Mam pytanie dziewczynki.
Czy wy też tak macie, że jak widzicie rodzine z dziecmi to was w dołku ściska i macie wrażenie że czekanie jest bezsensowne? Bo dzisiaj bylismy i mojej kuzynki której syn obchodzi pierwsze urodziny a potem widziałam moją sioste jak jechali całą rodziną (2+2) na gofry. Aż mi się płakać zachciało... Ja chce już... :-(
Czy wy też tak macie, że jak widzicie rodzine z dziecmi to was w dołku ściska i macie wrażenie że czekanie jest bezsensowne? Bo dzisiaj bylismy i mojej kuzynki której syn obchodzi pierwsze urodziny a potem widziałam moją sioste jak jechali całą rodziną (2+2) na gofry. Aż mi się płakać zachciało... Ja chce już... :-(