reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie w 2012

Witajcie witajcie kobitki! Jestem po pierwszym usg! I wszystko ok nawet serduszko juz bije! Strasznie sie ciesze :)
edit: wiem wiem moj skorpionek jeszcze malutki wiec malutko widac ale jest :)
 

Załączniki

  • image.jpg
    image.jpg
    15,8 KB · Wyświetleń: 33
reklama
Witajcie,
Ala się zlitowała i ostatnio lepiej śpi. W zasadzie większość ciepłych rzeczy zimowych już pochowałam a jednak trzeba było je jeszcze wyciągnąć. Jeszcze tylko parę dni
yes2.gif

Zrobiłam farsz do pierogów ruskich i trzeba jeszcze je dziś jeszcze zagnieść a mam dzień lenia
wink2.gif


Sowinka pełen optymizm od Ciebie bije!! teraz czeka na Was wymyślanie , tworzenie , nowe koncepcje . Twórczy czas:happy:córcia lepiej już śpi?

Lelek Miłosz jeszcze jest za mały. Chyba zakup Cię nie ominie. Antek teraz ma 16,5 kg i 107 cm - też musimy kupić fotelik. Udało Ci się wyrwać na zakupy?
Problemy z tarczycą zaczęły się w pierwszej ciązy. Po porodzie wszystko było ok. Potem w drugiej ciąży znowu problemy , które niestety nie minęły
Rozczochrana ech jakie cudowne maleństwo. Mocno zaciskam kciuki:tak:
Lazurek jaki nastrój dzisiaj?
 
Hej kochane! W końcu do was pisze, bo mam chwile wolnego czasu!

LEZUREK, gratuluje dziewczynki, niech rośnie pod serduszkiem i niech urodzi się zdrowa! Tyle orzeczytałam że będziesz miała córcie, bo nie mam czasu Was czytać.. Ale aż się popłakałam bo wiem jak to cudownie jak się człowiek dowiaduje kogo nosi pod serduszkiem! :)

Kochane, mam złe i dobre wieści...

Zacznę od tych dobrych :) Otóż Olusia już lepiej, sama siedzi, stoi w chodziku, rozwija się dobrze, dogania powoli rówieśników, jest zdrowa, nie ma bakterii :) Byliśmy u Miłej Pani Nefrolog z Krakowa, mamy się znów pokazać 22 maja, wtedy zadecydują czy zostawią nas na dalszą diagnostyke.

U Olivci też mamy kontrolować torbielki, bo jednak to genetyczne, ale póki nic się nie dzieje, to jest ok :)

Trzecią dobrą wiadomością jest to, że od 3 dni pracuję, praca przez internet, łatwa i wygodna :) Między czasie składam kolczyki! Buduję swojego bloga, na którym będę zamieszczała zdjęcia olczyków, które bede sprzedawała, prócz tego mam zamiar na tym blogu zamieścic linki do mojej nowej pracy :) Ale wiecie co? Kurna, pierwszego dnia 170 zł zarobiłam! Masakra.. Podeśle wam przez PV co nie co ;)

A zła wiadomość to taka, że choruje.. Ciężko choruję.. Mam Torbielowatość nerek, prawa nerka już ledwo ciągnie (ale działa;)), ta prawa nerka mi zmalała o przeszło 2 cm, i mam w niej kilka torbieli do 2 cm, do tego też mam kamienie na nerkach.. Mało tego? Nie wiem czy wspominałam o tym że czasem mi coś wypadało z rąk.. Okazało się że mam poważne zwyrodnienie kręgów szyjnych, już nie mam szans na zabieg, jedynie rehabilitacja, żebym na wózku nie wylądowała, bo mam takie narośla na wszystkich kręgach szyjnych, do tego jakieś skręcenie, że po prostu uciska mi na nerwy, stąd to wypadanie z rąk, zaburzenia widzenia, bóle głowy..

Ale grun to się nie załamywać.. Płakałam 3 dni, i wystarczy. Musze miec siłe! Znalazłam prace, założyłąm konto w banku, więc będzie już tylko lepiej! Nie mam siły na zakładanie własnej firmy, nie teraz, może kiedyś..

A.. no i skończyłam karmić Olusie cycem.. Dostaje tylko po razie z każdego cyca w nocy, bo już nie mam mleka..... :( (stres chyba ;/)

Pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Sowinka fajnie ze prace ruszyly pełna para, powiem Ci szczerze, ze na poczatku nie moglam sie doczekac wprowadzki ale teraz z wielkim sentymentem wspominam te wszystkie decyzje, plany a przede wszystkim zakupy wykonczeniowe:)
Sowinka - super!!! i trzymam kciuki za rychły koniec i przeprowadzkę.
Sowinka pełen optymizm od Ciebie bije!! teraz czeka na Was wymyślanie , tworzenie , nowe koncepcje . Twórczy czas:happy:córcia lepiej już śpi?

Niestety mój optymizm został delikatnie mówiąc "zdeptany":crazy: jeszcze tak naprawdę nie zaczęliśmy, a już mam dość:baffled: okazało się, że będzie problem z podłączeniem wody, z szambem, z działką w urzędzie też jest coś namieszane, więc zanim zaczniemy remont to trzeba się będzie nieźle napocić ehhh....

A ja cos nie mam humoru dzis... Jakas rozdrazniona jestem i wszystko mnie zlosci. Moze jutro bedzie lepiej to napisze wiecej. Poki co ide paznokcie pomalowac... Buziaki.

Lazurku jak tam humorek???

Witajcie witajcie kobitki! Jestem po pierwszym usg! I wszystko ok nawet serduszko juz bije! Strasznie sie ciesze :)

Rozczochrana cudowne maleństwo:tak:

Iza trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło i masę zdrówka:tak:

Wacek dzisiaj zaś wyjechał i wróci dopiero przed świętami, Paulina zaczęła się strasznie ślinić, więc chyba zaczyna się ząbkowanie, bo Bart też miał dość wcześnie, Bart na szczęście chodzi już do przedszkola i nawet zadowolony jest z tego powodu:-)
 
hej :)

Calogera piękna Kruszynka:-)

Rozczochrana jeszcze raz gratki!! Cudowne zdjecie, ahhh wróciły wspomnienia:zawstydzona/y:

Lelek, łobuzy, haha dobrze ujęte:-D:-D Wojtuś jest mega grzeczny! Za to Igor szoguni za trzech.. czasami wymiękam:-(
a co do podkładki to kiedyś mi sie obiło o uszy, że nie można już przewozić na nich dzieci.. musi być normalny fotelik.

Iza, dobrze, że z dziewczynkami sytuacja opanowana:tak: a dla Ciebie dużo zdrówka!!!

Sowinka, dużo, dużo cierpliwości!!! My remontowaliśmy piętro cztery lata temu i co się nadenerwowałam przy tym to moje:baffled:

Lazurek jak dzisaij??

 
Rozczochrana piękne maleństwo!!!
Jak się czujesz?

Iza mój Ty Boże jak nie dziewczynki to teraz Ty. Dobrze ze chociaż one czują się lepiej.
Już chodzisz na rehabilitacje?
Jak skoczysz robić Swój blog to nam go pokaż :tak:
Kochana dużo zdrowia życzę.

Calogera Natalka jest BOSKA!!!!

Lazurek dziś lepszy nastrój masz?

Wika a co u Ciebie?

Sowinka super ze Bartuś zadowolony z przedszkola.chodzi na jakieś dodatkowe zajęcia?

Lelek zdrówka
Moje dzieciaki na szczęście zdrowe. Dwa tygodnie temu mój tata przyniósł z szpitala grypę jelitowke, tylko ja się uchowałam.
Dominik jest bardzo wybredny praktycznie je tylko mleko z cyca troszkę kaszki i owoce. Obiadem pluje we mnie śmiejąc się w niebo głosy. Nie chce pić z żadnych kubka butelki terrorysta mały jeden
Pati uparty się zrobił strasznie wszystko musi być po jego myśli a jak nie to RYK nie z tej ziemi a nie daj boże brat dotknie jego zabawkę :baffled: głowa już mi puchnie od tych krzyków. Dominik wpatrzony w brata jak w obrazek a ten ma go głęboko w ...


Lecę Patrykowi wymyślać jakieś zajęcie bo marzę o chwili ciszy
 
Czesc Kobietki. U mnie juz lepiej :-) Nie mam teraz za bardzo czasu na kompa, bo Maz na zwolnieniu i ten tydzien w domku spedza, wiec jakos orgnizujemy sobie ten wolny czas :tak: Moze jutro dostaniemy juz klucze. A jak nie to za tydzien na weekend juz na pewno przeprowadzka, bo na swieta chce miec to juz za soba :tak:

Iza biedactwo... Trzymaj sie kochana. Juz zaczelas rehabilitacje? I pokaz koniecznie kolczyki :-)

Sowinka wyobrazam sobie co masz teraz z tym remontem. U nas tylko przeprowadzka i na pewno mi to wystarczy na dluuuuugi czas :sorry:

wika skoro Wojtus grzeczny, to Igorek widze dba juz o to zebys nie zapomniala ze dzieci masz w domu :-D

rozczochrana sliczne zdjecie :-) Jeszcze raz ogromne gratulacje!!! ;-)

Bunny ja tez juz sie zastanawiam jaka moja Julcia bedzie. Czy bedzie w miare spokojna czy trzeba bedzie wszystko przed nia chowac, czy bedzie wybradna czy nie i w ogole :-) Kazde dziecko jakos po swojemu to wszystko przechodzi, a rodzice musza po prostu jakos zniesc ten czas, bo to przeciez ich skarb najwiekszy :tak:

martolinka u nas tez zima na calego :cool: Ja juz sobie wiosenny plaszczyk kupilam, a tu zimowy jeszcze musze ubierac, wrrr.... Teraz znow sypie troche, masakra, ale co robic...

Ja czuje sie juz lepiej. Za 10 dni kolejna wizyta u gina, a w kwietniu podglad Julci w 3D :-)
 
reklama
Hejka!
ja samolubnie. Pierwszy tydzien w zlobie ok. 3 dni razem na 2 godz i 2 dni sama. Ale niestety juz w piatek ponad 37 i gil. Nie wiem juz czy po zlobie, czy od Macka zlapala, bo nie zauwazylam, jak w lazience chwycila jego szczoteczke i wpakowala sobie do buzi. Mlody tez chory, we wtorek w nocy plakal, ze go uszy bola. Ale nic tam lekarka nie znalazla, wiec na Pulneo lecimy u obydwojga. Ja tez zasmarkana. Wiosno przybywaj!!!
 
Do góry