wczesniej Dzieciatko tym lepiej! Gratuluję więc pozytywnych decyzji! I oby się udało :-)

Mama Sówka, wika8 - Nasz Staś, mimo że już 10 miesięcy ma to sypia z kolei za dwoje - kładzie się spać o 20, wstaje koło 6-8 (z 2 pobudkami na jedzonko w nocy), potem koło 10 kładzie się na 2 godzinki i koło 16 znów na 2 godzinki ;-) Kuzynka śmieje się ze mnie, że nie wiem co znaczy miec dziecko, bo Jej Synuś odkąd skończył 5 miesięcy spi 2 razy dziennie po 30 minut Każde Maleństwo jest inne - ale każde tak samo kochane :-)

Ja się teraz urlopuję (i dlatego troche mniej mnie na forum) i zbieram siły na czas październik - marzec, bo będziemy wtedy mieli strasznie duzo rzeczy na głowie. Poza tym jakoś tak trzepnęła mnie wiadomośc o pati26.. Znałam ja tylko troszkę z forum, ale to nie o to chodzi - taka tragiczna śmierć.. Tak czekała na swoją córeczkę, a poza tym aż łzy mi w oczach stają jak myslę o Jej Synkach i Meżu... Tragedia nie mieszcząca się w głowie :-(

 

[agnieszka.kk]

Fleur to gratuluję decyzji
Pewnie będziemy starać się razem

My zaczynamy od stycznia

MIłej niedzieli

 

[wika8]

Witam,

ho, ho, ho nie było mnie raptem jeden dzień na naszym forum a tu takie newsy
Agnieszka, Fleur- super, gratuluję podjętych dezycji. Fajnie, że zaczynacie staranka wcześniejCieszę się razem z Wami. My planujemy zacząć w marcu, czyli w sumie też już niedługo I tak jak napisała Phoenix, Dzieciatko im szybciej tym lepiej;-)Tylko mam nadzieję, że nie opuścicie naszego forum i że będziecie nie bieżąco relacjonowały co się u Was dzieje ;-)
Phoenix- zazdroszczę tyle śpiącego Malucha. Mój niby po tych krótkich drzemkach nie marudzi jakoś nadzwyczajnie, więc wnioskuję, że taka ilość snu mu wystarcza, ale czasami przydałaby się jakaś dłuższa jego drzemka
Miłego urlopowania i ładuj akumulatorki na później
Mama Sówka- jak tam Julia po nocce u Was? Pierwszy raz została u Was sama na noc?? A tak wogóle to musiałam sobie przełożyć te Twoje objaśnienia o Julce na swoją rodzinkę i wiem o kogo chodzi A Ola to kto??? Mama Julki??

U nas dzisiaj bardzo wyjazdowy dzień. Rano pojechaliśmy do Kościoła na mszę za dziadka M., po mszy pojechaliśmy na kawę do babci (żony tego zmarłego dziadka). Zjechały się wszystkie wnuczki babci, więc ludzi od groma, a Igor wniebowzięty bo każdy zagaduję, uśmiecha się, nosi na rączkach. Potem wróciliśmy do domu. Moja mama zrobiła obiad, zjedliśmy i ok. 15 pojechaliśmy do kuzyna M., który też ma takiego małego brzdąca jak nasz. Tam też ludzi co nie miara i od nowa Igor w centrum zainteresowania. Cały dzień był bardzo grzeczny, dopiero przed samym kąpaniem zaczął już bardzo marudzić, ale od 20.00 już śpi, razem z swoim tatusiem, bo jemu takie rodzinne spotkania nie służą W domu cisza jak makiem zasiał a ja mam chwilkę na BB

 

[Fleur]

Hej dziewczyny nie opuszczam was na razie bo fajnie tu jest a co do decyzji to zaczynamy starania nie długo , zamierzam jutro zaopatrzyc sie w odpowiednie witaminki dla staraczek .Moj M odkąd jestesmy małżeństwem chciał miec dziecko tylko ,ze ja zawsze chamowałam ,ze nie pora nie czas itp chyba nie byłam gotowa na dziecko a teraz przyszedł czas i na mnie . Choc mam dylemat czy damy rade finansowo jak tylko moj M bedzie pracował , kurcze zawsze jakies ale wiem ,ze musze myslec pozytywnie i wogole nie dopuszczac takich mysli a bedzie ok ale jakos to jest silniejsze odemnie ,bo inaczej nigdy na dziecko sie nie zdecyduje . Dobra koniec biadolenia jutro poniedziałek i praca ja ja nie lubie zaczynac tyg
Mama Sówka własnie jak tam po nocce z dzieciakami ?
Królowa fal jak tam po urlopie , tez pewnie nie chce Ci sie jutro isc do pracy .
Wika to mieliscie rozrywkowy dzien dobrze ,ze Igus był grzeczny wiec mogliscie spokojnie sie gosciowac .
Phoenix tak wiem czym wczesniej człowiek sie zdecyduje na dziecko to lepiej bo tak jak w mojej sytuacji jest ciezko.
Agnieszka bardzo możliwe ,ze razem zaciążymy
Dodam jeszcze cos na dobranoc

http://www.youtube.com/watch?v=qRDBEYHjZ-Q